Skocz do zawartości

Eathan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 258
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Eathan

  1. @wkg pięknie podziękował za utwierdzenie co do kierunku. Masz jeszcze jakiś sprawdzony sposób na ruszenia tego ustrojstwa?
  2. Posiadam piasty DT 350. Uznałem, że zrobię prosty serwis i w związku z tym chciałem wykręcić pierścień racheta w tylnej piaście. Kupiłem odpowiedni klucz ( https://bitul.pl/pl/p/KLUCZ-DO-PIERSCIENIA-PIASTY-DT-SR HB051-/169 ) i zabrałem się do roboty. Klucz do imadła, na klucz nadziałem koło i dawaj. Skończyło się jak na zdjęciu poniżej. W związku z tym mam dwa pytania Macie jakieś sprawdzone sposoby na odkręcenia tego ustrojstwa? Dla pewności, jaki gwint tutaj mamy - prawy czy lewy? Kręcę zgodnie ze wskazówkami zegara, czy odwrotnie? PS Nie mam aż takiej pary w rękach. Imadło do bani, nie polecam => IMADŁO ŚLUSARSKIE OBROTOWE Z KOWADŁEM 150mm VERKE - Verke
  3. @cervandes masz rację, to jest proste. Właściwie są 2 kroki główne. Odłuszczenie a potem przy pierwszym smarowaniu nałożenie większej ilości tego smaru. Dlatego proces ponawia się 2-3 krotnie w niewielkich odstępach czasu. W dobrym nałożeniu tego wosku pomaga też zmiana przełożeń w całym dostępnym zakresie. Im lepiej ogarniemy całość za pierwszym razem tym lepsze efekty będą później.
  4. Klucze BITULA do wkładu suportu FSA MegaEVO oraz pierścienia piasty DT Swiss star ratchet
  5. Gripy Ergon GA2 Fat - wersje grubsza od normalnej. Wygląda zadnie i sprawia wrażenia wygodnej. Zobaczymy po całym dniu na rowerze, czyli po weekendzie.
  6. @marcesco zacisk i klocki nowe, tarcza ma ok 1500 km najechane.
  7. U mnie też raczej nie ma korelacji z temperaturą za oknem. Wystarczy mocne hamowanie i obciera. Mogę dopatrzyć się takiej zależności: => Krótkie mocne hamowanie ociera chwilę. => Długie mocne hamowanie / kilka szybkich mocnych i krótkich hamowań bezpośrednio po sobie i ociera dłużej.
  8. @TheJW o widzisz to u mnie jest tak: 180mm tył - sprawia problemy, 203mm przód- jest ok, Robiłem dokładnie to samo co Ty. Z moich obserwacji wynika, że tarcza jest prosta i idealnie ustawiony zacisk na stojaku. Na trasie po mocniejszych hamowaniach można odnieść wrażenia, że tarcza w jednym miejscu jest minimalnie krzywa. Po ostygnięciu wszystko wraca do normy i znowu nie widać tej krzywizny. Wygląda to tak jakby materiał się rozszerzał i przez pająka wybrzuszał w jednym miejscu. Pewnie pająk nie puszcza i nie ma gdzie się "zgubić". Rozważam zmianę na te Jagwire polecane przez @JackFrost
  9. @marcesco nie bardzo. Generalnie siedziałem i z 40 minut szukałem ustawień zacisku. Udało mi się dojść do momentu, w którym ocieranie jest najmniejsze i sporadyczne. Nie udało mi się go wyeliminować. Nadal na stojaku jest OK i to nie sprawia problemu. Jednak w terenie pojawia się tak jak opisałem na początku tyle, że ciut mniej niż kilka dni temu. Sprawdzałem też tarczę pod kątem wykrzywienia i nie ma nic takiego (na stojaku). Rozważam zakup innej tarczy, ale to pewnie po powrocie z urlopu.
  10. Nic nie robiłem, rower odstał dobę. Wczoraj zrobiłem 20 km i zero obcierania. Dzisiaj jadę ugruntować jakieś cechy niewieście w fajnym terenie i zobaczymy jak to będzie wyglądać.
  11. @Tyfon79 co zamiast tego warto kupić? Koniecznie centerlock
  12. @marcesco nie przód jest ok. U mnie ociera tył - 180 mm. Co do tłoczków to u mnie na 100% nie jest to powodem. Zamontowałem nowy (fabrycznie) zacisk, działa perfekt, wszystkie cztery tłoczki chodzą jak złoto. Mimo to objaw jest. @skom25 u mnie zero brudu, nowy zacisk, nowe klocki shimano z radiatorem. I faktycznie jak delikatnie zacisnę klamkę nie ociera - a właściwie nie słychać tego. Jak puszcze to jeszcze jakiś czas słychać obcieranie i potem mija. Zakładam więc, że lekko zaciśnięty hamulce powoduje po prostu inną pracę tarczy, która obciera na całej długości i przestaje to być słyszalne. Po odpuszczeniu problem wraca, tarcza stygnie i jest ok.
  13. @skom25 zmieniając popsuty zacisk zostawiłem fabryczne klocki Shimano z radiatorem. Niestety bez zmian. Delikatnie obciera. 1. brak sztywności raczej nie, sztywna ośka 12mm, skręcone z zalecanym momentem, 2. luz na łożysku sprawdzę, ale nie wydaje mi się. Piasty DT Swiss 350 z przebiegiem ~1500km 3. inne klocki wcześniej dzwoniło na SwissStopach. Co ciekawe wyłącznie z tyłu jest ten problem. Z przodu jest ok.
