Skocz do zawartości

Eathan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Eathan

  1. @cervandes niby podają, że Dry Conditions to na bazie oleju i wosku. Ciekawe.
  2. Jak u Was wygląda trwałość tych spodenek? Niestety u mnie nie wygląda to zbyt dobrze. Model Mile GT C2, materiał z tyłu nad wkładką stał się przeźroczysty. Miejsce oznaczyłem na zdjęciu. Zakup czerwiec 2023, czyli faktycznie sezon jazdy. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
  3. @cervandes którą konkretna wersja tego Motorexa? Widzę, że są przynajmniej dwie Dry Conditions oraz Dry Power
  4. @leon7877 brak połączenia ma sens. Możesz zrobić rower, który nie będzie miał widocznych linek. To pozwala uniknąć problemów jakie powstają w aktualnie stosowanych systemach ukrywania przewodów w mostku i główce ramy.
  5. @pecio patrz! Było brać te 1050 i amoledy. Byłaby lepsza jakość @zekker ale możesz zamieszać w całym peletonie. Może być zabawnie jak to się np. stanie przed ostrym podjazdem, gdzie wszyscy będą chcieli redukować i się nie uda...
  6. @JWO malowanie też odpada. Co do mycia okien to zakupiłem myję a do sprzątania przychodzi wynajęta osoba. Tak, że nie mam na ten moment parcia na operację.
  7. @przemeg hm obiektywnie patrząc na to jak jest to mam jakieś 95% sprawności ręki. Rotuje w 98% a braki nie przeszkadzają i pewnie z czasem się to wyrobi. Prostuje się idealnie. Na zgięciu brakuje odrobiny (nie potrafię dotknąć ręką barku). Tak, że to mi nie przeszkadza i z tego powodu nie będę raczej operować. Nie boli podczas pracy na kompie. Na rowerze jest ok i mogę cały dzień spędzić na siodle. Są jednak czynności, które odpadają np. mycie okna. Ruchy okrężne + dociskanie w trakcie powoduje ból i brak siły w ręce. Co ciekawe ostatnio 7 dni po 12h dziennie walczyłem elektronarzędziami oraz piłą ręczną sporo desek uciąłem. Było całkiem znośnie. Podsumowując - jeżdżę obserwuje
  8. @przemeg po złapałem fazę. Generalnie 10 dni po złamaniu miałem szynę gipsową. Do tego lekarz twierdził, że złamałem tylko 1 kość. Po zdjęciu szyny miałem nosić ortezę ale zrobiłem TK. Okazało się, że połamane są dwie kości a ruchomość ręki praktycznie zerowa. Szybka konsultacja u innego lekarza. Usłyszałem, że temat do operacyjnego leczenia i prawdopodobnie usunięcia odłamanych kawałków kości. Tyle, że kolejne kilka tygodni unieruchomienia spowoduje, że sprawność ręki raczej nie wróci. Dlatego stanęło na tym, że mam zrehabilitować najbardziej jak się da a potem ewentualna operacja. Od 12 dnia miałem rehabilitację. W 5 tygodniu po wypadku polazłem na rower 😈. Niby tylko umyć, bo ciągle był brudny po wypadku, ale "zgubiłem się na trasie do myjni". Po konsultacji z rehabilitantem na zmianę jeździłem na mtb i baranku, bo wymuszało to zmianę pozycji ręki i aktywnie ją rehabilitowało. Na 3 czy 4 jeździe po powrocie pojechałem na te tory i powiem Ci, że nigdy nie miałem takiego cykora jak wtedy. Potem jeździłem tam jeszcze kilka razy, ale nadal mam respekt przed torami.
  9. @JWO to też była moja 2 gleba na gravelu. Pierwsza była kuriozalna i wynikała z przyzwyczajeń MTB. Podjeżdżałem schody po takim betonowym najeździe. Dwa wąskie tory rozdzielone schodami. Podjechałem praktycznie całość, ale przed ostatnim stopniem widziałem, że przednie koło spadnie i wbije w stopień. "Wrzuciłem" przód na stopień, ale nie opanowałem tyłu i zaliczyłem spektakularną glebę. Ucierpiała duma. Na MTB milion razy ogarniałem takie sytuacje i nie było problemu. Z szyną to była 2 gleba. Widziałem, że trzeba pod kątem. Sytuacja była dynamiczna. Kilka torów łączyły się w jeden. Całość odbywała się na zakręcie więc kąt szyn był płynny. Do tego całość w ruchu miejskim i sprawdzałem auto, które jechało za mną. Finalnie to wszystko trwało na tyle długo, że mój kąt natarcia z rozpoczęcia manewru do przecięcia torów się zgubił Co do przejechania torów pod kątem prostym to nie jest takie proste w każdej sytuacji. W tym wypadku jechałem po pasie między krawężnikiem a torami. Pas wąski, skręcałem o 90 stopni w lewo. Zresztą fotka w załączniki. Czerwona ramka to miejsce, gdzie poleciałem.
