Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 203
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez TheJW

  1. @Sobek82 zaglądałem tutaj co jakiś czas, ale się nie udzielałem, bo nie miałem z czym... @marvelo Tym razem prawa, jak zauważyłeś złożona nieco archaicznie. Ani mnie nie namawiali, ani sam chciałem - przedstawiono mi tylko jedną opcję nawet nie wyjaśniając, z czym się to wiąże. Gdybym wiedział przed zabiegiem, że ta płyta wyłączy mnie na pół roku, to bym się nie zgodził. Po powrocie ze szpitala byłem zresztą na siebie przez tydzień wściekły, że nie dopytałem o szczegóły. Ale wiadomo, ręka pozrywana, boli jak cholera, to człowiek nie do końca jasno myślał na izbie przyjęć... 3 lata temu lewą stronę składali mi na druty i po ok. 3 miesiącach wróciłem do normalnej jazdy, a po 4 się ścigałem. Obecnie rokowania są niejasne - wg. chirurga, który mnie operował, zespolenie w barku przez 6 miesięcy i w tym okresie żadnego sportu, zdaniem profesora ortopedy mogę jeździć rowerem w połowie czerwca, czyli właściwie zaraz, miesiąc od operacji (moim zdaniem trochę za wcześnie, dlatego się wstrzymam, chociaż przyznaję, że to bardzo optymistyczna wizja...), fizjoterapeuta natomiast przychyla się również bardziej w stronę odpuszczenia jazdy rowerem na zewnątrz przez 6 miesięcy... Będę widział się z nim osobiście w piątek, może uda się coś "wynegocjować". Mój osobisty plan na razie jest taki, że zacznę jeździć na zewnątrz (asfalt i równe szutry, pożarówki) pod koniec lipca, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie zagrożenia uszkodzenia stawu lub kości przez płytę. 7 lipca mam wizytę kontrolną, postaram się wtedy tego dowiedzieć i wynegocjować skrócenie "wyroku". Na szczęście zarówno profesor jak i fizjoterapeuta są zgodni, że mogę już jeździć na trenażerze i robić inne ćwiczenia na mięśnie nóg (np. na siłowni, oczywiście nie z wolnym ciężarem). Tak że jak @CoolBreezeOne zauważył, trenażer będzie, a nawet już był grany. No i przede wszystkim wielkie dzięki za słowa wsparcia! Może jak trochę zmobilizuję tę rękę i zacznę coś dłubać przy rowerach, to będę bardziej aktywny na forum.
  2. To ja się pochwalę, dlaczego mnie nie ma od dłuższego czasu na forum i dlaczego wg. lekarzy w tym roku już na zewnątrz nie pojeżdżę... Zerwany więzozrost barkowo-obojczkowy (III stopień) i złamane pierwsze żebro. 😕
  3. Bloki Shimano SH51 do nowych (kupionych ze 2 miesiące temu... 😜 ) butów.
  4. Powinna być śrubka, widoczna od góry po maksymalnym wciśnięciu klamki. Przykręć zanim zgubisz ten element, jak ja w zeszłym roku. Daj na gwint Loctite, żeby się nie wykręcała.
  5. "skom25 Napisano 2 godziny temu" Piszesz do nas z przeszłości?
  6. Niedawno chwaląc się zakupami nowych bidonów zwracałem na to uwagę. Użytkownicy skarżyli się na szybkie rysowanie bidonów, to Elite wypuściło nową wersję "porysowaną" fabrycznie. No ale muszę przyznać, że był to skuteczny zabieg. Oczywiście na ciemnych kolorach jaśniejsze porysowane miejsca nadal będą widoczne, ale np. na szarym nie rzuca się to już w oczy tak jak w poprzedniej, gładkiej wersji.
  7. Ja od kilku lat kupuję wyłącznie Elite Fly i jedyne do czego mogę się przyczepić, to że po kilku miesiącach użytkowania potrafi uronić parę kropel spod ustnika, ale to też nie tak, że ciurkiem leci. Dla mnie to jednak nie jest duży problem, bo i tak co sezon lub częściej wymieniam bidony. Poza tym są genialne - wygodny ustnik, który można otworzyć i zamknąć ustami bez używania zębów czy ryzyka przycięcia wargi jak w wielu popularnych tanich bidonach, lekkie, miękkie, więc można sobie dostosowywać tempo wtłaczania płynów zależnie od potrzeb i preferencji. Jest też wersja MTB z osłoną ustnika, kiedyś kupiłem i po kilku użyciach ją zdjąłem i wyrzuciłem. Co ciekawe, te z kapturkiem są czasami tańsze niż zwykłe.
