Skocz do zawartości

seawolf688

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez seawolf688

  1. Na centrum rowerowe nasz orbea alma h20 (w kolorze miętowym) za 3899 zł z darmową przesyłką. W orbea masz już wszystkie aktualne standardy jak taperowana główka, sztywne osie boost, koła tubeless ready a po zarejestrowaniu na ich stronie dożywotnia gwarancję na ramę - ten whistler nie ma tych cech. Wg mnie lepiej dołożyć do orbea.
  2. seawolf688

    [hamulce] sram level

    No to u mnie tak było i odpowietrzenie pomogło. Tylko polecam dużo cierpliwości i bez pośpiechu - u mnie bąbelki powietrza wychodziły i wychodziły... w większości się pozbyłem i różnica jest znaczna. Jeszcze trochę powinienem powalczyć ale już nie miałem już czasu niestety 😕
  3. seawolf688

    [hamulce] sram level

    A tył mniej więcej dociągasz klamkę do kierownicy tak jak przód? bo u mnie w level t fabrycznie miałem tak, że przód na maksa wciśnięty pozostawiał około 1,5 - 2 cm odległości pomiędzy klamką a kierownicą natomiast tył mogłem bez problemu wcisnąć tak, że klamka opierała się o kierownicę. W moim przypadku chodziło o odpowietrzenie tyłu i teraz jest praktycznie tak samo tył i przód (chociaż jeszcze powinienem trochę odpowietrzyć tył by było idealnie). Natomiast porównując level t z deore, które mam w drugim rowerze to mam wrażenie, że deore bardziej agresywnie i zdecydowanie łapią tarcze natomiast level t jest bardziej delikatny - przy czym levele i tak zablokują koło w każdych warunkach. Po prostu chyba taka ich charakterystyka.
  4. seawolf688

    [hamulce] sram level

    https://docs.sram.com/pl-PL/publications/2Ytcvt5o3cIrCxyHM0Ggah/UM - DOT Fluid MTB Disc Brake Hose Shortening and Bleed Manual?models=db-lvl-t-a1#hash*tem=procedura-odpowietrzania-bez-bleeding-edge tu masz oficjalną procedurę odpowietrzania bez bleeding edge.
  5. Ja kiedyś bawiłem się w rotowanie, 3 łańcuchy co ileśtam setek. Napęd średnio wytrzymywał 2 sezony - u mnie to około 10.000 km. Jeżdżę cały rok, w zimę w syfie i błocie pośniegowym też. Jak pojawiły się kolejne rowery (mój drugi, żony, syna), które muszę też ogarniać to mi się odechciało w to bawić i jeżdżę na jednym łańcuchu aż do zarżnięcia kasety i łańcucha. W efekcie napęd wytrzymuje mi 2 sezony. Żadnej różnicy nie odczuwam między rotacją i brakiem rotacji łańcuchami - ot co 2 sezony zmieniam napęd. W rowerze żony tak samo - obecnie ma nakręcone jakieś 5.600 km na tym samym napędzie i nie słychać i nie czuć niczego niepokojącego.
  6. przy ostrym enduro i dh pewnie czuć ale kolega ma rower XC i jeśli jeździ w okolicach skąd pochodzi (Ełk) to różnica będzie pomijalna.
  7. najlepiej 100 mm, na siłę ujdzie 120mm bo tylko lekko zmieni geometrię.
  8. Nowy Ruut wjechał https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/nowosci_sprzetowe/19959/nowy_gravel_rondo_ruut_cf_generacji_2_wchodzi_na_rynek pierwsze skojarzenie to spec sirrus X 5.0/6.0 z barankiem 😛 https://www.specialized.com/pl/pl/sirrus-x-50/p/200214
  9. @tobo temat to "pierwszy full na sudety divide" i stąd to 400 km i 10 k przewyższenia. Dodatkowo z limitem 104 godzin na pokonanie tego.
  10. zmiana jest możliwa, nie powinno być problemu tylko korbę musisz brać "nie-boost"
  11. @zekker to faktycznie byłoby najłatwiej ale wydaje mi się po zdjęciu, że przewód wchodzi w widelec na górze i najpewniej wychodzi z widelca przy zacisku więc nie ma opcji i trzeba rozłączyć. Ja bym rozłączył przewód przy zacisku ale trzeba pamiętać o nowej oliwce i konieczności uzupełnienia płynu bo najpewniej trochę straci się przy tej operacji.
  12. Jak bez limitu i na sprężynie to Antidote Darkmatter https://antidotebikes.com/product/darkmatter/
  13. seawolf688