  10. @przemeg 50% na 50-%. Obojczyk na MTB - prosta górka, koło poszło w bok na mokrym i zabłoconym korzeniu. Łokieć na gravelu - koło złapała szyna tramwajowa. Przy 26 km/h wysiadłem przed kierownicę.
  11. Ostatnio średnio do 2 lata konkretny dzwon. Luty 2022 - urwany obojczyk, Luty 2024 złamana głowa kości promieniowej i wyrostek diobiasty.
  12. Racja, wybacz zamieszanie @Rafał87 i @grzesiowu
  13. @grzesiowu na Amazonie regularnie w okolicy 1000 zł. Akurat dzisiaj https://www.amazon.pl/dp/B0B56Q5VCY?ref=ppx_yo2ov_dt_b_fed_asin_title 1091 zł.
  14. @pecio jest na to rozwiązanie. => https://www.closethegap.cc/
  15. @rowerowe_lowe tak średnio bo zobacz: Duży ekran dotykowy o przekątnej 3,5 cala z nasyconymi kolorami. duży ekran ma też 1040, kolory są. Nasycenia starcza, to nie jest sprzęt do oglądania pornhuba Wielopasmowa technologia GNSS. brzmi jak 1040... Do 20 godzin pracy na baterii przy dużym obciążeniu. 1040 ma dłuższy czas pracy. Łaski nie robi Ostrzeżenia o zagrożeniach na drodze zgłaszane przez innych wprowadzone do 1040 Ale cena ponad 3000 tys zł to chyba lekka przesada zwłaszcza, że 1040 kupisz za 1900 zł u biednego Niemca
  16. @pecio nie i nie planuje przez najbliższe lata. Pewnie najwcześniej o przesiadce pomyślę, jak wjedzie 1060.
  17. Szybko poszło => https://www.bike-discount.de/en/garmin-edge-1050-gps-bike-computer EDGE 1050 w cenie 2 671zł. Prosto od biednego Niemca.
  18. @Jurek63 między wersją Exploere a Explore 2 jest przepaść, jak chodzi o szybkość działania. Pierwszej wersji totalnie nie warto brać pod uwagę.
  19. EDIT: Reset obu lampek, ponowne parowanie. Za trzecim razem zaczęlo działać.
  20. Ciekawa sprawa. EDGE 1040 + firmware beta 24.11 (wcześniej 24.8). Przestały działać światła Bontragera Flare (przód i tył). Niby są widoczne na liście sparowanych urządzeń. Nie potrafią się podłączyć. Status to rozłączono (tył) albo wyszukiwanie (przód). Usunięcie sparowanej lampki, ponowne połączenie działa poprawnie i lampka się odnajduje, paruje ale nadal nie można jej włączyć / wyłączyć. Lampki naładowane, ręcznie można włączyć. Nie działa Bike Lights Control, ale to zrozumiałe, bo problem leży niżej. Wejście w Czujniki, a potem Opcje sieci i dalej Test świateł wyświetla pusty ekran. Ktoś z kolegów spotkał się z takim problemem? @pecio nieśmiało zerkam w Twoją stronę
  21. @marcesco masz rację. Jakiś podstawowy model. Jak nie napiszą w opisie to nie widzę różnicy.
  22. @pecio nie ważyłem. Na asfalcie dają radę. Na twardych nawierzchniach bardzo spoko. Na luźnych szutrach lubi się uślizgnąć. Słabo wypada na piasku i błocie. Jak dojadę to następne chce kupić M. Wydaje się, że to będzie idealne to czego szukam. Liczę na dobry kompromis - szybko i lekko na asfalcie oraz lepsza przyczepność na lekkim błocie, piasku.
  23. @pecio u mnie nie rotowałem. Zmieniłem na Pirelli Cinturato Gravel H i te są dużo bardziej wytrzymałem na zużycie. Tyle, że jedną rozciąłem na boku. Poszedł cały kord. Niby nie weszło na wylot, ale jak paznokciem dotykałem rozcięcia to bez mało co brakowało. Zmieniłem na nową i zaliczyłem szkło. Wylądował knot, ale trzyma i działa poprawnie.
  24. @pecio u mnie strasznie szybko się zużyły. Tył stał się slickiem 2000 km.
  25. @TheJW u mnie jeździ jako rezerwa w podsiodłówce. Tylko zapakowałem w gruby worek. Ludziska pisali w netach, że lubi się uszkodzić jak sobie długo jeździ bez opakowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...