phoe

Ale kolo to również piasta, co do lekkich obręczy no name, to potem są problem żeby to koło wycentrować.

W tym budżecie przy XT, koła będą jakie będą niestety, Giant, Scott, Merida itp też dają przecież śmieciowe koła. I szukać sklepu który da 15-20% rabatu, w Skiteam raczej marna szansa na rabat, ale w większym sklepie co handluje Cube całkiem realny. Kiera też mogła by być z 730mm, zawsze to można skrócić jak by byłą za szeroka, opony straszna bieda jak na rower na XT, to samo z tarczami, też zaoszczędzili, ale to jest dość częsta polityka wśród producentów dawać najtańsze lub prawie najtańsze tarcze.

Wyślij np do Wicha, wyślesz np w pon i na pt będzie z powrotem.

Reba SA szału nie robi jak chodzi o pracę, a Epixona masz nowego.

No musisz zmienić koło lub piastę. A najlepiej to sprzedać te koła i za jakieś 700zł masz na Novatecu 771/772 + DT535d.

Pytaj Activię generalnie, ale jak masz fundusze to warto przejść na sztywną oś, dużo mniej zabawy z ustawieniem hamulca i sztywność. A wymiana widelca to jest najlepszy moment żeby to zrobić!

Lżejszy + lepiej pracuje. Tylko jak ważysz poniżej 80kg, musisz w nim na starcie wymienić sprężyny na miękkie, Activia Ci to za grosze zrobi. Lepszy by był wersji RL-RC, ma regulację kompresji dodatkowo.

Golenie jak są aluminiowe to też mają anodę, stalowe mają wyższe tarcie.

Kup nowego Epixona od Activii.

Kosowy to coś ala F1, jeden z droższych olejów i należy utrzymywać odpowiednia temperaturę hamulców, aby działały prawidłowo, do tego jest bezwonny.

Nawet nie tyle co sam stop tytanu ma znaczenie, ale jeszcze jego prawidłowa obróbka cieplna, przecież alu 7075 oznaczone jako T6 - to jest waśnie oznaczenie obróbki cieplnej, i dlatego jak się ramę pospawa to jest guzik warta.

Ale też zależy ile w obecnym rowerze jest śrub alu, bo te lepsze już mają cześć śrub alu, a najtańsze wiadomo że 100% to stalowe.

No ta masz już 200g jak śruby i korbę wymienisz.

Na bank można zyskać ze 100g, może więcej, śruby stalowe jednak swoje ważą.

Reba RL ma tylko i wylącznie blokadę i to poprzez manetkę, sam miałem taką.

To jak zaleje tylni będzie 2x +500, to już całkiem dobra kasa.

Ja wam mówię olej kokosowy, przed jazdą podgrzać i będzie miód malina. Hamulec się nie oszcza, bo jest stały w temp. pokojowej. ;-)

Nie wiem jaki to jest, sporo mniejszy niż multiklucze mają, też miałem problem żeby dopasować, ale ja mam w garażu dużo rożnych rzeczy i znalazłem ;p

Kokosowy, bo w 20 stopniach ma postać stałą.

Olej kuchenny przy niskiej temperaturze będzie bardzo gęsty... nie rób sobie jaj tylko kup olej do hamulców, z opakowania zbiorczego rozlewany masz jakieś 10zł za 100ml(starcza na 2 hamulce spokojnie)

To w co wkręcasz śrubę mocującą manetkę do klamki jest przykręcone na malutkiego imbus(wygląda jak tulejka zanitowana), ciężko zauważyć że to jest imbus, ale to jest imbus!

RS/Fox ma dużą popularność, bo 95% droższych rowerów ma je jako OEM wstawione + dochodzi do tego marketing. To jest kwestia własnie marketingu i dogadania się z producentami rowerów, nic więcej. Ale prawda jest taka, że w cenie Lyrika itp są lepsze widelce, jak chodzi o zakup widelca jako widelca, a nie roweru z widelcem, wspomniany wcześniej własnie Bos, Öhlins, CC również wypuścił widelec enduro dobrze się zapowiadający. A Lyrik jest 2x droższy od Duroluxa, a podobno w cale on szału nie robi jak chodzi o pracę... + Duroluxa można łatwo modować na wiele sposobów. I to u autoryzowanego przedstawiciela bez utraty gwarancji.

RS poza swoim SID, nie ma nic co jest warte zakupu i kosztuje 1-2k euro, bo jest tam choćby Bos.

XC32 Air na stalowych goleniach bez anody, pro wideł, brać w ciemno! ps, dwa i pół kilo jak już.

No to masz Axon'a w różnych wersjach, a w cenie takiego Pike/Lyrik RCT3, jest Bos Deville, który go wciąga jedną dziurką w nosie.