Nie będę zakładał nowego tematu i zapytam tutaj. Posiadam rower MTB Merida Big Nine Limited i chciałbym dokupić do niego pedały platformowe, SPD odpadają. Takie by wytrzymały ze dwa sezony. Jakieś sprawdzone modele, nie muszą być super tanie. Ogólnie to jeżdżę w lekkim terenie, więcej dróżek szutrowych niż jakiegoś mokrego lasu, ale jeżdżę dużo. Także nie muszę mieć jakiś pedałów które będą trzymać mega super na mokrym. Też zastanawiam się czy lepsze aluminium czy nylon w moim wypadku. I teraz główkuje czy sprawdzą się u mnie zwykłe Rockbrosy za 89 złotych, czy może warto jest dopłacić do lepszych. To modele które wpadły mi w oko:
1. https://allegro.pl/oferta/rockbros-platformowe-pedaly-rowerowe-piny-antyposlizgowe-wytrzymale-solidne-15715855161
2. https://allegro.pl/oferta/pedaly-rowerowe-crankbrothers-stamp-1-large-b-gen-2-15333606815
3. https://allegro.pl/oferta/pedaly-platformowe-dartmoor-candy-pro-maszynowe-czarne-280g-15659950354
4. https://allegro.pl/oferta/pedaly-platformowe-dartmoor-stream-pro-czarne-14363153952
Na tą chwilę posiadam jakieś aluminiowe chińczyki z pinami i dawały radę. W sumie dużo jeżdżę i ważna jest dla mnie wytrzymałość i komfort. Rozmiar nogi to 45cm i ciężka jeśli to ma znaczenie. Budżet to powiedzmy do ok. 200 złotych, a jeśli będzie warto to dopłacę. Wdzięczny będę za pomoc i wszelkie porady. Pozdrawiam.