  8. Tylko pamiętaj, żeby dokładnie wyczyścić napęd przed tymi testami. Szejk łańcucha w benzynie, najlepiej potem jeszcze odtłuścić go alkoholem izopropylowym, wyczyszczenie zębatek i kółek przerzutki (też najlepiej szmatą z benzyną ekstrakcyjną lub IPA). No i ważne jest pierwsze smarowanie czystego i suchego łańcucha - aplikujesz jeden raz, dokładnie rozprowadzając wosk po ogniwach łańcucha, czekasz kilka godzin (ja zazwyczaj zostawiam na noc), po czym nakładasz wosk ponownie. Inaczej nie ma to żadnego sensu, bo łańcuch będzie słychać już po paru kilometrach. Później wystarczy już tylko przecierać szmatą i dosmarowywać w razie potrzeby (już jeden raz).
  9. Kurde, dzięki za cynk! Też sobie przed chwilą podłubałem na Stravie w telefonie i fajna opcja z tym przypisaniem konkretnego sprzętu do danego typu aktywności!
  10. I tak coś wyjątkowo brudny jak na Shimano PTFE. Chociaż w sumie po piachu jechałeś... No i zdjęcia z bliska, co też pewnie potęguje efekt. Ja zazwyczaj omijam piaskownice. Zanim całkowicie przeszedłem na wosk, też większość czasu jeździłem na Shimano PTFE ze względu na łatwość utrzymania napędu w czystości, co prawda kosztem smarowania co 40-50km. Jedynie na wyścigi w Górach Świętokrzyskich lałem zielonym FL, bo tam nawet jak jest sucho, to miejscami nie jest sucho. Za późno zajrzałem na forum, bo przed wyjściem zrobiłbym zdjęcie napędu w MTB po dwóch jazdach na wosku Pro Wax, łącznie ok. 100km. Jak nie zapomnę, to cyknę po robocie, przed jazdą.
  11. Aż boję się pytać, do jakich celów służy ta dziura, skoro jest konieczna... :)))
  12. Tak, faktycznie, skakałem między kartami przeglądarki porównując je i założyłem, że grubsze=cięższe.
  13. Gravel jest wyraźnie grubsze i ze względu na to nieco cięższe. Poza tym wszystkie wymiary są takie same. Teoretycznie powinno lepiej tłumić wibracje, a w praktyce może okazać się mniej wygodne niż to drugie - kwestia tyłka i preferencji.
  14. No przecież już pisałem, że Momum to goowno, a Bike7 jest rewelacyjny i kupuję go na zapas...
  15. Mierzyłem ostatnio chyba właśnie XC502 i czułem się w nich jak w kapciach. Także postawiłem na sprawdzone NW. A myślę nad Extreme XC, bo Rebele mają budowę klasycznych butów i obawiam się o ich sztywność w górnej części.
  16. Buty MTB Northwave Rebel 3. Ładne, ale jeszcze nie jeżdżone. Chyba odeślę i wezmę jednak Extreme XC. 🤔
  17. Mi to się takie tematy wyłącznie z @Punkxtr kojarzą...
  18. Co znaczy "bardzo ciężko się obracają"? Nie kręcą się 15 razy jak dziecięcy wiatraczek po dmuchnięciu, czy stoją w miejscu i trzeba użyć bardzo dużej siły, żeby zrobić choć pół obrotu? Jeśli chodzi o to, że po klasycznym pacnięciu dłonią robią tylko obrót czy półtora, to moim zdaniem jedynie oznaka tego, że w środku jest smar i nie są poskładane na sucho. Jak smar się zużyje i częściowo wypłucze, to pedały będą się lżej obracały.
  19. Moje zdanie jest takie, że jeśli chodzi o układ hamulcowy, eksperymentowanie z płynami/olejami i tanimi klockami to pchanie się w gips. Ja kupiłem litr oryginalnego oleju Shimano za ok. 85 zł, używam do czterech rowerów i na razie nie chce się skończyć... @marcesco dobry serwis nie bawi się w zamienniki. A jeśli się bawi, to zazwyczaj są to droższe zamienniki z kategorii premium służące do jakiegoś "tuningu", np. zawieszenia.
  20. Rozjazd po wczorajszym wyścigu, na MTB z kumplem. Wyścig miał 42km/1,5h, a rozjazd...102km i ponad 4,5h. 🤸‍♂️🤣
  21. "Rotation front" to oznaczanie kierunku obrotu w przypadku montażu danej opony z przodu, analogicznie "Rotation rear" przy zastosowaniu jej jako napędowej. Nie napisałeś, od której strony roweru zostało zrobione zdjęcie. Jeśli od strony napędu, to opona jest założona odwrotnie niż zaleca producent. Jeśli od przeciwnej, to jest w porządku.
  22. No to może podróby? Tak jak wspomniałem, przerobiłem wiele kompletów i za każdym razem trzeba było pedał włożyć w imadło, żeby móc go rozkręcić. Nie wyobrażam sobie, że nowe mogłyby się same rozkręcić w opisywany przez Ciebie sposób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...