-
Liczba zawartości
6 372 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez TheJW
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
TheJW odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Poza wyciszeniem trolla proponowałbym jeszcze usunięcie tego zdjęcia. W końcu jest objęte prawami autorskimi i umieszczone tu bez zezwolenia. -
Skoro już o 1x wspominałem gdzieś tam wcześniej... ciągle zastanawiam się nad rozmiarem zębatki. Nie wiem, czy wziąć owala 32t, czy 34t... Ten drugi ma w najszerszym miejscu 36t, czy przez to nie będzie "ciężko" jak na zwykłej 36t? Stoję przed wyborem - owal 32 lub 34t od HCC, lub okrągła, stalowa 32t od RF (bo tania, niestety nie ma 34t).
-
Ramie i innym częściom również. Oj nie...akurat w to już nie pójdę. Jeszcze sezon się na tym rowerze przeturlam, ale na pewno nie będę inwestował 3 tys. w drugi zestaw kół do niego.
-
Mogłyby. To by wiele uprościło.
-
Będę jeździł na tym i poczekam, aż znów pęknie. Skoro wymienią na taką samą, to logiczne, że się to stanie. Po prostu będę częściej kontrolował. A wtedy poproszę grzecznie o wymianę na inne, albo będę miał w końcu powód do pozbycia się roweru.
-
Tak. Fabrycznie piasty Speca wymienili mi na DT 350 na gwarancji. Teraz czekam na wymianę obręczy, ale już dostałem info, że będą takie same. Obecna konfiguracja to piasty DT 350, obręcze Specialized Stout, szprychy i nyple nieznanego pochodzenia (mają na łebku "R" albo coś podobnego). edit: szprychy to chyba jakiś "Richman": http://www.mrrabbit.net/docs/spokeheads/main.html
-
Koła, czy same obręcze (+piasty, nyple, wiadomo)? Po wymianie mam piasty DT 350, więc chyba ostatnie nie są i nie ma co się pakować w coś innego? Inwestycja Ważyłem przed chwilą koła na wadze łazienkowej, więc dokładność do dwóch miejsc po przecinku (chociaż sama waga dokładna, dla "kalibracji" postawiłem kilo mąki i tyle pokazała). Po odjęciu wagi tarcz (ze śrubami; nie chciało mi się ściągać) wyszło około 820 przód/980 tył, łącznie 1800g.
-
Mile widziane i jak najbardziej wskazane. Wszelkie tego typu dyskusje są przydatne, czasem można się dowiedzieć czegoś ciekawego od siebie nawzajem. A co tych kalorii, to nie wiem, co robię źle... Zacząłem jeść małe porcje co 3 godziny...i nic.
-
Nie chodzi mi o skakanie nie wiadomo jakie... Ale czasem trzeba przeskoczyć jakąś kłodę, jakiś kamień czy dziurę. Przy niedużej prędkości nie jest to łatwe, strasznie ciężko złapać jego środek ciężkości. Przy prędkościach znacznie powyżej 20km/h jest już zdecydowanie łatwiej, no ale to już bardziej kwestia fizyki pewnie. Odchudzanie roweru radykalnych zmian pewnie nie przyniesie, ale już odchudzanie siebie - owszem. Nie tak dawno moją normalną wagą były jakieś 82kg. Potem rzuciłem palenie i bum - 105kg na wadze. Między innymi dlatego zacząłem jeździć rowerem (i znów palić, ale już nie pomogło... Żeby nie było, od Sylwestra już ani jednego nie zapaliłem, a kilka miesięcy wstecz było to jakieś 2-3 dziennie). W sezonie 2017 udało mi się zejść do 90kg, ale miałem długą przerwę z powodu kontuzji. Teraz te 4-5 kg przytyłem znowu, jak to bywa przy zmniejszeniu intensywności treningów. Muszę skonsultować się z dietetykiem, bo widzę, że same treningi niewiele tu dadzą. Nie ukrywam, że nie odżywiam się prawidłowo, ale staram się ograniczać fastfoody i przekąski do minimum.
-
No dobra... Ale w porównaniu do pozostałych rowerów, to i tak wychodzi niedrogo. @Ador nowe Roval Control 29 ważą 1550g, ale są na piastach SP. Twoje pewnie ok. 1600-1650 będą ważyć. Moje przed wymianą piast ważyły prawie 1950. Teraz ponad 1800, ale muszę to jeszcze raz sprawdzić, bo mi coś nie pasuje z wyliczeń.
