Skocz do zawartości

Yassey

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    242
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Yassey

  1. Yassey

    [2017] nowy smart sam

    Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w szerokości nie mierzy się czasem samego balonu? Edyta: Arni mnie wyprzedził, dobrze jednak mi się wydawało .
  2. Pcham sie na tych łysulcach ostatnio gdzie nie trza, ale nieco obfitsze Mądre Samuele już do mnie zmierzają. Jeszcze będzie z tego DwadziesciaDziewięcior jak się patrzy, a jak się nie patrzy to nawet lepszy. Skoro z Peaka może być przełaj, to ta moja metamorfoza to pryszczyk :-).
  3. Bo w oczekiwaniu na szersze laczki
  4. @gtb Pierwszy rzut oka na to zdjęcie i rozkmina "Co tam za tragedia się stanęła po lewej, że tyle zniczy???" A to konserwowe jalapeño chyba :-D.
  5. Bo udało się na chwilę wyskoczyć na rower
  6. Geniusz zawsze tkwił w prostocie, a taki stojak jeszcze grzeje w zimowe dni :-).
  7. Mam identyczny problem z tą sama marką... jestem centymetr niższy, ale noga 89-90. Chce kupić Experta, w sklepie przymierzałem się do Evo, bo mają taką samą ramę. Przejechać się jeszcze nie przejechałem, ale i na 19" i na 21" czuję się komfortowo, nawet skłaniałbym się do 21" bo w mniejszej sztyca wyciągnięta praktycznie do granicy bezpieczeństwa, a ważę w porywach 87-88kg. Po górach jeździć nie będę, bo wlkp raczej jest płaska, ale leśne pagórki, szutry, korzenie, kamienie i piachy jak najbardziej, nie ścigancko, ale też nie powoli. Ostatnie co bym chciał to wywalić kasę na źle dobrany rower :-(.
  8. Yassey

