Cześć!
Zasmakowałem w nocnej jeździe po lesie. Ten dreszczyk emocji, gdy gałązka wkręci się w koło
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie pierdzielony convoy. Wcześniej wy/przełączał się od byle pierdnięcia, dziś już od samego patrzenia na niego. Tak, tak, poodkręcałem co mogłem i dalej lipa. Mam co prawda prawda drugą lampkę, ale świeci "punktowo" i nawet na krętym asfalcie jest do bani...
Także dziś potrzebuję lampki na:
1. Kierownicę, która będzie:
a) NIEZAWODNA.
b) NIEZAWODNA.
c) Świeciła minimum 3h (lub była na ogniwa 18650).
d) Świeciła szerzej niż convoy S2+.
2. Głowę. Też do lasu. Też ma nie psuć zabawy z jazdy. Nie będzie piszczała do ucha.
Ma ktoś może takie cudo https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/rowery/bike-accessories-ae2d6b85/oswietlenie-i odblaski/sportowa-lampka-wielofunkcyjna-009405/ ? Dobrze się z tym będzie jeździło po lesie? Jak świeci w porównaniu do S2+?
Lampki NIE muszą łączyć się z satelitą, z innymi lampkami ani licznikiem garmina ;)