Widzę że reba29er znów atakuje
Myślałem że już dawno coś sobie kupiłeś po drążeniu tematu w zeszłym roku, w sumie to do sezonu jeszcze kupę czasu, przecież dopiero jest koniec marca a szczerze to wydaje mi się że skończy się na samej gadce o zakupie.
Pisałeś już dość dawno temu o Canyonie, na niektóre modele trzeba czekać dłużej ale gdybyś go wtedy zamówił to już dawno miałbyś rower, no chyba że szukasz czegoś na 2017. Nie jeździsz po sklepach, nie mierzysz, przecież nikt do Ciebie sam nie przyjdzie z rowerem do przymiarki, fakt faktem przy zamawianiu z internetu modeli których nie ma w sklepach zawsze jest jakieś minimum ryzyka bo studiowanie geometrii, wypytywanie i szukanie informacji na forach to tak naprawdę tylko teoria która może się okazać bardziej lub mniej trafiona, albo ryzykujesz i zamawiasz albo bierzesz coś ze sklepu, podejrzewam że z limitem finansowym do 12k (o ile to prawda) miałbyś i tak spore pole manewru jeżeli chodzi o rowery sprzedawane w sklepach stacjonarnych a jest ich ostatnio bardzo dużo.
Nie rozumiem dlaczego nie można iść przymierzyć roweru którego nie chcesz kupić i jakie to wogóle oszustwo? Idziesz i mówisz np że chcesz zrobić przymiarkę bo chcesz zamówić z neta i potrzebujesz porównać geometrię, sprzedawca czy mu się to podoba czy nie to musi ci pokazać rower, zresztą nie potrzeba się wcale tłumaczyć, chcesz przymierzyć i już.
btw odnośnie canyonów WMN, z tegorocznych wszystkich gc al moim zdaniem najlepiej pomalowany jest właśnie damski 5.9 w biało-złotym kolorze