-
Liczba zawartości
6 370 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez TheJW
-
Bardzo ładna reklama. Na górze powinien być baner "post sponsorowany".
-
Nie
-
[do 4000zł] damka do jazdy po mieście i szutrach
TheJW odpowiedział Wafel69 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Właśnie szukałem podobnego typu roweru na czyjąś prośbę i zaciekawił mnie Specialized Sirrus/Sirrus X. Po przecenach opcja warta rozważenia. To też wygląda całkiem nieźle: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4101/crossway-l-300 , a po rabacie będzie wyglądało jeszcze lepiej. 😛 Ten złoty kolor bardzo ładny, zmieni się po kliknięciu tego kółka: -
[hamulce - koła karbonowe] Szarpanie przedniego koła podczas hamowania
TheJW odpowiedział tomstar → na temat → Koła rowerowe
Z tym rezonansem to też dobry trop, bo jeśli aluminiowe koła były jakimiś OEMami marnej jakości, to tego nie czułeś, bo rozchodziło się po komponentach kół. Sztywne karbonowe koła przenoszą wibracje na widelec i dalej na kokpit. -
[hamulce - koła karbonowe] Szarpanie przedniego koła podczas hamowania
TheJW odpowiedział tomstar → na temat → Koła rowerowe
Nie no, dotarcie to jest kwestia kilkudziesięciu kilometrów i paru hamowań - oczywiście nie chodzi o blokowanie koła, tylko hamowanie powodujące tarcie o różnej sile - więc jeśli przejechałeś ich już kilkaset, to dawno powinny być dotarte. No chyba, że jak piszesz, są zatłuszczone. Przetrzeć odtłuszczaczem nie zaszkodzi, tak samo z klockami. -
[hamulce - koła karbonowe] Szarpanie przedniego koła podczas hamowania
TheJW odpowiedział tomstar → na temat → Koła rowerowe
Pewnie tarcie jest większe niż w przypadku aluminiowych i szarpie przy mocniejszym wciśnięciu hamulca. Aluminiowe mogły być już zużyte, wyślizgane, stąd uczucie płynniejszego działania hamulca. A może bieżnia jest jeszcze niedotarta i stąd taki efekt. Producent (ekhm - składacz) kół nic nie pisze na ten temat? Ja na przykład po wymianie w szosie tarcz na MT800 miałem przy hamowaniu przednim hamulcem wrażenie, że mi się zaraz widelec złamie. Na poprzednich hamowanie było zdecydowanie mniej skuteczne, ale trzeba przyznać - płynniejsze. Tylko w przypadku hamulca to właśnie skuteczność powinna być nadrzędną cechą. -
[Do 5000] Szosa 105 czy Tiagra + lżejsze koła?
TheJW odpowiedział Gallax → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Popatrz dokładnie w opisach, bo szybkierowery wrzucają jakieś dziwne konfiguracje na stronę. Zdjęcie z węglowymi kołami i kokpitem, u producenta też tak ten model stoi, a i nich na alu. Ja też wziąłbym lepszy napęd i polował na koła w okazyjnej cenie, ale nie przeciągał tego w nieskończoność, bo sam się właśnie po ich wymianie przekonuję, że przyzwoite koła w szosie robią mega robotę. -
I poza tym +5 do wyglądu nic innego te radiatory nie dają. Ale fakt, wyglądają ładnie.
-
Ja tyle zostaw 140, nie potrzeba tam 160mm. Ja przy 85kg jeżdżę na zestawie 160+140, kilka dni temu założyłem właśnie MT800 i działa to fajnie z oryginalnymi klockami Shimano. Dużo lepiej niż na poprzednich tarczach Gianta.
