-
Liczba zawartości
1 785 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Eazy
-
@kipcior tylko w przypadku Canyona mniejszy rozmiar na kole 27,5 nie będzie kompatybilny z kołem 28, więc będziesz skazany na jeden rozmiar koła. Do 27,5 WTB oferuje pare modeli opon. Jeżeli kupisz rower z większą ilością miejsca na oponę (jak np. wspomniany wcześniej Bombtrack) to możesz iść w opony MTB o szerokości 2.0-2.1 i robi się od razu większy wybór. Aczkolwiek masz rację, że w mniejszych szerokościach wybór dla 28 będzie zdecydowanie większy.
-
[Przełajki - dyskusja] Inspiruj, pytaj, dziel się wrażeniami
Eazy odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Gravel/Przełajówki
@mpac cena katalogowa 18.999zł Na bogato. -
@kipcior to nie do końca tak. Jeżeli chodzi o gravele to są zwolennicy węższej opony na kole 28 i tacy, którzy wolą większy balon na kole 27,5. Średnica obu kół wychodzi bardzo zbliżona, bo 27,5 z dużym balonem ma wyższy profil niż wąska 28. W zależności od tego po jakim terenie się poruszasz to możesz mieć 2 komplety kół. Trochę jak 27,5 w plusie zamiennie z 29. Oczywiście nie aż w takiej skali, ale na podobnej zasadzie. Są gravele, które fabrycznie wychodzą na kołach 27,5 (np. Kona Rove NRB, Bombtrack Hook EXT-C, etc.) i są dedykowane opony gravelowe w tym rozmiarze (np. WTB).
-
No tak, odmawiających pracy mechanicznych tarczówek, czy posikanych w połowie wycieczki hydraulików to przecież nie mamy... Tak, jak napisałem w poprzednim poście - mogłoby to się przyjąć w elektrykach, gdzie byłoby wspólne zasilanie i ew. hamulec awaryjny (elektro-magnetyczny na silniku).
-
Tak, jak napisał @Sabarolus - system po rozładowaniu baterii mógłby wyhamowywać rower do 0 i uniemożliwiać dalszą jazdę. Z pewnością byłby to czynnik 'motywujący' do sprawdzania stanu naładowania baterii, jeżeli byłaby perspektywa niesienia roweru do domu Jedno jest pewne - jest to wykonalne. Samochody autonomiczne też kiedyś były w sferze science fiction a dzisiaj, mimo błędów i wpadek, są już na tyle rozwinięte, że jest szansa na ich masowe wprowadzenie w najbliższej przyszłości. Czy to byłoby tanie? Na pewno nie. Czy bezpieczne? Myślę, że można by taki system uczynić bezpiecznym. Na tanich mechanikach nie jeden już został z głupią miną, jak wcisnął klamkę i pojechał dalej. I nawet przeżył, żeby o tym opowiedzieć. Nie jest to na pewno kwestia roku, czy dwóch, chociaż nad systemami bezprzewodowych hamulców rowerowych pracowano już 8-9 lat temu. Na pewno natomiast nie zapierałbym się na zasadzie 'prędzej na Marsa'... Technologicznie jak najbardziej możliwe i wykonalne. Czy potrzebne? To też kolejna kwestia. Myślę, że pierwszymi rowerami z tego typu rozwiązaniami mogłyby być rowery elektryczne, gdzie mamy dużo pojemniejsze baterie a silnik napędowy mógłby zostać doposażony w hamulec elektro-magnetyczny, który awaryjnie pozwalałby wyhamować rower. Schodzimy jednak z tematu bezprzewodowego systemu przerzutek SRAM. Żeby nie było całkiem OT, to dodam, że jak zobaczyłem ceny za 13sp ROTORa to SRAM wydał mi się od razu przyjaźniejszy cenowo
-
To też można w prosty sposób rozwiązać. Wystarczy na klamkomanetce (albo obok) malutki wskaźnik poziomu naładowania baterii, jak np. przy rowerach elektrycznych. Bateria może być, jak do Di2 np. w podsiodłówce. Przy np. 10-15% naładowania załącza się alarm dźwiękowy / wizualny informujący o konieczności zakończenia jazdy i naładowania baterii. Trzeba by po prostu tego pilnować, jak pilnuje się baterii przy przerzutkach.
