to ja też się wypowiem nt artykułu Wooyka ,gdyż trochę latek w ht latanych siedzę(ponad dekade)
teza główna=podpisuję się wszystkimi członkami ciała i duszy pod tym co napisał. okreslił dokładnie te problemy ktore targają ht od lat.
mechanika amortyzacji ht jest kompletnie inna niż fulla i trwanie w archaicznych kątach powoduje niepopularność ht do hardkoru
zapadanie się przodu przy niezmiennym tyle przy mocnym pochyleniu terenu+ostre kąty =OTB ready.
dlatego tez miedzy innymi bmx nie mają amortyzatora i tez służą do latania oraz skakania z róznych przeszkód.
wiele rowerów typu fat miało brak amortyzacji ktore kompresowały monstrualne opony.
dlatego ja po połamaniu ramy horneta następną kupilem uzywaną ns bikes surge evo która ma kąt główki 65' co przy 140 mm daje max funu .
uważam że producenci zamiast wymyslać jakies idiotycznie boost ,taper czy 4xxxx zębatki z tyłu ,powinny zrobic ht na miarę ery.
czyli główka 64,odpowiednia baza kół ,geometria progresywna,mozliwosci wsadzenia 27,5 +,masywną konstrukcję ,mozliwość wsadzenia osi 12 mm x135 w kazdym ht
mozliwosc odsuwania haków jak w surge do napedu ss itp
pozdrawiam