Cześć, mam problem ze znalezieniem siodełka dla dziewczyny. Jeździ ona na rowerze crossowym i jazda na fabrycznie montowanym siodełku wywołuje bardzo mocny ból. Po ok 3h jazdy jest to ból, przy którym nie da się dalej jechać. Ból dotyczy kości kulszowych. Spodenki rowerowe z wkładką nie pomogły. Byliśmy też w sklepie, który oferuje pomoc przy dopasowaniu siodełka natomiast tutaj też nic z tego. Z pomiaru rozstawu kości kulszowych wyszedł wynik 13 cm, pomocny sprzedawca próbował zmieniać kąty i pozycje poszczególnych podzespołów roweru natomiast te zmiany nic nie dały. Na trenażerze mogliśmy też przetestować inne siodełka, ale niestety były to bardziej siodełka pod jazdę sportową, a nie rekreacyjną jak ma to miejsce w rowerze crossowym i sprawiały dyskomfort. Dodatkowo wcześniej wypożyczyliśmy też kilka różnych rowerów (trekingowych), ale każde siodełko po kilku godzinach dawało ten sam efekt wielkiego bólu. Kupiliśmy też 1 polecone tu na forum siodełko w ciemno licząc na szczęśliwy traf, ale niestety było jeszcze gorsze.
Czy macie może pomysł jak można by szukać siodełka w takim przypadku? Myślę, że głównym problemem może być tutaj jakaś niestandardowa budowa ciała. Ból jaki mi zdarzało się odczuwać przy niepasującym do mnie siodełku nawet nie zbliżał się do bólu jaki odczuwa dziewczyna. Druga sprawa to typ roweru czyli crossowy, większość sklepów / salonów, które oferują pomoc w doborze siodełka lub oferują siodełka na testy skupia się na rowerach gravelowych / szosowych, a nie ma siodełek do jazdy rekreacyjnej.
Może są jakieś miejsca gdzie da się wypożyczyć siodełko z możliwością zwrotu jeśli się nie sprawdzi? Najlepiej w okolicach Krakowa. Albo może są jakieś inne sposoby, aby nie wydawać tysięcy złotych na kupno siodełek w ciemno?