Skocz do zawartości

Eathan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Eathan

  1. @Sobek82 tutaj masz kilka poradników. Prawdziwy profesjonalista. I nie musisz dziękować za pomoc
  2. @PawelW84 ile czekałeś? Pytam, bo też czekam na zamówienie z poniedziałku. Napisali, że czas wysyłko może się wydłużyć z uwagi na dużą liczbę zamówień (mają sporą wyprzedaż).
  3. Gestalt X11 to chyba brat z barankiem, ale taką samą ramą.
  4. @PawelW84 mam na myśli kilka obrotów np. podczas mycia czy smarowania napędu. Nic wielkiego. @spidelli poza tym ma to też Shimano i kilku innych. To dość popularne rozwiązanie dla korb z dziurą.
  5. @spidelli daj znać, jak dostaniesz ten bolec do korby. Jestem ciekaw, czy to się sprawdzi. Zwłaszcza czy można kręcić, jak się rower na to nabije.
  6. się przytroczy trytytkami do górnej rury gravela i człowiek ogarnie w ramach wypadu na lody do pobliskiego parku
  7. Z tym kupowaniem po 2x to niestety masz rację. Najbardziej zdradliwe są narzędzia. Kupujesz tanie klucz, bo przecież raz na jakiś czas odkręcisz i starczy. Potem się okazuje, że więcej z tego kłopotów i kupujesz drugi lepszy klucz plus to, co popsułeś starym ;). Na szczęście taki model myślenia mija po kilku latach cyklozy i forumozy. Zostaje jeszcze kwestia prezentów rowerowych. Wiadomo, że rodzinka się nie zna... Wie, że potrzebujesz np. lampki i kupi coś, co i tak wymaga wymiany. Więc kupujesz drugi raz. Na to też znalazłem rozwiązanie: dyżurna lista prezentów. Aktualizuje się ją regularnie, udostępnia i po problemie. Wraz z postępem choroby dochodzi człowiek do wniosku, że przecież jak on sam czegoś nie zrobi, to nikt tego tak dobrze nie ogarnie. Więc pojawia się potrzeba kolejnych inwestycji, bo znowu czegoś brakuje. A to stół do warsztatu, a to jakiś inny okołowarsztatowy gadżet, sam złapałem się na tym, że nie chce mi się nosić narzędzi pomiędzy mieszkaniem a piwnicą. Dlatego niektóre narzędzie mam zdublowane :D. Z czasem dochodzi doktorat ze lubkrykantów rowerowych. Tutaj podejścia znam dwa. Idzie człowiek w zalecenia Shimano i kupuje te słoiczki opisane jako smar do linek, do sprzęgła przerzutki, etc. Druga szkoła nakazuje poszukiwać świętego grala lubrykantów i tutaj pojawia się ciekawa przypadłość. Kolekcja środków rośnie w tempie wykładniczym, a i tak na koniec używa się jednego do większości prac. Jeszcze ciekawie jest ze smarowaniem łańcucha, bo przecież poza klasycznymi smarami są jeszcze woski albo olej do piły łańcucha. Są też hardcory co produkują we własnym zakresie odpowiednie smarowidła. Lektura wątku o smarowaniu łańcucha to hit na miarę Mody na sukces a półką na olejki do łańcucha jest dłuższa niż ta z medalami zdobytymi za osiągnięcia sportowe ;). Prawdziwy problem zaczyna się w chwili okrycia przymiaru do łańcucha. Tutaj człowiek nie zna umiaru. Zaczyna od prostych blaszek za 5 zł (bo przecież nie ma tutaj żadnej filozofii), potem kombinuje i kupuje "skrzydełka" Park Toola albo kółeczka Uniora. Potem okazuje się, że blaszka park toola jest lepsza. Jednak lektura wątku na forum wskazuje, że na tzw. gwoździa najlepiej. Na końcu człowiek testuje rodzimą myśl techniczną i sięga po przymiar p. Bronisława, który jest zajefajny i polecam z czystym sumieniem. W ten sposób na półce z narzędziami samych przymiarów człowiek ma kilka (u mnie są 4) i każdy pokazuje inny wynik. Ciekawym doświadczeniem jest również ból tyłka i siodło rowerowe. Niektórzy mają całkiem pokaźne kolekcje, które zebrali szukając odrobiny komfortu dla swojego zadka. Tak jak napisał @spidelli pojawiają się dylematy modowe. Na ciuchy idzie od groma kasy. Tutaj też człowiek uczy się na błędach i kupuje po 2 razy. U siebie wymieniłem już całą kolekcję ubrań zakupionych za pierwszym razem. Poza tym wymiany, bo się zużyło / zniszczyło albo po prostu nie sprawdziło mi, że jakościowo to był top topów. O tym, że zmiana roweru np. z MTB na gravela wymaga zmiany w garderobie, uczesaniu lubrykantach bo przecież nie może być tak, że do smarowania łańcucha nie używamy specyfiku z dopiskiem for gravel albo made for gravel. Jednym słowem nie ma co liczyć, bo człowiekowi przejdzie ochota na jazdę
  8. @CoolBreezeOne bierz tego Speca! Cena zacna. Promocje konkretne. Za ten rabat kupisz jeszcze jakiś jeden bułkowóz
  9. @spidelli zazdro! Mnie niestety dalej zostaje czekać na kuriera. Niby dzisiaj pojawił się już numer paczki
  10. @XC100S nie jest tak źle. Mnie np. dystrybutor na Polskę wysłał błędny zestaw serwisowy. To znaczy pomylono sztuki. Zgłosiłem się rok po zakupie (zestaw leżał na zapas). Bez dyskusji dosłano brakujące elementy. Kurier był następnego dnia z paczką.
