![](https://www.forumrowerowe.org/uploads/set_resources_15/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
lewocz
-
Liczba zawartości
1 836 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez lewocz
-
-
Sporo zamków błyskawicznych w tych sakwach...będzie sie fajnie psuło.
Crosso mogą Ci się nie podobać, ale ich wygląd wynika w dużej mierze ze konstrukcji - sprawdzonej konstrukcji. Wszystkie porządne sakwy ( Crosso, Ortlieb, Msx) tak właśnie wyglądają. Rolowane zamknięcie nie jest może ładne, ale jedyne, które gwaratuje wodoszczelność i nie psuje się byle kiedy.
-
Jeśli masz otwory montażowe i nie masz tarcz to każdy bagażnik Ci podejdzie.
-
1
-
-
Widzę, że Cumuls daje radę
Namiocik też super. Generalnie sprzęt pierwsza klasa.
-
Wybacz, ale zaczynasz się trochę zachowywać jak WŁAŚCIEL.
Spaprali sprawę i muszę to teraz odkręcić - bez łachy.
-
Jak wziął na FV to nie ma prawa do odstąpienia od umowy bo nie jest konsumentem
Przyznam się, że aż tak siedzę w paragrafach...ale nie wyobrażam sobie żeby kupujący miał ponosić koszt pomyłki sklepu.
Natomiast jako właściciel sklepu interentowego nie wyobrażam sobie innego załatwienie tej sprawy. Tu nie chodzi o przepisy, ale o NORMALNOŚĆ.
-
E no nie...postrasz ich jakimś rzecznikiem czy cuś...nie ma bata.
Spaprali zamówienie więc nie nawet o czym dyskutować. Mają Ci zwrócic za kask, za przesyłkę do Ciebie i za przesyłkę od Ciebie do nich.
-
Waxmund jest teraz w Ameryce Południowej. Jak coś to pisz na PW
-
-
-
Pewnie jakieś perełki się znajdą ale ja jeszcze nigdy nie trafiłem. Kilka razy "macałem" ichniejsze sprzęty ale zupełnie mnie nie przekonały. Inna sprawa, że to co faktycznie dobre ciężko trafić i kupić. Zostaje z reguły właśnie szmelc.
No i ja nie narzekam tylko stwierdzam fakt
-
-
O tej decathlonowej nic nie powiem ale w tej cenie kupisz pompkę Giyo, która zbiera bardzo pozytywne opinie.
-
Też uważam, że spanie z rowerem w namiocie nic nie daje poza mniejszym komfortem.
Sakwy jednak wkładam do środka
-
Co do tego Topeaka - moim zdaniem jedna wielka kicha. Ten namiot ciężki nie jest, ale lekki też nie. 1,6 kg to naprawdę żadne cuda i można znaleźć podobne namioty rozbijane w standardowy sposób. Bo właśnie użycie roweru jako masztu uważam tutaj za ogromną wadę. A co jak nie będziesz miał roweru? Być może można rozbić go również bez roweru. Nie używałem go nigdy więc nie chcę oceniać ale traktuję to raczej jako wadę niż zaletę. Już widzę sytuację gdy psuje się pogoda i trzeba szybko rozbić namiot...bujanie się ze sciąganiem koła, stabilozowaniem roweru i dalszymi operacjami. Nie widzę tego.
Mam wyrobione zdanie na temam namiotów. Dzielę je na kilka typów
dobre i lekkie - są bardzo drogie
dobre i cięższe - drogie
-
Lej na wszystko...kupuj tego bika i dawaj w trasę. Polska to nie Dziki Zachód, nawet jak coś się zacznie dziać to jakoś poradzisz. Są serwisy, są pomocni ludzie, a w ostateczności wsiadasz pociąg czy autobus i wracasz do domu. Oczywiście jakieś narzędzia i doświadczenie w pracach serwisowych będą in plus
-
1
-
-
Ja kupiłem trzyletnią GHOST LECTOR używaną intensywnie na maratonach.
Sprzedałem po 3 latach intensywnego używania na maratonach.
Kupujący był bardzo zadowolony, reklamacji nie stwierdzono.
Rama ważyła chyba niecały kilogram - rozmiar 17 chyba.
-
Pojeżdżone i pochodzone z termosem jak w temacie.
Kupiony raczej na piesze wycieczki ale idealnie pasuje do koszyczka na bidon i w sumie więcej z nim jeździłem niż chodziłem.
Zalety
- bardzo dobrze trzyma temperaturę. Do tego stopnie, że na krótsze wypady musiałem chłodzić herbatę bo 2-3 godziny po zakręceniu była za gorąca do picia.
- odporny na uderzenie. Poleciał mi raz solidnie po kamieniach. Nawet się porządnie nie obił
- pasuje idealnie do koszyczka na bidon
- obły kształt pozwala zapakować go w zasadzie wdzędzie
- przyzwoita pojemność 500ml to naprawdę sporo
Wady
- dosyć drogi - 80-90 zł, widziałem sporo tańsze i bardzo podobne, nie sygnowane marką ASOBU ale nie testowałem
- nie posiada kubeczka do picia. Trzeba mieć osobno albo pić wprost z butelki.
- na rowerze picie jest jeszcze bardziej u
pośledzone bo w zasadzie trzeba się zatrzymać żeby się napić.
-
1
-
-
-
Na hamulce nie narzekaj bo ludzie jeżdżą i dają radę. Zmień tarczę i będzie git.
-
Zdarza sie, ale dużo lepiej sobie radzą w takich przypadkach.
-
-
Musisz wymienić tarczę albo próbować ją wyprostować. Hamulce mechaniczne nie mają takiej samoregulacji jak hydrauliki, do tego BB5 mają tylko jeden ruchomy klocek, nawet przy prostej tarczy trudno jest je na dłużej porządnie wyregulować.
-
Zawsze podczas rozmów o wycieczkach, wyprawach powtarzam, że kwestia sprzętu jest drugorzędna. Liczy się zapał i chęci do jazdy, natomiast sprzęt nie gra dużej roli. Prawie na wszystkim można jechać. Natomiast faktem jest, że odpowiednio dobrany, dobry sprzęt ułatwia jazdę i czyni ją przyjemną. Podane w linkach torby zapewne zdadzą egzamin, ale trzeba się liczyć z tym, że nie są wodoszczelne wobec czego trzeba się odpowiednio spakować ( worki foliowe) i założyć, że deszcz wyłącza z jazdy. Trudno coś powiedzieć o jakości szwów, pasków ergonomii itp. Jeśli w planach jest jeden wyjazd to może faktycznie można by kupić, potem niech sobie leży. Ale jeśli ma to być sprzęt na lata to nie brał bym ich pod uwagę.
-
WTB Ranger Light Fast Rollin - 190 zł / szt
[sakwy] Sakwy Crosso - jaki bagażnik?
w Sprzęt turystyczny
Napisano
Experty to już zupełnie inna półka, autor tematu szuka sakw do 200 zł, a nie ponad 500 zł![:) :)](https://www.forumrowerowe.org/uploads/emoticons/default_smile.png)
Jeśli te sakwy mają służyć do tego do czego służą sakwy, jakieś wyjazdy kilkudniowe itp. to nie widzę nic sensownego w cenie poniżej 200zł.
No chyba że Crosso Small![:) :)](https://www.forumrowerowe.org/uploads/emoticons/default_smile.png)