-
Hahaha, nie pisz takich rzeczy w godzinach pracy. Szef siedzi obok... Siłownia to nie mój świat. Do brzuszków robiłem kilka podejść, może i bym się zmobilizował, jakbym chciał. Poza przejściem na 1x nie planowałem nic zmieniać i tak. Hamulce i manetki były wymienione po zakupie. A co do zimówki...chyba nikt nie ma tak drogiej. Jeśli już miałbym iść w kierunku zostawienia go u siebie, to wolałbym przełożyć osprzęt do mniejszej ramy i zrobić z tego rower dla mej lubej. Zostałbym z ramą...
-
I siebie też To drugie chyba najważniejsze. Ale zaskakujące jest to, że kurczę dawałem radę pociągnąć 90kg mięcha i wymijać przecinków z wytopioną łydą, czasami hurtowo... Strach myśleć, co będzie jak schudnę. No to rama waży tyle samo. Ewentualnie mogli poprzednie malowanie pokryć nowym lakierem, to parę gramów doszło. Zaraz poszukam czegoś o tych kołach. Twoje są na pewno węższe, 21mm. To już parę gramów w dół. @next widziałem i zastanawiałem się, która część Cię tak rozbawiła. Będę zmieniał napęd na 1x, kasetę z ciężkiego Srama na lżejsze XT (zastanawiam się między 11-42 a 11-46 i większym owalem, takim 34, z przodu). Obręcze póki co będą wymieniać mi na gwarancji, ale dostałem już info, że na takie same. Może podeślę do Daveo, żeby wrzucił mi jakieś szerze DT. Tzn. jeśli zostanę z tym rowerem. Rurki też mnie zastanawiały, ale chyba nie wiedziałbym, co wybrać z karbonu (jakoś przy tej wadze mam mieszane uczucia...). Do płaskich maratonów może i sensu nie ma, ale poza maratonami też jeżdżę i tu już nie jest tak płasko. W końcu mam parę porządnych miejscówek, można i podjeżdżać, i zjeżdżać, i poskakać. I to ostatnie jest najbardziej uciążliwe.
-
@Ador wiem, wiem. Tylko nie pamiętam (albo nie pytałem) jaki rozmiar. Trochę inny napęd, identyczna rama, mniejsze kapcie. Reszta to samo. No i koła. Ale żeby to dawało +1kg i to w nowszym modelu? Szok. Wiesz może, ile Twoje koła ważą?
-
W moim przypadku to również, jak i nie bardziej, kwestia serwisowania. Lubię mieć lepkie od smaru łapy, czuć zapach oliwki do łańcucha (może jestem dziwny, ale dla mnie zielony FL naprawdę ładnie pachnie )... Usterki na chwilę obecną uniemożliwiają jazdę - pęknięta obręcz, bo piasty już zostały wymienione. Poza tym było jeszcze kilka mniejszych pierdół robionych na bieżąco (szkoda, że nie zgłaszałem się do nich z tym). No i dochodzi to, co boli najbardziej - fabryczny łańcuch pękł na zapiętym sprzęgle...na trójkącie brakuje trochę lakieru... Swoją drogą - jak ma się to do gwarancji/rękojmi? Przecież to w sumie wada materiałowa, a nie wynik złego użytkowania.
-
I odchudzaniu. Chciałem trenować cały czas, ale niestety - usterki mi to uniemożliwiają. A sklep milczy... Jeżdżę na basen, trochę sauny, coby trochę tę kondycję podtrzymać i mieć jakąś bazę, no ale bez roweru do treningów nie będę w stanie w pierwszym, marcowym wyścigu ruszyć z kopyta. @Alsew to niewiele wniesie, bo ustawienie roweru pod siebie trochę zajmuje. A jazda na siodełku podniesionym "na oko", bez regulacji kierownicy itd. niewiele da. Chyba, że wypożyczę na 2 tygodnie.