-
To zależy od wagi i gdzie jeździsz. Jak jesteś lekki, to możesz zostać przy 140. Jak ważysz już te 70+ i/lub jeździsz w górach, to zdecydowanie polecam na przód wrzucić 160mm. Jeśli masz zacisk flat mount, to prawdopodobnie nie będziesz potrzebował niczego więcej, bo powinieneś mieć już założony adapter 140/160, trzeba będzie go tylko obrócić.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
TheJW odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@dfq głośny licznik powiadasz? 😜 @lewocz a wiertarkę masz...? 😉 -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
TheJW odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Co Ty mówisz?! Ja na nich już ponad 350km zrobiłem na bezdętce i jestem zachwycony. Szybkie i przyczepne, tak szybko w zakręty chyba jeszcze nigdy nie wchodziłem. I nie zauważyłem, żeby coś się w nie wbijało. Tyle, że ja z asfaltu nie zjeżdżam, unikam chodników, DDRów z kostki czy szutrów. Syf (jakiś większy żwir, dziury, rozkopy) na drodze omijam, a jak się nie da, to wolę zejść i przenieść/przeprowadzić rower, niż ryzykować kapcia Wytrzymają. Porysują się, ale wytrzymają. Kupuję Elite Fly nie pamiętam od kiedy. Tak czy siak po sezonie trzeba je wymienić. Nie z przyczyn techniczno-mechanicznych, a czysto higienicznych. Wewnątrz ustnika w końcu zbiera się tyle syfu, że od samego patrzenia człowiekowi robi się niedobrze, wyrzuca bidony do kosza i zamawia na allegro nowe. Oczywiście można go zdjąć i umyć, robić to regularnie, ale każda taka operacja powoduje, że ustnik zaczyna przeciekać. Właściwie nawet bez zdejmowania po jakimś czasie intensywnego używania zaczyna się pocić, ale spokojnie, cały napój nie wyleci. Także może jednak w jakimś stopniu z przyczyn technicznych również. W temacie: - 4x bidon Elite Fly Tex 550ml (2x czarny, 2x "smoke", który niestety nie jest do końca szary, a wpada w niebieskawy) - dwa dla mnie, dwa dla kobiety - 2x koszyk na bidon Elite Ala - do jej szosy - suport Shimano SM-BB72-41b - OEM, do mojej szosy Teraz muszę tylko znaleźć odpowiedni kawałek rurki i zrobić sobie wybijak. Albo kawałek gwintowanego pręta i jakąś zeszlifowaną podkładkę. Zobaczę co znajdę pierwsze. 😛 W każdym razie mam zajęcie na wieczór. Za chwalenie się takim owinięciem powinien być tu ban z miejsca!!! 😁 -
Jeśli to nowy Oiz (2023+), to pomiary w ramieniu korby jak InPeak odpadają - jest za mały prześwit między korbą, ramą. W tym modelu zostają tylko pomiary na pająku, albo w pedałach. W poprzednim modelu masz dowolność i ogranicza Cię tylko fantazja i budżet.
-
[podkładki nad mostkiem] skracanie rury karbonowej
TheJW odpowiedział TheJW → na temat → Sprzęt rowerowy
Właśnie między innymi ten dokument zasiał we mnie jeszcze większą niepewność. Orbea pod względem specyfikacji i podręczników jest genialna. Giant w swojej dokumentacji niestety nic o tym nie wspomina. Ale napiszę do nich z ciekawości na FB, sprawnie tam odpisują, może mają jakieś inne, nieudostępnione publicznie dokumenty. Zamierzam zachować ten, który siedzi w rurze fabrycznie, giantowski, ale kto go produkuje to nawet nie wiem, bo chyba od nowości nie wyciągałem. -
To w sumie niczego nie przesądza, bo można ją zsunąć bez rozcinania. Mnie jednak w dalszym ciągu najbardziej pasuje opcja przetarć transportowych lub pozostałości produkcyjnych. O ile nie ma innych wad czy uszkodzeń, zakładałbym oponę i nie przejmował się tym więcej.
-
Może to jakieś OEMy? A może faktycznie ktoś je już montował, ale nie jeździł, tylko np. przestawiał gdzieś tam w garażu koła albo rower, po czym zmienił koncepcję uznając, że kupi węższe/szersze/w innym kolorze.
-
Też miałem to zasugerować, ale przyjrzałem się zdjęciu i widać, że przetarcie nie idzie prosto czołem opony. Raz więcej z prawej, raz z lewej.
-
To mogą być też ślady pozostałe po procesie produkcji. W każdym razie nie ma się czym przejmować. Jeśli nie widać oplotu albo nie można wepchnąć palca w dziurę, to jest ok.
-
[Opony Rowerowe] Jakie opony rowerowe do szosy?
