Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 371
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Oczywiście. Do momentu, w którym dział marketingu nie zaczął się rozwijać szybciej, niż dział techniczno-projektowy. ;-)
  2. Raczej nic się nie stanie. Ale tutaj powinien wypowiedzieć się ktoś z większym doświadczeniem - może @Punkxtr zajrzy w wolnej chwili. Myślę, że większość osób samodzielnie serwisujących amortyzatory nieświadomie wstrzyknęła kiedyś część oleju w shaft, chociażby ze względu na pozostawioną zbyt małą przerwę między nim a dnem dolnej goleni.
  3. Tak, dokładnie tam ma trafić olej. Z tym, że oni na nagraniu zostawili tę szparę bardzo małą - za głęboko wsunęli górne golenie. Jeśli zostawisz je bardziej rozsunięte, to mniejsza szansa, że część oleju wlejesz w gwint.
  4. Nie, wlewasz go bezpośrednio do goleni. Shaft w momencie nalewania oleju (bardziej wstrzykiwania ) powinien być nieco cofnięty. Najprościej składając golenie dolne z górnymi nie wsuwać ich do pozycji, że tak to nazwę - zerowej - tylko zostawić bardziej rozsunięte. Dopiero po nalaniu oleju wsunąć górne golenie tak, żeby shafty dotknęły dna goleni dolnych i wkręcić śruby. Nie umiem tłumaczyć, wolę pokazywać, więc proszę - tutaj (4:53) jest to pokazane i wytłumaczone: Tylko szparę coś małą zostawili, ciężko będzie trafić.
  5. @marcusling bezpośrednio od producenta. Polski dystrybutor ma kosmiczne ceny. Ale nie zamówisz do Polski ze strony Nextie - umowa z dystrybutorem gwarantuje mu wyłączność, nawet producent nie może u nas sprzedawać. Gotowe koła faktycznie u nich dość drogie, ale w porównaniu do tego, jak wyceniane są w Polsce, to cena i tak nie jest taka zła. Moje zamkną się w 4000zł na piastach DT 240 EXP i cieniowanych (nie aero) szprychach. Na 350-tkach wyszłoby 3200, ale napaliłem się na nowe 240... Mówię o koszcie całkowitym, obejmującym części i budowę przez profesjonalistów. Za obręcze płaciłem przez Revoluta (darmowe przewalutowanie) i PayPala. Napisz na PW proszę jeśli chcesz znać szczegóły. Nie chciałbym wszystkiego pisać publicznie...
  6. Chwaliłem się ostatnio, że kupiłem, więc na dowód zdjęcie, bo nareszcie doszły! NXT29UL32 Termin u kołodzieja zaklepany, czekam tylko na ofertę piast i info o ich dostępności. P.S. Nie, nie lubię Audi.
  7. Dzisiaj jeszcze nie jeździłem, ale w planach jest godzinka regeneracji po intensywnym weekendzie w śniegu. Sobota 82,5 km, wczoraj 100,5 km, więc jest się po czym regenerować. Udało się cały styczeń przejeździć na zewnątrz. Właściwie, to tej zimy jeszcze w ogóle trenażera nie rozłożyłem. Ostatnio używałem go - o ironio - w lipcu...
  8. Dzisiaj niecałe 47 km, standardowe 2 godzinki "wokół komina". Rozgrzewka przed weekendem, jutro w planach ok. 4 godzin z trzema koniami, w niedzielę 3 godziny "tlenu" drużynowo.
  9. 1500 kcal dziennie dla dorosłego chłopa pracującego fizycznie i uprawiającego sport? Przecież Ty ją do sądu powinieneś pozwać...chciała Cię wykończyć. Może to siostra jakiejś Twojej zawistnej byłej? Mi dietetyk na redukcji ustalił dietę 2500 kcal - przy pracy za biurkiem i regularnych treningach. W ciągu 3 miesięcy schudłem w ten sposób 12 kg. Oczywiście ważne jest to, co się je.
  10. Uuuu... faktycznie słabo.
  11. Tak, rozepchnij je. W sieci jest mnóstwo instrukcji serwisu hamulców hydraulicznych, a ta czynność jest jednym z jego elementów.