-
@SoloTM w sumie nie jeździłem na mniejszych kątach. Przymierzałem jedynie Treka Superfly 6, wydawał mi się jakiś taki...za długi. Lepiej siedziało mi się na Specu, bo wtedy te dwa rozważałem. @marcinusz Hm...chyba chodzi o samozadowolenie i spokój umysłu. Tłumaczę sobie, że to przełoży się na lepsze wyniki w wyścigach itd. Chociaż znam siebie i wiem, że jakbyś mi dał Wigry to najpierw bym narzekał, że na tym się nie da jechać, że nie mam szans i w ogóle, a później cisnąłbym ile wlezie. Akurat ducha rywalizacji i umiejętność zmobilizowania się na wyścigu, to ja mam (po drugim wyścigu byłem już w 3 sektorze, a po trzecim awansowałem o 70 pozycji względem pierwszego, 138->62). @Alsew o tym Cannonie, to w ogóle ciężko cokolwiek powiedzieć... Nie wiadomo, czy ma boosta z tyłu na przykład, przód to w ogóle inna bajka, kąty ma takie, jak wyższe modele Speców 2017/2018. No i wiadomo, że ludzie będą jeździć na wszystkim...jedni patrzą na to podobnie do mnie (chociaż teraz sam się w tym już gubię...), innym do szczęścia potrzeba kręcących się kół i przerzutek klasy SLX. @syrobb temat kół był poruszany tutaj: https://www.forumrowerowe.org/topic/224580-opony-zestaw-na-treningi-i-maratony/?page=3 Nie mogę powiedzieć, że czuję się źle. Bo nie mam innego wyboru. Wychodzę z założenia, że muszę czuć się pewnie, bo od tego zależy, czy i gdzie dojadę. A czy lżejszy, "trendi" rower przełożyłby się na wyniki - tego nie wiem. Póki nie sprawdzę, to się nie przekonam. Tak z ciekawości - któryś z Was jeździ jakieś wyścigi? Myślę sobie - może by dać mu jeszcze sezon i zobaczyć, co z tego będzie... Pod warunkiem, że nie zacznie się całkiem sypać. Z drugiej strony jeszcze jeden sezon i będę sprzedawał go za połowę wartości. No, może trochę więcej po uwzględnieniu upgrade'ów.
-
Chyba trafiłeś w sedno... No i faktycznie...nakręciłem się tak, że nigdy bym siebie o to nie podejrzewał. Kupując Speca myślałem sobie "a kij, odżałuję te sześćczysta, będzie mi się lepiej jeździć". Potem pojechałem na zawody i...popłynąłem. Już w październiku, czyli przed tymi większymi awariami i 5 miesięcy po zakupie, rozważałem granicę 15 tys. na rower... No i właśnie...teraz pojawia się pytanie, czy nie lepiej wziąć w tych pieniądzach jakiegoś fulla pod XC... Nie no, dobra...bo całkiem popłynę, a wypłata nadal tak samo gówniana. Aj...nie zdążyłem wyedytować, bo chciałem to dopisać. To prawda. Ale zauważ, że rama Speca była już w momencie sprzedaży "przestarzała".
-
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
TheJW odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
W sumie nie określiłeś, na jakim dystansie i podłożu taka średnia. Kilkaset metrów asfaltem na 40x11 z kadencją 95, jako odcinek testowy mierzony po rozpędzeniu się...w sumie wykonalne. Mi tam nie udało się na 34x11 więcej niż 57 z górki wyciągnąć. Kadencja taka, że mało nóg nie pogubiłem. -
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
TheJW odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
I to średnia! Dobry kozak! Dać mu szosę i na TDF, albo na tor! -
@bts Dobrze prawisz, ale ja patrzę też w przyszłość. A ta rama jej niestety nie ma...w tym przypadku, to bardziej przeszłość. W przypadku takich tylu awarii zawsze zostaje mi odstąpienie od umowy. Ale musiałbym raczej przywrócić rower do stanu fabrycznego - czyli wymienić hamulce i manetki na takie, jak były. Tak na marginesie - Canyon Exceed CF SL 7.0 Pro Race w PLN kosztuje 13699, a w Euro 2999, co po obecnym kursie daje 12505 zł...ładnie Polaczków robią. Oczywiście zamawiając do Polski można płacić tylko w PLN... Chociaż nie wiem, czy mając już kupować, nie wziąłbym modelu niższego: https://www.canyon.com/pl/mtb/exceed/exceed-cf-sl-6-0-pro-race.html Tańszy o ponad 3 tys., "gorsze" koła, niższa grupa osprzętu, ale też Eagle, słabe hamulce, brak myk-myka. No ale za zaoszczędzone 3 tys. można już wiele zrobić...