  14. @chudzinki mam ten https://pl.aliexpress.com/item/4000219347677.html i jest bardzo OK.
  15. Borykam się z dziwnym problemem. Delikatnie obciera mi tarcza MT-800 o klocki. Niby nic nadzwyczajnego i do ogarnięcia, ale: - na stojaku wszystko działa, jest idealnie wyregulowane, - podczas lekkiej jazdy i lekkiego hamowania jest OK. Problem pojawia się wyłącznie w następujących przypadkach: - ostre i długie hamowanie, - mocne deptanie w korby, Co ciekawe problem pojawia się i po chwil znika. Można odnieść wrażenia, że to ocieranie np. ma związek z nagrzaniem się tarczy a po ostygnięciu mija. Prawdę mówiąc nie wiem co z tym zrobić. Regulacje nie dają oczekiwanego efektu. Macie jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu?
  16. finisher.pl - neutralna - zamówienie złożone i opłacone blikiem we wtorek. Następnego dnia ni z gruchy ni z pietruchy bank mi krzyczy, że mam wpływ na konto. Szybkie śledztwo, analiza tych dziwnych opisów. Okazuje się, że sklep zwrócił kasę. Zero maila i wiadomości na temat tego, że zamówienie nie będzie zrealizowane. Po prostu zwrot kasy i zero kontaktu.
  17. Układ przeczyściłem. Okazało się to dobrą decyzją, bo jednak wyleciało kilka drobinek ceramiki z tłoczka. Teraz czekam na kuriera z nowym zaciskiem. Będzie jutro i jak tylko dostanę zacisk mam zamiar całość poskładać i sprawdzić. Już mnie nosi, drugi dzień bez roweru.
  18. @wolek niestety lałem od góry a potem od dołu. Więc jest ryzyko, że te drobiny poszły w górę. Stąd pytanie o płukanie.
  19. Dokładnie. Klamka + przewód. Przeleje to od strony klamki. Wody raczej lać nie będę a sam olej shimano mam w sporej ilości. Kupiłem jak zaczęło brakować.
  20. @cervandes z grudnia. Tyle, że i tak procedura gwarancyjna zajmie sporo czasu a szkoda sezonu. Dlatego zamówiłem nowy zacisk. Co do tego będę się dowiadywać jak to się ma do gwarancji.
  21. Dopadła mnie upierdliwa awaria. Pękł jeden z tłoczków w zacisku BR-M7120. Pęknięcie od wewnętrznej strony. W związku z powyższym mam kilka pytań do bardziej doświadczonych forumowiczów 1. Dlaczego to ustrojstwo pęka? Problem dopadł mnie drugi raz. Za pierwszym poszedł tłoczek w BR-M8000. Teraz padło na BR-M7120. XT miał już swoje najechane i stawiam, że to zmęczenie materiału. Natomiast SLX jest prawie nowych (1800 km przebiegu). Jak można tego uniknąć w przyszłości? 2. Czy konieczne jest płukanie układu? Zanim zorientowałem się, że poszedł tłoczek próbowałem odpowietrzyć hamulec. Przelałem go solidnie sporą porcją oleju (od góry i od dołu). Niestety problem się pogłębił i tłoczka nie dało się cofnąć. Po rozebraniu zacisku i wyjęciu tego feralnego tłoczka okazało się, że jest on pokruszony od spodu. Wewnątrz komory tłoczka było sporo drobinek (małych i dużych) ceramiki. I teraz zastanawiam się czy nie dostały się one do reszty układu. Mam przepłukać nowym olejem klamkę i przewód? PS Wiem, że tłoczków nie da się kupić w Shimano. Nowy zacisk jest w drodze.
  22. @skom25 o piance nie słyszałem. Używam po normalnie i bardzo sobie chwalę.
  23. Doskonale sprawdza się też środek K2 AKRA do mycia silników. Dostępny m.in. w bańkach 5 litrowych i mniejszych spryskiwaczach 0,7 litra. Cena to ok 30 zł za 5 litrów.
  24. Dodam, że najpierw trzeba dodać fotkę do aktywności, potem można udostępnić i tam da się wtedy wybrać albo fotkę albo mapę. Strava nałoży dane o aktywności.
  25. Wczoraj wpadłem na pomysł wypadu w góry i pośmigania na MTB. Padło na Wisłę i to był pierwszy błąd. Unikajcie, bo oni nadal remontują drogę (jak dobrze liczę to już 4 rok to trwa) i są koszmarne korki. 40 minut straciłem na wjechanie do Wisły. Plan był ambitny i miało wpaść 54 km po górach o 2300 m przewyższeń. Finalnie zrobiłem ~30 km i to był ten trudniejszy odcinek (najwięcej przewyższeń). Niestety w pewnym momencie przegapiłem zjazd i powrót na właściwą trasę nie był zbyt przyjemny. Zrobiło się późno i postanowiłem skrócić trasę. Skrót był na tyle szybki, że jeszcze wpadłem do 2h do Bike Parku Skolnity i dobiłem się do końca. Obiektywnie mogę stwierdzi, że moje nogi zabił bike park
×
×
  • Dodaj nową pozycję...