Wracając do tematu Muirwoodsa i jego korby na kwadrat
Właśnie chyba skończyłem apgrejd, z oryginału poza ramą została właśnie korba (a właściwie same ramiona i suport), koła, hamulce i sztyca.
napęd 1x10, przerzutka i manetka M6000, kaseta 11-42, blat Banless oval 38, łańcuch Connex 10 sG (złoty, a skromny), pedały jednostronne platformy A530
opony WTB Venture 700x50
kierownik On-One Geoff na mostku 35 z deca - tu chyba będzie ciut dłużej, ale jeszcze testuję
W nowej konfiguracji napędowej zrobione na razie 90 km, jest super, nic z tyłu nie łomoce na wybojach, trochę dziura miedzy zębatką 15 a 18 wyczuwalna, ale do ogarnięcia. Choć teraz nie wiem czy nie lepiej było 11-36... może wziąłem zbyt zachowawczo, bo w góry się nim nie wybieram, ale pod Agrykole też czasem trzeba podjechać