Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Bo Shimano już nie produkuje chemii pod swoim brandem. Teraz pałeczkę przejął Motorex (chociaż tak naprawdę to zawsze były ich produkty, tylko pakowane w niebieskie tubki ) i Shimano zaleca stosowanie ich produktów.
  2. Potwierdzam, że w szosie na łańcuchu KMC X11 jest zdecydowanie głośniej, niż na Shimano.
  3. To po co pytasz, skoro masz już swój typ i nie słuchasz innych?
  4. Pewnie chodzi Ci zabezpieczenie śruby. Niby ma zabezpieczać przed odkręceniem, a w praktyce służy jedynie do...wyrzucenia. To? Jeśli używasz klucza dynamometrycznego i na śrubach jest klej do gwintów, to możesz to wywalić.
  5. Nie ma takiej regulacji. Ja bym przelał od dołu, pewnie w klamce pełno powietrza.
  6. Jeśli chodzi o narzędzia, to jest mój najlepszy zakup ever! Genialny w prostocie wykonania i użytkowania, wydaje się niezniszczalny.
  7. A odkręcałeś kiedyś pierścienie piast DT Swiss? Nieistotne, czy 350, czy EXP... Bez solidnego klucza z dobrej stali, mocnego stołu z konkretnym imadłem i sutego obiadu nawet nie podchodź.
  8. Niestety taniej niż oryginał czy Unior się chyba nie da...(i nie opłaca jak się okazuje)
  9. I jednorazowy. Poza tym nie na piast DT 280.
  10. Takiem czuł, że o to chodziło.
  11. Jak dla mnie wygląda zdrowo. Losowe przeskoki mogą być spowodowane np. przez kiepską spinkę. Jeśli jest skuty pinem, to też warto się przyjrzeć. Możesz też sprawdzić zakres dolny i ponownie wyregulować przerzutkę - na pewno nie zaszkodzi.
  12. Yyyy...no moim zdaniem nie powinno być żadnej asymetrii... Aż sprawdzę wieczorem szosy w domu. 😳
  13. Dyskusja na temat wyższości wosków nad oliwkami i na odwrót miałaby sens, gdyby dana grupa jeździła tym samym typem roweru, w tych samych miejscach i warunkach. Jak ktoś większość czasu zasuwa po piaszczystym Mazowszu, jak ja, a drugi po świętokrzyskich błotach, to nic dziwnego, że opinie się rozjeżdżają. Gdy dojdą do tego szosowcy i gravelowcy, to już w ogóle zaczyna się szopka... A i sposób czyszczenia napędu ma bardzo duże znaczenie. Jeśli chodzi o trenażer, to u mnie w domu tylko wosk. Bike7 ProWax się nie kruszy, więc jest czyściutko. Obydwa rowery nawoskowane i kasety trenażera nie muszę czyścić przez całą zimę.
  14. Raczej niewyczuwalna w warunkach terenowych. No i XTR uchodzą za jednorazowe (cokolwiek miałoby to oznaczać). W skrócie - nie warto. XT połowę tańsza, cięższa ledwie kilka gramów i ma te same technologie. XTR ma niby 4 łożyska, chociaż nie wiem gdzie miałyby się tam zmieścić 4 łożyska 😛 i pokrytą gumą dźwignię zwalniającą. W XT jest rowkowany plastik. No chyba, że zależy Ci na widocznym tylko z perspektywy siodła napisie XTR, to bierz.
  15. Nam firma też kupiła pączki z Biedry...ale te po 24 grosze. 108 pączków za niecałe 26 złotych... 🤦‍♂️ Jak powiedziałem koleżance - nawet ich nie ruszyłem, bo od samego dotknięcia dostałbym zgagi. Co do zakupów, to dzisiaj przyszła wypłata, także niedługo i ja coś wrzucę. 😎 A chwilę potem dopiszę, że znów się spłukałem na graty rowerowe. ...i chyba jednak będę musiał się pogodzić z tymi pączkami za 24 grosze...😆
  16. Kiedyś...z tego co widzę po zdjęciu, to te dwie ramy wyglądają bardzo podobnie. Ale gdyby autor/-ka wrzucił/-a linki do strony producenta, to byłoby łatwiej porównać. Nie chce mi się samemu grzebać.
  17. Lepszy do czego? Do jazdy terenowej singlami, czy do jazdy terenowej drogami pożarowymi? A może do miasta? Pierwszy jest znacznie droższy, ale z gorszym osprzętem - przerzutka, amortyzator, prosta główka ramy (co i tak jest bez znaczenia jeśli nie planujesz robić znaczącego upgrade'u). Za to w damskim malowaniu i ze skrótem od "Ladies" w nazwie, dlatego ma wyższą cenę. Że niby specjalistyczny, dedykowany...
  18. No i teraz jak gdzieś w lesie zobaczę dziewczynę z takim Foxem (a z ciekawości obserwuję chyba wszystkie 😆 i robię w głowie statystykę), to przekażę pozdrowienia. Potem Twoja wróci do domu i powie: "Ty, Stary, jakiś po*** mnie w lesie zatrzymał, popatrzył na widelec, potem kazał Cię pozdrowić i sobie pojechał". Co do widelca, to kupując w cenie RCZ jest to do przełknięcia. Jednak kupując rower stojący katalogowo 32k trochę mi nie w smak taki kolorowy widelec, stąd też moja reklamacja.
  19. Nie no, aż takiej różnicy to u mnie nie ma. Ale u Ciebie wygląda to masakrycznie. To tak jak z rękami kierowców zawodowych - ta od okna opalona, ta od środka blada. 😜 Niestety nie tylko o wygląd tu chodzi - różny kolor oznacza, że golenie pochodzą z różnych partii i mają różną grubość i prawdopodobnie teksturę powłoki Kashima, a to może mieć wpływ na ich nierównomierne zużywanie.
  20. A zobacz na kolory goleni. :)) Nie wiem co jest z Foxem nie tak, ale coraz więcej amortyzatorów ma różne kolory górnych lag. Ja czekam aż Gregorio ściągnie z Tajwanu części i wymienią w moim na jednakowe. Nawet oglądałem w CR widelce OEM na rowerach i BOXy na wystawie - jedne i drugie miały tę przypadłość, losowo...
  21. W przypadku oliwek to bardziej istotny jest sposób montażu, niż to, czy są oryginalne, czy nie. To i tak tylko kawałek metalu (mosiądz?) który ma zostać zgnieciony i zapchać dziurę. Musiałby być zrobiony chyba z gliny lub plastiku, żeby nie spełnił swojej funkcji.
  22. Na tyle mocno, żeby opona nie ślizgała się po rolce. Siła dociśnięcia koła do rolki nie ma wpływu na opór stawiany przez trenażer (no chyba, że opona się ślizga ;)). No i proponuję kupić dedykowaną oponę.
  23. Z wątku o trenażerach robi się klub AA. 😆
  24. Nie. Nawet jeśli zmywacz jest acetonowy, co jest już chyba rzadkością, to zawiera różne dodatki, które zanieczyszczą tarczę. Tylko alkohol lub zmywacz do tarcz. W zależności od stopnia zabrudzenia sprawdza się też dobry płyn do naczyń (Ludwik, Fairy), ciepła woda i gąbka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...