Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 204
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Gdzieś już o tym było tutaj. Nie chce mi się szukać. Przewiń kilka stron w tył albo użyj wyszukiwarki.
  2. O jakiej końcówce mówisz? I skąd informacja, że to jest jakiś nietypowy tłumik? Ostatnio oddawałem swojego SIDa (właśnie RL3) na serwis i nie zwrócono mi uwagi na to, żeby było w nim coś niestandardowego. Co prawda mam wrażenie, że blokada nie jest tak twarda jak była, ale to najpewniej tylko wrażenie. A TwinLock to tylko manetka, do której wchodzą dwie linki. Poza tym żadnych kosmicznych technologii w niej nie ma - zasada działania jak w każdej innej manetce.
  3. Gdybyś wkleił tu ten film, to byłoby łatwiej.
  4. @johnny11 mignął mi powiadomieniem, to naskrobię coś jeszcze o oponie. Zrobiłem na niej ok. 150 km w różnym terenie. Oczywiście cały czas jako napędowa. Zdania generalnie nie zmieniam. Nadal nie możemy się dogadać na szutrowych wirażach, najbardziej nieprzewidywalna jest w miejscach, gdzie w miarę ubity szlak pokryty jest drobnym żwirem. Mam wrażenie, że jest jakoś wyjątkowo miękka, chodzi o całokształt. Przy ciśnieniu ~2Bar mam wrażenie, jakby była bardzo rozpłaszczona. Przy wadze 84kg wygląda, jakby była nadmuchana na 1,5 bara. Aż musiałem podjechać w czasie treningu do jakiegoś sklepu rowerowego żeby sprawdzić, czy po drodze nie zgubiłem gdzieś powietrza. Przez to miałem wrażenie, że jakoś ciężko mi się jedzie, ale okazało się, że to tylko wrażenie, bo prędkość była zdecydowanie wyższa, niż na poprzedniej oponie przy podobnych odczuciach. Na tej podstawie śmiało mogę potwierdzić, że Królik ma zdecydowanie niższe opory od nowego RaRa. Został tylko test na mokrym.
  5. TheJW

    [2021] Nowy SID

    To chyba tylko dla lubiących dłubaninę albo oczekujących od SIDa, że będzie pluszowym, turystycznym widelcem (którym z założenia nie jest).
  6. Nie, na razie to zostawiłem. Wszystko poodwoływane, więc nie mam ciśnienia na zakupy rowerowe.
  7. No i ludzie właśnie potracili KOMy... Chłopaki lepiej umieją w te klocki. Ja sobie wczoraj wrzuciłem cudzy trening na Stravę, więc...
  8. To wyżej jest niczym przy prawdziwych warsztatowych "dźwiękach".
  9. Jak się wirus wyszaleje, to trzeba się do Krissa uśmiechnąć, żeby nas po tych "dziurach" przeciągnął.
  10. Całkiem mi się pokręciło... Teraz już wszystko wiem. W drugą stronę nie będę jechał z taką prędkością, bo na pewno trafię jakieś drzewo.
  11. No ja zawsze jadę od strony Powsina w stronę Puławskiej. Nie kojarzę, żebym jeździł odwrotnie. Aaaa, dobra, już ogarniam!
  12. Akurat przy tym dookoła Kabackiego to pewnie nikt nawet nie bierze pod uwagę jechania przy murze. Też by mi się nie chciało kombinować. Mówię o robieniu tylko tego konkretnego segmentu przy murze. Trening niektórych polega tylko na tym, że włączają sobie Live Segments i cisną tylko tam, gdzie one są. Oczywiście jak się da przyciąć w ..., to tną bez skrupułów. Tylko co to za satysfakcja? Hm...to ja nie wiem, jak ja dzisiaj jechałem, że go nie mam na liście. edit: sprawdziłem i wg. Stravy jechałem go tyko 2 razy w życiu - raz 24,2 km/h, raz 19 km/h. Ciekawe, bo jak patrzę na mapę, to pokrywa się z tym jak jeżdżę.
  13. Brzydzę się tymi, co jadą tam ulicą. :/ To tak samo, jak "singiel przy murze", a wszyscy cisną tą szeroką ścieżką 3m obok właściwego singla przy murze. Niektórzy z czołowych miejsc na tym segmencie pewnie nawet nie wiedzą, że ten "prawilny" jest przy samym murze. Zaraz zobaczę, coś mi podesłał. Ale na Stravie chyba nadal można wyszukiwać segmenty, nie? Tylko z tego co pamiętam, to jakoś średnio działało.
  14. TheJW

