TheJW

Oczy bolą od czytania czegoś takiego. Zgłaszam do wywalenia na śmietnik. Małolaty dzisiaj nawet z pisaniem mają problem... 😕

Co kto lubi. Kobiety zwykle używają, faceci rzadko, zazwyczaj jacyś totalnie początkujący. Kobiety używają, bo często ich spodenki po wypięciu tyłka robią się lekko przezroczyste (a szkoda 🤪). Może też z innych względów, ale to trzeba by już ich pytać.

Co tu dużo mówić... (jeśli ktoś nie ogarnia: https://www.youtube.com/watch?v=H2TIvCYAhBM) Kradniemy pomysły od Scotta, ale że jesteśmy amerykańskim korpo, to wzorem Apple każemy sobie za nie dodatkowo zapłacić: "Zainstaluj miski sterowe z regulacją kąta (sprzedawane oddzielnie) i dostosuj do swoich preferencji kąt główki ramy o fabrycznej wartości 64,5 stopnia."

Oj weź już mi daj spokój no. To się tak samo... 😇

Amator...dostęp do wszystkiego co sobie zażyczy - topowy sprzęt, trenerzy, plany treningowe, dietetycy, wyjazdy, zgrupowania. Do tego pewnie poza jazdą na rowerze i nagrywaniem filmików na YT nie robi nic innego... Rzeczywiście miarodajne. Większy sens by to miało, gdyby na taki rower posadzić np. mnie.

Jak dla mnie, to te ubytki są po prostu zbyt płytkie. Na zdjęciach wygląda to jedynie jak zdarta powłoka/anoda bez uszkodzenia materiału pod spodem. Nagranie instruktażowe na YT pokazywało naprawę na przykładzie głębszego uszkodzenia. Może wystarczy marker albo jakiś szpraj?

No przecież sam sobie odpowiedziałeś... Chodzi o średnicę wewnętrzną obejmy / zewnętrzną rury podsiodłowej, które powinny sobie odpowiadać.

Ceny idą masakrycznie do góry. Ponownie rozglądam się za nowym rowerem. Sprzęt, który w zeszłym roku kosztował 25 tys., w tym kosztuje 31 (nie zmieniło się nic, nawet malowanie ) , a w przyszłym wg. uzyskanych informacji ma oscylować w granicach 35-36 tys. Ciekawe, kiedy to pierdzielnie...

Trochę od końca... Dojazdy rowerem to zawsze dobry pomysł. Ale nie zawsze bezpieczny, szczególnie w mieście. Kross Trans to rower trekkingowy, pojechać po chodniku pojedzie, ale kupowanie go jako miejskiego środka transportu krótkodystansowego nie ma najmniejszego sensu i mija się z celem. Rower ciężki, niezbyt zwrotny, z mnóstwem zbędnych pierdół (oczywiście z perspektywy ww zastosowania). Jak ma być tanio, to lepiej jakiegoś Unibike Prime kupić. Chociaż widzę, że wcale tak tanio już nie jest nawet w przypadku Prime. A co do odzieży - kupowanie jakiejkolwiek specjalnej odzieży na 10 minut jazdy nie ma sensu. Dłużej będziesz to ubierać, niż mieć na sobie. "Cywilne" ciuchy na cebulkę i tyle. Jak dobrze pokręcisz, to nie zdążysz odczuć zimna w tym czasie.

Gościu, ty umiesz czytać ze zrozumieniem, czy wyłapywać z kontekstu tylko to, do czego można się przywalić? Może i @Dokumosa trochę wyolbrzymił, ale ja wyżej dałem ci żywy przykład tego, co chciał przekazać.

Dandy Horse. Zaplatali mi koła MTB. Przód już drugi sezon nie ruszany, tył był przeplatany z powodu reklamacji w marcu i od tamtego czasu również nic z kołem nie trzeba było robić. Tyrane równo, bez oszczędzania, a prostsze niż większość systemowych prosto z kartonu.

Oooo, czyli jednak Peżot zostaje.

Ameliniowy uchwyt licznika ZRace od majfrenda z Ali, a od majfrenda z Shopee mocowanie lampki Bontrager Ion 100 pasujące do tegoż uchwytu. Całość poniżej 40 zł z kuponami, rabatami itd. Normalnie byłoby ok. 90 zł, u nas ze 150.

Charger 2 RL jeśli dobrze pamiętam. Scott opisuje to w specyfikacji chyba jako RL3, ale nie wiem, czy są jakiekolwiek różnice poza manetką z trzema pozycjami.