TheJW odpowiedział dannyx1 → na temat → Koła rowerowe
Na chodnikowe niespodzianki nie ma rady. Jakich opon byś nie kupił zawsze trafi się coś, co ją przebije. Podaj więcej informacji - przede wszystkim budżet, ale też wersja opony (drut, zwijana), dętka czy bezdętka, czy ważniejsze są mniejsze opory, czy dłuższa żywotność itd. -
Przecież to całkowicie normalne. Opony w opakowaniu się poruszają, czasami pudełka mają jakieś okienka, przez które opona wystaje i można ją pomacać, ocierają się o tekturę czy karton opakowania i zostaje jaśniejszy ślad. OEMy nie mają opakowania w ogóle, więc jest tam takich otarć jeszcze więcej. Założysz, przejdziesz 100 metrów i nie będzie śladu.
-
Od lat żyję w przekonaniu, być może błędnym, które sam nie wiem skąd się wzięło, że w przypadku karbonowych rur sterowych nad mostkiem zawsze musi być cienka podkładka. Planuję w najbliższym czasie skrócić karbonową sterówkę swojego Gianta TCR i zastanawiam się, czy ciąć na równo, czy faktycznie uzasadnione jest zostawianie podkładki nad mostkiem (i dlaczego). Nie znalazłem na ten temat jednoznacznych, przekonujących mnie odpowiedzi. W przypadku MTB i aluminiowych rur zawsze ciąłem minimalnie poniżej górnej części mostka - wiadomo, żeby było trochę miejsca na kompresję elementów podczas skręcania.
-
No to kup sobie takie jak poprzednio i nie kręć gównoburzy. 🥱
-
A jeździsz tym gravelem w jakich proporcjach po asfalcie i szutrach? Bo jak dla mnie to asfaltu ta opona widzi bardzo dużo. No i nie powiedziałeś, jaki ma przebieg. Mi niektóre opony MTB kończą się po 1,5-2km...
-
[25 000 - 30 000] do down-country
TheJW odpowiedział giz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Odnośnie Synonyma: Jakbyś dostał rower za darmo, do tego co miesiąc przelew od jego producenta, to też byś o nim mówił w samych superlatywach... Bo zobowiązywałaby Cię do tego umowa. -
[25 000 - 30 000] do down-country
TheJW odpowiedział giz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Poza małą ilością miejsca między ramionami korby i dolnymi rurkami wahacza, co ogranicza możliwość montażu pomiarów mocy właściwie tylko do tych na pająku (w moim przypadku to nie problem, bo nie używam pomiaru w ogóle ) i nieszczęsnym prowadzeniem kabli przez stery nie widzę żadnych problemów. Odnośnie prowadzenia kabli - ostatnio na grupach FB pojawiało się sporo zdjęć przetartych kabli. Natomiast wnioskuję, że były to rowery, w których nikt do tych kabli nie zaglądał i nic nie zmieniał. Ja u siebie od razu po wyjęciu z pudła wszystko rozebrałem, skróciłem kable do odpowiedniej długości i poprowadziłem je w główce i ramie w najbardziej optymalny sposób. Nie zauważyłem, by cokolwiek się z nimi działo, ale za kilka dni będę rozbierał rower do serwisu, więc może coś mnie zaskoczy (w co wątpię). Niestety nadal jest to cholernie uciążliwe w przypadku serwisu, bo przewody puszczone są wewnątrz górnego łożyska. No ale dzięki temu rower wygląda pięknie. Coś za coś... Minusem (nie będę tego określał wadą) są też mocno nietypowe łożyska zawieszenia, ograniczające wybór właściwie tylko do marki Enduro. Na szczęście Orbea oferuje całe gotowe zestawy. Niestety to ostatnio coraz częściej stosowany przez producentów zabieg - każdy wprowadza jakieś swoje patenty i udoskonalenia w ramach, co wiąże się z koniecznością stosowania łożysk o nietypowym wymiarach czy kształtach. O ich cenach nie ma co mówić, bo kupując taki rower trzeba niestety liczyć się z wysokimi kosztami serwisu. Na szczęście pozytywy całkowicie przyćmiły te niedociągnięcia. Ten rower to rakieta, uwielbiam go.