    [12552gr] Specialized Camber

    Wstęp i zakończenie napisał po polsku, ale specyfikacja już "in inglisz". Rozumiem, że "front brake" jest lżejszy niż "przedni hamulec"? Trzeba było chociaż dla ścisłości masę podawać w funtach i uncjach.
  15. Pozazdrościłem i musiałem... "Na szybko" po pracy. Niecałe 45 km, średnia wyszła 24,5 km/h, ten Jack Rabbit coraz bardziej mi się podoba. Machnąłem sobie "zachodnią część Kazurki" dla rozrywki i przetestowania przyczepności Królika. Dał radę. Chciałem przejechać, ale nie wiem, jak przebiega ten segment wokół Kabackiego. Jak będę miał chwilę, to poszukam. Chętnie sprawdzę, jaki będę miał czas.
  16. A daj Pan spokój, teraz nawet amatorzy się szprycują, to czego oczekiwać po zawodowcach. Szkoda, że w ten sposób odbierają sobie i innym całe piękno sportu (nie tylko kolarstwa to przecież dotyczy). Dlatego ostatnio coraz chętniej oglądam snookera czy darta.
  17. "w 2004 roku stosując doping zdobył tytuł mistrza olimpijskiego w jeździe indywidualnej na czas w Atenach" No... Toś dał dobry przykład!
  18. Ale musi mu być zimno zimą. Ciekawe, jaki ja mam % tkanki tłuszczowej. Wyszedłem z poziomu 27% w połowie listopada, na początku stycznia miałem już ok. 16% (będąc w 1/3 czasu trwania diety). Muszę zapytać dietetyka, czy mu wirus niestraszny i czy mogę wpaść na pomiary, bo oficjalną dietę już skończyłem. A tak w ogóle, to odnośnie czego ten post @SoloTM?
  19. To kiedy robimy jakiś forumowy trening okołowarszawski? Coś na zasadzie - @mess jedzie przodem, a my puchniemy próbując go dogonić. A co do tego Kabackiego i baobabów - nie wiem, czy mówicie o tym, o czy myślę, ale jest tam taki fajny fragment, gdzie można zapierniczać, ale trzeba być mega czujnym, bo drzewa się tylko czają na kierownicę. Dawno nie byłem w sumie, może w tygodniu wyskoczę na szybką rundę.
  20. Może jej nie być wcale, jeśli mowa o dętce. Jej zadaniem jest zapobieganie chowania i "kiwania" się wentyla podczas pompowania, jak w dętce nie ma powietrza. Ale jak go nie ma, to równie dobrze możesz wentyl docisnąć palcem i zapiąć końcówkę pompki. Innego zastosowania dla tej nakrętki nie widzę, osobiście zawsze je wyrzucam. Jeśli chcesz/musisz ją mieć, to po prostu dokręć na tyle, żeby się swobodnie nie odkręcała. Jak będziesz kręcił na siłę, to możesz uszkodzić dętkę przy wentylu, bo go za mocno wciągnie w otwór.
  21. Można też włączyć Beacon i widzieć na żywo. A przynajmniej kiedyś, jak miałem na początku "premium" za free, coś takiego mi Strava oferowała. Ale faktycznie, po segmentach można sprawdzać, kogo się objechało/przez kogo jest się objechanym. No wiadomo. Chyba udało mi się rozwiązać rebus porównując obydwie mapy. Zmylił mnie ten 3. sektor, bo nie kojarzę, gdzie ona jest w 3. Zaraz się dopytam!
  22. To akurat wiem, ale założę się, że jest pińcet funkcji, o których nie mam pojęcia. Ale to dlatego, że jestem minimalistą i używam tylko tego, co mi potrzebne, a nie wszystkiego jak leci.
  23. Kto tam dzisiaj z mocnych jeździł? Nie spotkałem nikogo, byłem między 14 a 16, na Stravie też nic nie widziałem. *tam - w Chojnowskim, chyba, że widziałeś ją w Kabackim. Żeby nie było - ja dzisiaj z rana (no dobra, po 11 ), umyłem Scale'a kobity, potem się przebrałem i wskoczyłem na swojego, coby go przetestować po złożeniu do kupy. Wpadło 50 km, po drodze złapałem się z moją, bo też postanowiła się przejechać. edit: no dobra, widzę, że część Twojej trasy pokrywa się z trasą koleżanki, może o niej mowa.
  24. Poskładałem Scotta, założyłem Królika na stare koło, byłem dzisiaj na testach. Ponad dwie godziny, w różnym terenie. Zacznę od podsumowania - WOW! Na obręczy 25mm wewnątrz, przy ciśnieniu ~2Bar, zalana mlekiem nabrała krągłości. 57mm w balonie, w klockach 54mm. Pierwsza część trasy - asfalt, różne rodzaje. Idzie jak głupia. Tutaj od razu o dużym minusie - jest obrzydliwie głośna na takich nawierzchniach, przynajmniej w porównaniu do nowego Racing Ralpha, Peyote i Fast Traka, którego ma moja lepsza połowa. Później ogień w las i tu mamy już wszystko - od duktów z ubitej na kamień ziemi/gliny, przez piach, korzenie po mech i szyszki. Po wszystkim szła bez żadnych nieoczekiwanych zachowań. Na krótkich, ale stromych piaszczystych podjazdach potrafiłem zamielić w miejscu, ale nie było tragedii. Z kolei na bardziej ubitych, tam gdzie RaRa się ślizgał, podjeżdżała bez zająknięcia. Mam jedynie wrażenie, że na szutrowych wirażach nie radzi sobie najlepiej, ale to jeszcze do potwierdzenia, bo dzisiaj na wszystkich deptałem w korbę, więc to może być przyczyną uślizgów. Generalnie nie zawiodłem się, a wręcz przeciwnie - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. W ogóle zapomniałem, że mam na tyle nową oponę i jeździłem jak zawsze. No...dopóki nie wyjechałem na asfalt, bo tam szybko o sobie przypominała. Nie będę jej porównywał z nowym RaRa, bo nie ma czego porównywać. O tym jakim bublem jest RaRa pisane było już wiele...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...