    [grip] wybór

    Miałem esi chunky przez dłuższy czas ale po jednym rajdzie na orientacje i rzucaniu roweru w krzaki się posypały. Teraz mam ergon gxr team i bardziej mi pasują - znacznie bezpośredniejsze czucie kierownicy, twardziej ale w komfortowy sposób.
  14. jest jeszcze takie coś https://bikebysg.pl/dressing-do-opon-tire-dressing
  15. Na przyszłość może spróbuj zmienić napęd na linię linkglide od shimano. Podobno duża wyższa wytrzymałość bo pod elektryki robiona. Wg producenta trzy razy większa odporność na zużycie w porównaniu do klasycznego hyperglide. Minus to większa waga. wg testu https://www.vitalmtb.com/features/head-head-shimano-deore-xt-hyperglide-vs-xt-linkglide linkglide faktycznie wolniej się zużywa
  16. Miałem suunto 5 teraz mam suunto vertical. Jeśli chodzi o 5 to bateria była spoko - ładowanie raz na tydzień przy czym od poniedziałku do piątku rejestrowałem co najmniej godzinę jazdy rowerem (jazda do i z pracy) a do tego zero oszczędzania baterii, pełne powiadomienia z telefonu. Vertical jeśli chodzi o baterie to jakiś kosmos - zapominam gdzie ładowarka jest bo ładuje raz na miesiąc pewnie z tym samym obciążeniem - rejestrowanie dojazdów do pracy, wypady na rower w weekend + pełne powiadomienia z telefonu a dodatkowo pogoda, barometr, wysokościomierz- zero oszczędzania baterii. Strava - suunto synchronizuje bez problemu. Parujesz aplikacje i po zakończeniu treningu wszystko ci automatycznie wrzuca do apki suunto i stravy. Pulsometr - średnio mnie interesuje ale w verticalu jest dużo lepszy niż w 5. Dla mnie wystarczająco czuły i mam wrażenie, że pokazuje prawdę ale dokładnych testów nie robiłem. Pas na klatę magene vertical jak i 5 bez problemu paruje po ANT+ ale bawiłem się w to kilka razy bo zazwyczaj zapominam założyć pas. Nawigacja - suunto 5 miał nawigacje po kresce i ileś tam metrów przed zakrętem puszczał monit - "za x metrów zakręt w lewo/prawo". Bez problemu się nawigowało i na rowerze fajnie się to sprawdzało. Vertical ma mapy i jest jeszcze lepiej bo widok ścieżek, jeziorek itp. dużo pomaga by ogarnąć się w terenie. Jako nawigacja rowerowa zegarek u mnie sprawdza się - ale ja się nie ścigam tylko jazda wertepowa/terenowa-turystyczna. Preferowana z dala od cywilizacji. Komoot - bez problemu współpracuje z 5 i verticalem. Tworzysz trasę, zapisujesz i robisz eksport do apki suunto. Z niej trasa leci na zegarek i gotowe - można nawigować. Nawigacja na telefonie vs zegarek/komputer rowerowy typu garmin/hammerhead - nawet nie ma co porównywać jak dla mnie. Telefon nie jest do tego stworzony by wyświetlać mapę non stop bo bateria znika w oczach a widoczność w słońcu jest słaba. Dla mnie najważniejszy jest komfort zużycia energii - telefon w plecaku w razie czego sobie leży i nie traci baterii kiedy nawiguję zegarkiem. Apple watch - miałem i bajerancko wygląda ale to, że trzeba codziennie ładować to jakiś absurd. A w trybie rejestrowania treningu po jakiś 4 godzinach bateria ma 0% wiec to skreśliło ten gadżet dla mnie.
  17. ja złapałem speca za 3,4k więc jak rower na sztywnych osiach boost z taperem to chyba całkiem nieźle. Napęd i amor będą do wymiany ale kupowałem w zasadzie patrząc na ramę jako bazę pod przyszłą rozbudowę. Niemniej chwilę pojeżdżę na tym co ma bo trzeba zgromadzić środki na wymianę części i przekonać żonę, że ich zakup jest niezbędny do życia Focusa ma moja siostra i wydaje mi się toporniejszy - ale to już zależy od gustów. Niestety ma prostą główkę i QR a ja chciałem mieć nowsze standardy.
  18. Z tego co mówią w necie to spec przeszacował i za dużo wyprodukował i teraz są świetne przeceny bo rowery im zalegają. Ja brałem z bikeinn - przyszedł w tydzień a cena taka, że czuje się że spec mi dopłacił bym jeździł z tym napisem na ramie
  19. @dfq u mnie podobnie. Chyba to jakaś firma krzak bo przysyła bez powietrza i niedokręcone. ale jak weźmiesz solidny młotek i postukasz to idzie to wyklepać: kupiłem sobie jako prezent pod choinkę @dfq bedzie pan zadowolony
  20. Każdy musi to przeliczyć pod siebie i swoje podejście do tematu. Ja dałbym 300 zł za 2 pierścionki z 10 gram aluminium jeżeli ratchet z ali groziłby zmieleniem przerzutki + uszkodzeniem szprych (co już generuje koszty wyższe niż oryginalna część), wyłączeniem roweru na jakiś tydzień i powrotem z buta do domu z lasu. Dla świętego spokoju wole kupić oryginał zwłaszcza, że jak to pisze @Dokumosa nie jest to część którą kupuje się co sezon.
  21. a jak faktycznie masz 11k do wydania to bierz YT Izzo https://www.yt-industries.com/products/bikes/izzo/core-2/550/izzo-29-core-2/ zawieszenie Fox, karbon (przód - wahacz ma alu), dropper. 5 lat gwarancji. No i śliczny jest i wyróżniający się z tłumu
  22. @Zosiazewsi on jest z Białegostoku a nie z Bydgoszczy. 400 km różnicy. Może się mylę, ale Białystok kojarzy mi się z równinami i dość płaskim terenem tak, że hardtail by wystarczył. Canyon Stoic to maszyna do zabawy jak znalazł. Ale jak chcesz fulla i masz środki i miejscówki by go wykorzystać to może spójrz na tego: https://www.bike-discount.de/en/radon-skeen-trail-al-7.0 7.600 zł z przesyłką. W przeznaczeniu leśnym sprawdzi się aż nadto. Nówka sztuka, bike-discount to solidny sklep. Wiem, że można wydać i 11k na rower ale można też 7,6k i zostawić sobie trochę kasy na jakiś wyjazd w fajne miejsce by pojeździć niekoniecznie pod Białymstokiem. Chociaż tam jest pięknie - tego nie neguje
  23. jakbym był ograniczony do 3000 zł to zamiast tego używanego speca brałbym nowego https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-lapierre-edge-7-9-pd30089/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...