Zielony004

Witam, Zdam małą relację z przebiegu prac nad rowerem. Tylne koło - rozebrane doszczętnie, wyciągnięta oś, zdjęte łożyska montażowe do ramy. Na chwilę obecną pobliski zakład ślusarski w Starogardzie dotacza mi połowę ośki. Niestety do osi od strony łańcucha jest przymocowana na stałe zębatka. Ośka zostanie zespawana w połowie. Jestem w trakcie poszukiwania łożyska do mocowania koła do ramy. Muszę wybrać się do Kulki w Gdańsku ale jeszcze nie miałem czasu. Uwaga sukces! Rower raczej będzie jeździł !!!!! Rama - wypiaskowana, przygotowana do malowania, zmieniamy kolor z czerwonego na biały/kremowy, wpadną nowe oponki (brąz) jak i siodełko i rączki na kierownicy (brąz). Nowe naklejki - zamówię w rodzinie. (kuzyn okleja w Irlandii samochody i bez problemu zrobi mi nowe naklejki - P.S. robi to naprawdę bardzo dobrze) Pozostałe elementy jak rurki do siodełek, kierownica etc... nie mam pojęcia czym to wyczyścić. Chciałbym uzyskać gładką powierzchnię bez widocznych planek rdzy. Macie może jakieś porady? Pozdrawiam Kondzio

Maniak dzięki za poradę. Na chwilę obecną szukam magików w STG (najlepiej dość leciwych ) którzy będą w stanie pomóc rozwiązać problem. Co do spawania to raczej nie oczekuję długotrwałego żywota tego elementu. Obawiam się, że siła jaką moja kobietka wkłada w kręcenie może być zbyt duża aby spaw wytrzymał na tak małym elemencie. Na chwilę obecną zaangażowałem mały sztab pomocniczy i szukamy rozwiązania tego problemu. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli używać naszej inwencji inżynieryjnej aby doprowadzić rower do stanu użytkowania. (jeżeli tak to prawdopodobnie będziemy szukali rozwiązania z biegami - jak się bawić to się bawić, oryginału i tak nie będzie ) Dzisiaj koło wędruje do magika który pomoże zdjąć łożyska mocujące do ramy. Próbowaliśmy odkręcać i wypychać jednak nie przyniosło to odpowiednich rezultatów mimo, że wszystkie możliwe śrubki już wykręciliśmy. Wrzucę fotki jak zobaczę już rozebrane koło. Może jakiś mały warsztacik klepiący rowery w samotni podpatrzy rozwiązanie i wymyśli coś kreatywnego. Pozdrowienia dla zajawkowiczów Kondzio

Witam, Szanowni miłośnicy rowerów, proszę o kreatywną pomoc z moją (jak na razie) "Padlinką". Mianowicie zacząłem remontować rower Bi Bici w którym, korba tylnego napędu jest luźna. Kwadratowy bolec na którym zamocowana jest korba, po prostu się zużył... W załączniku kilka zdjęć (fotka beżowego - tak ma wyglądać, fotka czerwonego - to mój! , i kilka fotek samego rozebranego koła. Spodziewam się, że nie będę w stanie znaleźć dostawców takich części w Polsce. Czy waszym fachowym okiem będę w stanie przerobić koło jak z linku pod warunki panujące aktualnie w rowerze? ( link - http://allegro.pl/kolo-24-stars-circle-shimano-nexus-3-biegi-alu-i5824601178.html ) tj. dodatkowo na to koło muszę wrzucić 2 łożyska montażowe koła do ramy (po 1 na stronę) oraz dodatkową zębatkę. Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc w rozwiązaniu problemu. P.S. nie jestem aż tak biegły w slangu rowerowym więc proszę o ewentualną wyrozumiałość. Pozdrawiam Kondzio