-
Czytaj proszę ze zrozumieniem Odnosiłem się do hamulców hybrydowych. Na dobrą sprawę nie musi być żadnej linki tylko np. mała dźwignia naciskająca na tłoczek na zacisku. Wystarczy silniczek, który poruszy dźwignią (podobnie, jak linka porusza dźwignią na zacisku hybrydowym) i przeniesie siłę na tłoczek w zacisku. Niepotrzebnie zakładasz, że hydraulika musi wychodzić z klamki. Nie musi. Klamka może być wyłącznie potencjometrem a cała hydraulika + dźwignia na tłoczek może być bezpośrednio w zacisku. Podsumowując: Klamkomanetka, jako potencjometr Zacisk hydrauliczny aktywowany małą dźwignią na zacisku + silniczek do aktywacji dźwigni po naciśnięciu potencjometru. Tak, jak napisałem - są hybrydy, z których można wyeliminować linkę na tej samej zasadzie, jak wyeliminowano ją z przerzutek.
-
Myślę, że to akurat można by prosto rozwiązać na podobnej zasadzie, jak obecnie działają hamulce hybrydowe, gdzie linka uruchamia tłoczek hydrauliczny na zacisku. Ani to duże, ani ciężkie. Kwestia silniczka, który pociągnie za linkę (podobnie, jak ciągnie za przerzutkę) i po temacie. Wydaje mi się, że błędnie odnosicie to do motoryzacji. Nie zapominajcie, jak dużą siłę hamowania uzyskujecie naciskając malutki tłoczek w klamce jednym palcem na dźwigni... Moim zdaniem spokojnie do ogarnięcia bezprzewodowo. Gorzej, jak na zjeździe z górki baterie się skończą
-
4000 Elżbiet za 1x13 z pomiarem mocy... Te ceny zaczynają być mocno oderwane od rzeczywistości.
-
[Przełajki - dyskusja] Inspiruj, pytaj, dziel się wrażeniami
Eazy odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Gravel/Przełajówki
Popłynęli z ceną. Może to już uwzględnia cła po Brexit'cie -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
Eazy odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@Waza ''If you stare into the Void, the Void stares back at you'' -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
Eazy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Sam patrzyłem swego czasu na kierownice moto, ale waga skutecznie zniechęca -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
Eazy odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Jak ktoś szuka wygodnej i dobrze giętej kiery to polecam: https://www.sq-lab.com/shop/en/Handlebars/MTB/SQlab-handlebar-311-31-8.html Drogo, ale naprawdę robi różnicę -
[Przełajki - galeria] Inspiruj, chwal, dziel się wrażeniami
Eazy odpowiedział kazafaza → na temat → Gravel/Przełajówki
O Twojej korbie pisałem Nie zauważyłem, że tamten komentarz był do innego roweru.- 1 062 odpowiedzi
-
- galeria
- cyclocross
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Przełajki - galeria] Inspiruj, chwal, dziel się wrażeniami
Eazy odpowiedział kazafaza → na temat → Gravel/Przełajówki
To nie złudzenie. Wygląda na to, że wywalił blat 46 i śmiga na samym 36- 1 062 odpowiedzi
-
- galeria
- cyclocross
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawsze leży komplet plusów na zabawy w cięższym terenie, aczkolwiek niewiele takowego w mojej okolicy. Bardziej mnie ciekawi o ile wzrośnie dynamika i prędkość na tym lżejszym zestawie Coś za coś.