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Zacna maszyna, imho ładniejsze malowanie niż starsze modele. Jaki to jest rozmiar ramy? Jak możesz to napisz ile masz wzrostu i długość nogi.
  9. Wielkie gratulacje!! A jak już śmiecimy w tym wątku to też się pochwalę, bo 5 godzin i 40 minut po Tobie również zostałem tatą, tych dwóch chłopaczków !
  10. Bo trzeci post z rzędu napisany przez kogoś imieniem Jacek, a w tle półtorametrowe mrowisko.
  11. @Shotgun chyba koledze chodziło o ogarniającą nasz kraj masową wycinkę drzew. Jak tak dalej pójdzie to nam tylko na zdjęciach takie okazy zostaną do podziwiania.
  12. A ja głupi się bałem, że to białe zimno nadciągające z północy, koniec dotychczasowego porządku wieszczące ! Uspokoiliście mnie.
  13. Bo mróz na drzewach wygląda super
  14. Tylko jeśli autor po jakimś czasie chciałby sobie wymienić te hamulce na lepsze tarczowe, to w wersji Roam 3 v-brake, będzie mieć problem, bo amortyzator nie posiada mocowania do montażu zacisku. No i dochodzi wymiana kół, kupno tarcz i i klamek. Przy zakupie wersji z najtańszymi tarczówkami upgrade będzie łatwiejszy. Ja przy takim zakładanym obciążeniu roweru i tym bardziej przewożeniu dzieciaków bym się w te hamulce nie pakował.
  15. Mam Roam 3 z 2015 roku na v-hamplach. Podejrzewam, że w tym roku montują dokładnie te same więc Ci je zdecydowanie odradzę, tym bardziej jeśli zamierzasz jeździć z przyczepka z dziećmi. Ważę około 85 kg i radzą sobie ze mną średnio, bardziej na zasadzie spowalnicza. Jestem pewien, że gdyby przyszło mi awaryjnie hamować z większej prędkości to nie skończyło by się dobrze. Nie mogę ich porównać z żadnymi tarczówkami, bo nie mam, ale wypadają słabo nawet w porównaniu z innymi "fałkami" (mam w drugim rowerze br-m422 i złego słowa o nich nie powiem).
  16. Ja pierwszy raz w tym temacie, ale postaram się sromotą nie pohańbić. Ziarna mało, bo robione porządnym kalkulatorem liczącym sinusy i tangensy, a żarówka grożąc spod sufitu, że "OSRAM" dobrze kadr doświetliła. Od razu wyjaśniam, że nie koczują tu bezdomni, a kto bystry doliczy się 6 rowerów o łącznej wartości jednego klasy średnio-niższej.
  17. Bo śniegu nadal ni ma, ale za to pogoda na rower ekstra.
  18. To są właśnie obrzeża PZ .
  19. Bo zazdroszczę Wam wszystkim jeżdżącym po białym podłożu. Chyba mieszkam w tej gorszej Polsce, bo u mnie od ponad tygodnia wygląda tak: a szalony wicher dopełnia obrazu rozpaczy .
  20. A taka trytka z zapadką jest dość solidna? Nie zadarzyło się nigdy, żeby się odpięła podczas jazdy? Bo ja w bardzo podobny sposób mocuję kamerkę, o kształcie zbliżonym do latarki. No tylko że używam zwykłych trytek, bo boję się ją zgubić, no i to rozwiązanie jest średnio wygodne i opłacalne.
  21. Dojeżdżam rowerem do pracy. Ze względu, że wielkie korpo chętnie budują sobie swoje hale na podmiejskich landach, po których niedawno zasuwały Ursusy i Bizony, to moja droga do i z pracy ma pełen przekrój atrakcji. Zaczynam w mieście, na niezłym asfalcie, świetnie oświetlone rejony, dalej oświetlenie miejskie rzednie, asfalty marnieją, chodniki się urywają i piesi idą bokiem dróg (lub środkiem, lub od lewej do prawej i vice versa, bo też im się nie uśmiecha wjechać butem po kostki w kałużę lub błoto) - już teraz gruntowych, które z kolei dalej zmieniają się w budyń jeśli tylko trochę popada. Pomimo że tą trasę pokonuję 2 razy na dobę od dawna, to nie odważyłbym się powiedzieć, że obadanie jej i na sucho i na mokro, w dzień i w nocy, w pogodę i niepogodę powoduje, że znam ją na pamięć bo ona się zmienia. Masz bardzo dużo racji w tym co piszesz, ale ja się już złapałem kilkukrotnie na tym, że pozorna znajomość drogi spowodowała ostrzejsze depnięcie i wtedy wychodziły niespodzianki, przed którymi się nie dało wyhamować, bo ze względu na marne oświetlenie zauważałem je zbyt późno, a wcześniej ich tam nie było. Inna sprawa gdy jeżdżę rekreacyjnie, gleb owszem nie lubię i bardzo chcę unikać, ale czy się ochlapię, czy nie to mi zwisa. W pracy wolę unikać wieszania w szafce z ciuchami mieszanki wodno-błotno-tekstylnej, bo w takim stanie w jakim ją tam wsadzę, w