Skocz do zawartości

Syncrosrace

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Syncrosrace

  1. Syncrosrace

    [rama] Accent Peak29

    a jak ktoś się chce naprawdę ścigać aby wygrać i nagrodę wyrwać to boplight i amor 50-80 mm skoku. reszta wcs. rama oczywiscie papierowa. Ale tak na poważnie to sprzęt teraz tak gówniany robią że ramy poprostu pekękają aluminium się męczy a jak do tego dochodzi kiepskie spawanie i kiepska jakosć stopu tak jak pralki czy lodówki co po dwóch latach padają. Producentom zależy na tym abyś za 2 lata nową ramę kupił.Kiedyś jak na ramach stalowych jeździlismy to tego nie było. ramy stalowe cieniowane 15 - 20 letnie do tej pory żyją tylko trochę się geometria zmieniła . Poszukaj stalowej cieniowanej na reynoldsie a zobaczysz że peak w niepamięc odejdzie. Podsumowanie: Zobaczcie na zawiezenia mercedesów sprzed 20 lat - cro-mo czyli chromowomolibdenowe. Teraz aluminiowe robią a serwisy zacierają ręce po co chwilę w samochodach aluminium pęka szczególnie na naszych drogach. Aluminium jest dobre ale do taniej budzetowej szosy ? w mtb gdzie ciągłe drgania mechaniczne najlepiej sprawdzają się ramy stalowe czy tytanowe Przepraszam ale weź i się zastanów nad logiką swojej wypowiedzi cyt "pęknięcia ram to zazwyczaj wina użytkowników i zbyt mocnej eksploatacji i każda się poddaje z czasem," jeżeli kupujesz dobrą ramę do mtb to ona ma spełniać wymagania mtb!!! drgania, przeciążenia, rózne pozycje jazdy. Rama jak samochód terenowy dostaje w duu..pę. Jeżeli próbujesz pseudo rowerem na pseudo ramie uprawiać sport ekstremalny jakim jest xc /maraton to sorry . Zawodowcy zaawansowani prywatnie czy z hobbiści z aspiracjami jeżdzą prywatnie na stalówkach , tytanie czy teraz ostatnio dobrze skrojonej monolitycznej karbonowej. bo są komfortowe - wyłapują i rozpraszają drgania. Dobre Aluminium jest bardzo drogie dlatego nas nie stać na nie, a firmy wciskaja nam kity żebyś znowu za dwa lata kupił kolejnego aluminiaka, potem znowu kolejnego - i zarabiają na tobie. Zobacz prawdziwe ramy stalowe cro-mo do xc. Kupiłem ostatnio testowaną przez chłopaków z 29er cro-mo i jestem najszczęśiwszym człowiekiem na świecie. Jeżdziłem na specialized, scott, canondale naprawdę nie chcę się przechwalać ale to jest wielkie Gooo.no w porównaniu np z tym: http://www.team29er.pl/start/ramy/1246-sherpa-853 to jest maszyna!
  2. Syncrosrace

    [rama] Accent Peak29

    Nigdy w życiu , broń Panie Boże od tego typu wynalazków. Nie rozumiem kolegów którzy ładują w tę rame wcs i xt/xtr i jucy seven. Przepraszam ale mnie to recycling z puszek po tanim piwie. Aluminium to tragedia. Bym zrobił wszystko aby dozbierać i kupic ramę Cro mo. albo bym jakąś starą kupił na olx i poszukał v-brake kcnc :-) z amorem z piwotami byłby probllem bo reby czy jakiegos foxa z piwotami ni ma. A tak na poważnie wpsółczesną nową nie tykaną przez jakiegoś bikera bym ramę nabył w technologii Reynolds 853 albo 953 cieniowaną, lekką. Te ramy to marzenie . Chłopaki testowali a ja nabyłem ostatnio Stanton sherpa i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony. amor w nią 120 wsadziłem i mam maszynę jak ta lala Nie bierz dziadostwa . Nie daj z siebie głupka robić - menedzerowie robią wszystko aby ramę za 100 zł wyprodukować i za 1000 sprzedać. kup coś fajowego na lata bez zmartwień o pękanie. Wyrózniaj się z tłumu i ciesz genialną jazdą na chromowo molibdenowej ramie. Już nigdy na alu nie spojrzysz!!
  3. Syncrosrace

    [rower] do 5000zl

    Moim skromnym zdaniem zainwestował bym w ramę 3/4 budżetu - ramę na wiele wiele lat . Niestety na tytanową to drugie tyle musiał byś dołożyć. Ja kupilbym coś do 4 tysi z Cro mo. Kiedyś były fajne ns society ale teraz ni ma. moze coś z angielskich kultowych firm raleight? Ostatnio znalazłem świetną ofertę na Reynoldsie 853 gdzieś na olx stanton sherpa do trwardzszego xc. Jeżdziłem kiedyś na chromoly i teraz rozważam podobnie jak ty ale nie chcę aluminium czy taniego kompozytu. A osprzęt? ze średniej półki i tak się zużyje sram x5 i x7 hamulce teraz wszystkie superanckie są więc kupowałbym osprzęt używany. Zainwestował bym w ramę i dokupywał sukcesywnie w sezonie części . Amor?? x-fusion, reba rs-a, albo sun tour za 700-800 zł lud dołozył do budzetu. Ale dobra rama to podstawa!!!. Nawet najlepszy osprzęt nic nie da na dziadoskich seryjnych ramach które ostatnio tylko pękają - bo duzi producenci ciągle obniżaja koszty i liczą że jakośc to bedzie , gwarancji i tak nie uznamy bo źle urzytkowałeś ramę i na niej jeżdzileś a ona przecież taka ładna że w pokoju powinna wisieć. Teraz trek scott giant kellys i inne badziestwa to jeden i ten sam chińczyk robi. Jeszcze raz powtórzę rama to podstawa a przezutka czy x9 czy x7 czy xt slx to też jeden i ten sam produkt tak naprawdę. Ja jeżdzę na x7 i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony. A w drugiej kolejnosci zainwestował bym w piasty xtr świetnie się toczą.
  4. Syncrosrace

    [rower] do 5000zl

    Witaj Rozumiem twój dylemat. Miałem ten sam. Wg mojej oceny zacznij od bardzo dobrej ramy - fundamentu roweru!!! części są sprawą drugo albo trzeciorzędną. Ja jeździłem na cro-mo, alu, kompozycie znanych i lubianych duzych firm i powiem szczerze że nie ma nic lepszego niż stal cro-mo. jest sztywna amortyzuje drgania, trwała i wygląda rewelacyjjnie. stal na rurach reynoldsa nie ma sobie równych !!! zobacz oferty małych kultowych angielskich manufaktur - nawet chłopaki z redakcji testowali ostatnio rewelacyjnego Stantona sherpa 29"/27.5 czy Ragley Bigwig. Rowery na nich są bajeczne. Mają super właściwości jezdne, są nie do zdarcia a geometria pozwala stosować rózne konfiguracje aby dobrać tą dla siebie. Zacznij od ramy i nie oszczędzaj na niej. Zapomnij o jakiś wielkoseryjnych rowerach typu scopp , specialicionalist, giand, Ostatnio wraca się do stali bo nic jej nie zastąpi no chyba że tytan ale to już poza twoim budzetem. sama rama to już min 7000 tyś zł. Poszukaj na allegro czy olx - zdarzają sie mali dystrybutorzy tych cudeniek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...