  12. Cały sezon kłamczuch przejeździł na komplecie Królików. I teraz kolejne wziął. Moja opinia będzie pewnie gdzieś w kwietniu. Jak dobrze pójdzie na początku marca podkładam nowe koła, to z myślą o nich kupiłem te opony. A w kwietniu dlatego, że przyzwoicie byłoby chociaż z miesiąc na nich pojeździć, żeby wydać ocenę.
  13. Od rozpoczęcia poszukiwań minął prawie rok, w tym czasie zdążyłem już zajeździć jednego "Królika" w wersji EPS. Teraz przyszedł czas na wersję SF - i to na obydwa koła. Zamówiłem w sumie 13 sztuk - dla siebie i drużyny. Pomyślałem, że taka ilość da już jakiś fajny pogląd na wagę opon i ewentualne w niej rozbieżności, więc wszystkie po kolei zważyłem. Dla pewności i większej dokładności - dwukrotnie. Szczegóły poniżej. Model: TR-CS514 - Jack Rabbit II Pro SF, zwijana, TLR, 120TPI Rozmiar: 29x2,25 Waga katalogowa: 460g Jak widać, różnica między najlżejszą, a najcięższą, to zaledwie 9,5g! Średnia waga 470g. Rewelacja! A niby chińskie... Dla porównania - miałem chyba 4 sztuki nowego Racing Ralpha i różnice były rzędu 30-40g między poszczególnymi egzemplarzami. Ale o nowym RaRa już wystarczająco dużo na forum pisaliśmy... Więcej o tej oponie było wcześniej, więc zainteresowani mogą sobie przejrzeć poprzednie strony.
  14. Nieee...to nie ja...chyba... Ja ją od razu polubiłem, tylko potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby się na szutrze dogadać. No i teraz mam ją tylko z tyłu. Na sezon będę zakładał już komplet, więc może być różnie.
  15. @wkg przecież widzisz na Stravie jaki ogień jest na treningach! A poważnie - zamówienie drużynowe. W wątku o tej oponie wrzucę wyniki z wagi. Średnią z 13 sztuk można już jakąś wyciągnąć.
  16. Chyba mocno się w głowę przy tym dzwonie uderzył...
  17. HG701, niższych ani wyższych chyba nie miałem. KMC oczywiście X11. Shimano pracuje moooże troszkę ciszej niż X11-EL, a może to po prostu kwestia tego, że nowy Shimano zastąpił KMC z przebiegiem 750 km. Musiałbym porównać po takim samym przebiegu. W MTB 11-rzędowym miałem chyba jeden Shimano, potem jeździłem na KMC. W MTB teraz tylko na KMC, bo SRAMowskie drogie, a Shimano z Eaglem nie będzie dobrze gadać.
  18. A ja kupiłem opony...dużo opon... Pokażę w poniedziałek jak przyjdą.
  19. W czym? KMC produkuje łańcuchy dla Shimano, z pewnością nie wszystkie, może tylko niższe grupy, może wyższe...nie wiem. Ale mówiąc szczerze - nie widzę różnicy między łańcuchami Shimano, a KMC i zwykle kupuję te drugie. Ostatnio do nowej szosy zamówiłem i KMC, i Shimano, z ciekawości, dla porównania jeden po drugim. Nie spodziewam się niczego zaskakującego, ale poczekajmy do wiosennych testów...
  20. Widzę na skrzynce pocztowej, że kilka razy u nich zamawiałem, więc raczej wszystko ok. Gdyby coś było nie tak, nie robiłbym zakupów kilka razy.
  21. Niestety u mnie nie jest lepiej, chociaż miałem szczerą nadzieję, że gdy spadnie śnieg i temperatura, to sobie odpuszczą...ale nie... :/ To jest straszne, rżną przez cały rok, za nic mają sobie okresy ochronne i lęgowe, rezerwaty, szlaki... Natomiast same ochraniacze fakt, śniegu trochę zbierają po zejściu z roweru, ale wczoraj nie było tragedii. Wystarczy trzepnąć blokiem w pedał i większość spada.
  22. Ja schodzę z roweru tylko po to, żeby się wysikać. Więc zwykle nie robię więcej niż 3-5 kroków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...