takim też ją po kilku godzinach wyjmę, a powietrze w szatni nabierze aromatu topielca. Światła mam dobrze ustawione, z tym że zamiast maksymalnego zasięgu szukam kompromisu między nim, a doświetleniem pola przed rowerem, natomiast zawsze zwracam uwagę, żeby nie waliło po oczach nikomu z przeciwnej strony, nawet kosztem mniejszego komfortu dla mnie. Convoy S2+ z kolimatorem 20x60 nie świeci zbyt daleko jakby go nie ustawić, ale jak dla mnie jest to odległość pozwalająca na bezproblemowe poruszanie się z prędkościami z jakimi jeżdżę, bo zauważam to co chcę na czas (biorę pod uwagę zakup REFa w przyszłości jako światła "długie" tylko i wyłącznie do leśnych "szaleństw", nie będzie używany nigdzie indziej). Pisanie, że daje albo pod koło, albo komuś w oczy jest w tym wypadku mocno krzywdzące dla Convoya z kolimatorem. Zgodzę się z tym, że powierzchnia świecąca samej latarki nie jest duża i im większe odchylenie kąta padania światła od płaszczyzny tym gorsza widoczność rowerzysty dla innych. Sigma jakby jej nie ustawić dawała rażący mniejszy placek światła bliżej roweru lub ciemniejszy większy placek światła dalej, a jeden i drugi o dość nieprzyjemnej, zimnej barwie. Myślę, że jeśli rowerem nie ma się zamiaru jeździć jeden sezon i to tylko w dzień to nieuniknione jest kupowanie i testowanie kilku różnych opcji, aż trafi się coś co spełnia oczekiwania. Dotyczy to nie tylko oświetlenia, ale chyba wszystkiego.
  22. Twoja opinia, do której masz prawo, tylko czy gdzieś robiłeś porównania tych konkretnych lamp? Moja była poparta doświadczeniem, bo jak pisałem obie lampki/latarki posiadam i nadal będę twierdzić, że Convoy w trybie 10% lepiej oświetla drogę do Sigmy Lightster. A nawet jeśli byłoby komuś mało, to ma jeszcze 90% zapasu, Sigma już mocniej nie zaświeci. Błotników od jesieni do wiosny praktycznie nie zdejmuję, co nie znaczy że z dziecięcą fascynacją będę w każdą kałuże wjeżdżać pełną parą, bo mogę chociażby ochlapać idących chodnikiem ludzi. W kałuży może też być schowana dziura na 30 cm lub inne rarytasy polskich dróg, nie chciałbym w takie coś wjechać bo to gleba murowana. Swoją drogą dziwne masz rozumowanie, oświetlenie między innymi ma pomagać zauważyć na drodze potencjalne niebezpieczeństwa i przeszkadzajki, więc co za problem, że chce dzięki niemu widzieć kałuże i je w miarę możliwości bezpiecznie omijać?
  23. Mam tego lightstera od ponad roku, kupiłem ze względu, że już miałem w domu pełno eneloopów i ładowarkę. Byłem z niego dość zadowolony, do czasu aż kupiłem modowanego convoya. Convoy miał być do lasu i w całkowite ciemności, ale coraz częściej z nim jeżdżę, bo po prostu ilość światła dawana przez sigmę wystarcza na dobrze oświetlone drogi i tyle. Wydaje się ok dopóki się nie ma porównania z czymś co porządnie oświetla i daje komfort poruszania się po zmroku. Jak pada i asfalt jest mokry robi się jeszcze gorzej, kałuże zauważam tak późno, że najczęściej nie zdążę już ich ominąć. Convoy z kolimatorem świecący na 10 procent mocy pozwala zauważyć dużo więcej bo światło jest o wiele lepiej rozłożone. Sigmę kupiłem za 80 złotych, w tej aktualnej cenie naprawdę nie warto kupować. Tyle o sigmie, o convoyu pisać Ci nie będę, masz tego jak stwierdziłeś 90 stron. Ja sie do tych opinii przyłączam, chociaż jak trafiłem na ten wątek to aż mnie drażniło, że polecane tylko Convoy i Convoy. Z powietrza się te opinie nie wzięły, teraz też to wiem. Chcesz koniecznie zasilanie z AA to popatrz na Roxim RX5, ale cena sporo wyższa. Żaden ze mnie ekspert, ale z własnego doświadczenia powiem z całą odpowiedzialnością - w oświetleniu nie ma czegoś takiego jak tanio i dobrze!
  24. Hanus napisz do Darka na swiatełkach,tu Ci raczej nikt nie wywróźy,a Darek na pewno Ci pomoże w wybraniu odpowiedniej opcji i poda od razu ceny. Ja kupowalem 2 tygodnie temu, S2+ z kolimatorem 60x20, sterownik 3way ten nowszy, dioda 4C, 2 ogniwa wysokoprądowe Samsung 3400mAh, ładowarka i uchwyt na kierę najprostszy. Płaciłem 243 zeta. Można z tego trochę oszczędzić biorąc najtańsze ogniwa i ładowarkę,ale czy warto?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...