No z 38 zębami nie, nie zauważyłem, że było o tym wspomniane. Ja robiłem to na szosie.

Da się przy ok. 60rpm, ostatnio robiłem interwały siłowe, więc sprawdzone info!

Ostatnio na ustawce jechaliśmy przez wioskę peletonem ok. 40km/h, a z lewej wyprzedza nas małolat, ok. 12 lat, na "rowerze" w dodatku bez kręcenia korbami. Na oko leciał ponad 50km/h. Także tak, uważam, że to gówno powinno być całkiem wyeliminowane z przestrzeni publicznej.

Serio. Jeden padł po kilku miesiącach (a w serwisie był już po trzeciej jeździe ), został wymieniony na nowy, z którym po niedługim czasie znów zaczęły się problemy (ale widelec był już po gwarancji). I teraz się z nim bujam... To cieknie dołem, to spod blokady, nagle gubi cały olej i przestaje tłumić i blokować... Dopóki RS nie wymyśli nowego, dobrego tłumika, nie biorę pod uwagę ich amortyzatorów. No chyba, że wół roboczy Reba, ale w moim wypadku to byłby spory downgrade. 😜 No ale to tylko moje doświadczenia (chociaż nie odosobnione), większość pewnie napisze, że to bardzo dobry tłumik. A manetkę możesz sobie wymienić, albo kupić widelec z inną. Te z TwistLoc'iem są najtańsze, bo nikt tego nie kupuje. 😆

Miej też na uwadze, że Charger z dużym prawdopodobieństwem zepsuje się w ciągu pierwszego roku użytkowania widelca. O ile będzie na gwarancji, to żaden problem, wymienią na nowy, ale po gwarancji też się zepsuje, a wtedy już nie jest tak kolorowo.

Jeśli bierzesz hamulce Shimano, to bierz manetki pod I-Spec, bo właśnie po to jest I-Spec. 😛 Klamki Shimano standardowo są przystosowane do montażu manetek w tym systemie. Oczywiście muszą być z tej samej serii, bo z każdą kolejną Shimano zmienia sposób mocowania (I-Spec A, B, II, EV... ), a te nie są ze sobą kompatybilne...

SL-M8100-IR. -R jest na obejmę, -I to I-SPEC. A to nie jest kwestia tego w jakich butach będziesz jeździł? Wydaje mi się, że niektóre SPDy MTB mają zbyt wysoki bieżnik, żeby zagrały z tymi platformami, ale nigdy nie próbowałem, więc głowy nie daję. Ta z Q-factor 178 i cl 55mm to raczej do rowerów z szerszymi widełkami, które mają więcej miejsca na oponę, np. 2,6" czy 2,8".

Kurde, my ostatnio w kilkuosobowej grupie, po pustych wiejskich drogach, po płaskim, lecieliśmy na krótkich zmianach z przelotową 42-46km/h, co kawałek ktoś odpadał, a tu się okazuje, że jakiś luzak bez napinki robi to dojeżdżając do pracy drogami dla rowerów... Aż strach się bać, co by było, gdyby on naprawdę chciał przycisnąć! Zwijałby oponę jak dragstery na starcie! 😆 Widocznie lamusy z nas i jeszcze sporo potu musi upłynąć, zanim dojdziemy do tego poziomu.

Osobiście też nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją (poza wyścigami), ale jej nie wykluczam, bo faktycznie jest wielu napinaczy którym nie można wejść na ambicję, bo zaraz rozpoczyna się wyścig. Przerabiam to często robiąc powtórzenia/interwały na szosie na popularnych Gassach. Ile ja się z nich uśmieję, to moje. Pewnie autor ma w okolicy sporo takich, co to muszą być najszybsi i nikt nie będzie ich wyprzedzał.

Sprzęgło nie może być wysmarowane na grubo, nie może też być smaru na jego wewnętrznej części. Co do samego smaru, to oczywiście pewnie najlepiej byłoby używać dedykowanego Shadow RD+ Grease, ale z relacji znajomych wiem, że zwykły smar dobrej jakości też się sprawdza. Może nie towot, ale jakiś BikeGrease 2000 powinien być ok.

Ej, @Dokumosa, ale po co go odciągać od pomysłu, w który już włożył sporo pracy i czasu? Chce rower skrojony pod siebie, zrobiony pod siebie, to niech go buduje. I ja mu mocno kibicuję czekając na efekty prac!