-
Mały update. Dzisiaj zważyłem koła 27,5 x 3,0, które ściągnałem z roweru. Tył (bez kasety i tarczy): 2312g, przód (bez tarczy): 2118g. Wychodzi na to, że sama wymiana kół 'odchudziła' rower o jakieś 1710g, ale mając na uwadze, że wlałem do nowych kół po 50ml mleka (stare ważyłem z mlekiem, które było wcześniej w kołach), to można uznać, że różnica jest na poziomie około 1600g. W stosunku do fabrycznej konfiguracji będzie to powyżej 2kg, ponieważ oryginalnie koła miały dętki, które ważą około 310g/sztuka i które zastąpiłem mlekiem w ilości 80-100ml na oponę. Reasumując - w stosunku do fabrycznej konfiguracji waga spadła o ponad 2000g, natomiast w stosunku do 'zamleczonych' plusów o około 1600g. Wizerunkowo rower wygląda 'anorektycznie' po zmianie kół Muszę się przyzwyczaić do nowego wyglądu
-
Na forum w dziale z rowerami Rose są już wrzucone 3 modele na nowym SRAM'ie Ceny około 6000 Euro za rower. Dużo? Niedużo? To już kwestie indywidualne
-
Wygląda ciekawie. Pewnie ceny ostudzą początkowy zapał
-
[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...
Eazy odpowiedział SovaLTD → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Sama obręcz 29'' waży równo 400g. https://www.bike-discount.de/en/buy/newmen-evolution-sl-x.a.25-rim-820708 Co do Gorilla Tape to problem rozwiązało mleko. Poprzednie koła, które szykowałem pod mleko, uszczelniły się bez problemów 'na sucho'. W tym przypadku konieczne jednak było wlanie mleka, żeby wszystko się uszczelniło. Na razie koła elegancko trzymają ciśnienie.
-
Mam w okolicy las, do którego lubię jeździć a którego większość ścieżek to kopny piach. Na te warunki (i na zimowe) plusy będą jak znalazł. Resztę sezonu myślę, że obgonię na tych nowych 29 Z drugiej strony na te piachy i śnieg ostatnio coraz częściej za mną fatbike chodzi
-
Wiem jedno - mocno odczułem przesiadkę z aluminiowego MTB z kołami 29x2,25 na stalowego MTB z kołami 27,5 x 3,0 i to pomimo tego, że wcześniejszy 29-er nie miał wcale lekkich kół, gdyż były to Mavic Crossone, które ważyły prawie 2200g. Do tego z przodu Nobby Nic i na tyle Racing Ralph. Różnica w rozpędzaniu roweru i utrzymywaniu prędkości była jednak bardzo duża. Pomogło trochę wywalenie ciężkich dętek i zalanie kół mlekiem. Tak lekkiego zestawu kół jeszcze nie miałem. Mając na uwadze wcześniejsze doświadczenia z przesiadką w drugą stronę, myślę, że różnica będzie bardzo odczuwalna Na plus na pewno rozpędzanie i utrzymywanie prędkości. Na minus komfort (tłumienie nierówności) i trakcja (ciśnienie i szerokość opony).
-
Producent deklaruje, że dzięki takiemu profilowi można było dać grubsze ścianki i przez to ranty są bardziej wytrzymałe. Niemniej jednak nie oni pierwsi prześcigają się w marketingowym bełkocie, więc tak, jak napisałeś - czas pokaże Lekko (wagowo) ze mną nie będą miały.
-
Z tego co podali na schemacie to ratchet ma 36T. Sam nie zaglądałem jeszcze do środka. Zdjęcie ratchet'a, które wstawiłem, jak zresztą wspomniałem, nie jest mojego autorstwa. Od środka faktycznie jakiś 'szuwaks' zalany na łączeniu, ale z zewnątrz łączenie jest prawie niewidoczne Ogólnie sprawiają naprawdę dobre wrażenie. Czekam tylko aż śnieg zniknie i będzie relacja z pierwszych km. Na razie nie mam przekonania, czy RK na śnieg (pod którym zalega lód) to dobra opcja