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
TheJW odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@Andyjs ciekawe, jakie mieli ciśnienie w kołach. -
Ano widzisz, nie chodzi o to, że jeździ się źle, bo nie te kąty, bo nie ma boosta itd. Po prostu gryzie mnie i zastanawia, czemu wypuścili w 2017 roku przestarzałą ramę zmieniając jedynie jej malowanie. Chyba nie widziałem czegoś podobnego u innych większych producentów... Nie, nie...popełnić taki wątek chciałem już dawno. Te tematy były bodźcem, by zrobić to teraz. Wiedziałem od początku, że to kloc. Sądziłem jednak, że to "wymienne" komponenty tyle ważą. No ale przy okazji modernizacji i napraw okazuje się, że części które zreguły najbardziej ciążą, tutaj wcale takim nie są. Wychodzi zatem na to, że rama musi być ciężka i faktycznie z automatu staje się kiepską bazą na przyszłość (pomijając brak "trendi" standardów). W sumie nie znalazłem nigdzie informacji o jej wadze, ale sądzę, że jest to ok. 1,7 kg. edit: Waga ramy z 2013r - 1,76kg 2014: 1646g https://www.olx.pl/oferta/rama-specialized-stumpjumper-comp-2014-29er-bb30-taper-CID767-IDmVhyC.html#9d2bfddcbb Głównie zastanawia mnie to, czy ten rower faktycznie jest wart tego, by wywalać kasę na jego modernizację. Moim zdaniem nie, szczególnie przy takim zastosowaniu. Myślę też, czy może nie pojeździć nim jeszcze rok bez większych inwestycji i wtedy kupić coś droższego i "na czasie".
-
Hm...nie widziałem go u siebie, znalazłem dopiero przez aktywności w profilu. Cuda.
-
Moderatorzy, czemu nie widać tego wątku? Czy to coś u mnie?
-
Zakładam ten wątek, żeby podzielić się z Wami myślami krążącymi w mojej głowie i podyskutować trochę o sensie i bezsensie. Chodzi głównie o częstotliwość zmian roweru, sensowności takiego przedsięwzięcia oraz o inwestycje w "stary" sprzęt itd. Jak część z Was wie, ujeżdżam obecnie Specialized Epic HT 2017: https://www.specialized.com/us/en/epic-hardtail/p/115227. Zmian względem fabrycznej specyfikacji niewiele (wszystko w profilu). Kupiłem go w maju 2017, żeby wymienić rower z sezonu 2016 - Kross Level R6 (2016). Rower ten brałem z myślą o codziennej frajdzie i startach w maratonachm, jednak nie wiedziałem wtedy tego, co teraz (również dzięki Wam w kilka miesięcy przyjąłem taką dawkę rowerowej wiedzy, że aż ciężko w to uwierzyć). Jednak maszyna ta ma w sobie kilka rzeczy, które drażnią. Przede wszystkim nękające go ostatnio coraz częściej usterki i to, że już w momencie zakupu był "przestarzały". Rama to konstrukcja z 2015 roku (tej samej użyto również w Stumpjumperze 2016) - nieaktualne kąty, standardowa szerokość piast, duża waga (12,2kg ważył "goły" w sklepie). O ile kąty i rozstaw widełek nie mają dla mnie tak dużego znaczenia, to już masę daje się wyczuć. Rowerem jeździ mi się dobrze (bo jaki mam wybór?), ale wiem, że może być lepiej. I to nie daje mi spokoju. Regularnie odwiedzam strony innych producentów z myślą "A może wrzucić do na Allegro i sprawić sobie coś lepszego". Ale wtedy zwykle przychodzi druga myśl - przecież sporo na tym stracę. Rowery, do których wzdycham, to: https://www.canyon.com/pl/mtb/exceed/exceed-cf-sl-6-0-pro-race.html https://www.canyon.com/pl/mtb/exceed/exceed-cf-sl-7-0-pro-race.html https://www.scott.pl/produkt/610/3828/Rower-Scale-915/ Patrząc na takie w/w Canyony odnosi się wrażenie, że już fabrycznie są to rowery kompletne, a ewentualne zmiany mogą dotyczyć jedynie dopasowania go pod użytkownika. Co sądzicie o "krytyce" skierowanej w stronę obecnego roweru? Jest zasadna, czy "tylko sobie wmawiam"? Ile Waszym zdaniem (pomijając kwestie finansowe), powinien wynosić okres użytkowania roweru? Mówię oczywiście o użytkowaniu intensywnym, dystansach 7-8 tys. km rocznie, starty w zawodach itd. A może po prostu powiecie mi... Krytyka, pochwały, opinie - mile widziane. W końcu po to zakładam ten wątek. O ile w ogóle komuś będzie chciało się coś pisać.