  11. @XC100S ja tam swojego chwalę i zadowolony jestem. Tyle, że mam nieco wyższy model na pełnym Foxie i XT.
  12. Prowadzenie Excela z zapiskami kosztów zabaw rowerowych nie jest dobrym pomysłem... Jeszcze żona znajdzie i będzie afera... Poza tym taki Excel źle wpływa na czerpanie przyjemności z jazdy na rowerze i dłubania przy nim. U mnie na przykład żona się czepia, że na smar do roweru wydaje więcej niż ona na jakiś krem. Proponowałem, że może używać tego smaru, jak chce i że to dobry produkt, ale obraziła się... Do dzisiaj nie wiem o co Niestety popełniłem ten błąd i kilka lat temu założyłem taki arkusz. Do tego jestem z tych, którzy lubią pojeździć a do tego pogrzebać i sprawdzić jakieś fajne bajery. U mnie średnio rocznie na 1 rower idzie 4000 zł. W tym serwis (poza Foxami resztę robię sam) + jakieś fanaberie. W tym roku poszło już 5000 zł, ale prawie 2000 zł poszły na Foxy.
  13. RZ2 jest fajny. Pamiętaj tylko, że na dzień dobry warto go rozebrać na części posmarować sensownie
  14. Ja tam daje, bo nie zaszkodzi. Kiedyś przypadkiem kupiłem pół kilo Muc-Off Anti Seize Copper za 10 zł więc dodaje na większość gwintów
  15. @Mandoleran Milkitów też nie zamleczysz bez wypuszczania powietrza. Działa to tak: zakładasz koło, pompujesz by się ułożyła opona. Potem spuszczasz poniżej 1 bara, wykręczasz wkład wentyla, wstrzykujesz mleko, wkręczasz wkład i nabijasz ciśnienie do zadanego rozmiaru. Jak chcesz sprawdzić poziom mleka to znowu spuszczasz poniżej 1 bara, wykręcasz wentyl, etc. Jak zrobisz to na większym ciśnieniu to nie wtłoczysz mleka albo wystrzeli Ci ono z powietrzem. Osobiście uważam, że strzykawką z igłą (podobne do kupienia na Ali) plus zwykły wentyl wystarczy. Różnica tyczy się tylko tego, że będziesz musiał obsługiwać ręcznie tłoczek strzykawki.
  16. @Mandoleran z tymi milkitem to po dwóch sezonach mam mieszane uczucia. różnie bywa ze szczelnością - jak za mocno dokręcam to zgniata uszczelkę, jak nie zgniata uszczelki to ucieka powietrze przy każdym ruchu wentyla, musiałem dać inne uszczelki zamiast tych niebieskich i jest znacznie lepiej, ten "patyczek", który wchodzi do środka wentyla lubi się zatykać, ten "patyczek" jak już się zatka to przy próbie pompowania lubi się wstrzelić do opony i do jego wyjęcia trzeba zdjąć oponę,
  17. Dobra, skoro drapiesz już karbony jak Dangerholm to teraz pora na fotkę uda
  18. Szukałem strony producenta, ale nie znalazłem... Dziwne.
  19. @PawelW84 to popatrz tutaj => LifeLine Pro Bike Workstand | Bikester.pl Chwilowo nie ma, ale cena jest fajna.
  20. @Dokumosa dokładnie tak! Zgadza się w 100%. A z drugą częścią to nawet w 200%
  21. To jest mistrzowski stojak => http://www.bicisuport.it/index.cfm/CEILING-DOUBLE-CLAMP/?fuseaction=skdArticoli&id=359#prettyPhoto Tylko mało mobilny.
  22. @PawelW84 nie wiem jak z cłem. Pamiętaj, że GB już wyszła z UE i mogą coś tam doliczać ekstra. Kurcze jak tak patrzę na Bicisuport to wygląda ciekawie. Dodam, że w parku przekonał mnie jeszcze jeden detal. Pokrętła. Korba do zacisku na ramie i wygodna rączka przy obrocie. W innych często jest tak że, jak łapa ma wygodny uchwyt, to przy obrocie mamy pokrętło, które mnie nie przekonuje. Ręka uwalona smarem i będzie problem.
  23. Sztuka ~50 zł. Zestaw się bardziej opłaca https://allegro.pl/oferta/zestaw-6-nasadek-trzpieniowych-wera-1-2-12-5mm-12246734303
  24. @ChuChu bo ma tak profilowane końcówki. Oni nazwali to HEX-PLUS i ma chronić gniazdo śrub. Więcej info znajdziesz tutaj https://www-de.wera.de/pl/great-tools/hex-plus/ I powiem tak. Klasycznymi imbusami zdarzyło mi się objechać śrubę. Tymi jeszcze nie. Co do samych kluczy to od czasu do czasu lecą dobre promocje na amazonie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...