Skocz do zawartości

Rayyyy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika Rayyyy

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Mała aktualizacja Pożyczyłem od swojego ojca szosowego Tribana i na nim się wdrażam przy okazji rozglądając się za czymś dla mnie. Myślałem, że przerzutki Sora nie będą grzeszyć kulturą pracy ale okazało się, że są milion razy lepsze niż to co mam w swoim rowerze. Ps: Tam gdzie jeżdżę nie odczułem praktycznie żadnych minusów jazdy szosą. Rower lepiej amortyzuje niż się tego spodziewałem.
  2. Inflacja nie oznacza, że stary złom lub szmatę z szafy trzeba sprzedać za cenę z kosmosu. Te ceny są z kosmosu ale jak ktoś nie chcę sprzedać tylko prezentować swój rower na ogłoszeniu to droga wolna. Te przedmioty wiszą miesiącami, latami a skąd wiem? Sam sprzedaje swój drugi rower i licząc inflację to chyba powinienem wołać 3 tys bo rower nowszy, na lepszym osprzęcie niż ten mój Hexagon a nikt za 1750 zł nie chcę go kupić. Inflacja ma wpływ ale zdecydowanie go przeceniasz tym bardziej, że rynek rowerów "zwykłych" jest w kryzysie. Zresztą zajmuje się handlem zawodowo i gdybym mógł sprzedać Hexagona za 2 tys to już bym dawno to zrobił. Rowery to nie karty graficzne, których brakowało i ludzie zabijali się o każdą sztukę. Rynek rowerów jest nasycony a część rynku przejęły rowery elektryczne.
  3. Przeglądałem ogłoszenia używanych rowerów i ceny są z kosmosu. Widzę swój rower za 1550-2000 zł gdzie jego realna wartość to około tysiąca. Bo 2 tys to on kosztował nowy przed tym jak wycofali go z produkcji by wprowadzić ramę z nową geometrią.
  4. Jeżeli chodzi o szosę to się nie waham, nie miałem momentu zwątpienia ani przez sekundę. Jedyne nad czym się zastanawiam to czy zostawić swój rower MTB czy go sprzedać. Co do wyboru sprzętu czy to będzie nowy czy używany to jakaś pomoc od kogoś co już się zna na pewno się przyda. Szczególnie w tym drugim wypadku.
  5. Tak, już coś tam mam. Najwyżej później prześlę. Jeszcze co do stroju to ja jestem ubrany jak na wyścig kolarski, mam wszystko tylko rower tak jakby nie dojeżdża 😅 Co do używek to nie jestem wielkim specjalistą i dlatego się boję, że przy zakupie czegoś nie zauważe. Później się okaże, że kupiłem złom to dopiero wyrzucę pieniądze w błoto. Jeszcze taka mała anegdota co do wywalania pieniędzy. To mam kolege co 9 lat nie jeździł rowerem i nagle coś mu odbiło i za 17 tys kupił fula. Jeździ nim dwa razy w miesiącu po DDR. Tłumaczyłem mu wiele razy by kupił coś innego bo to bez sensu ale się uparł.
  6. Zapomniałem wspomnieć o jednej ważnej rzeczy, która może mieć duży wpływ na cenę roweru. Mówiąc o Shimano 105 miałem na myśli wersję 11s więcej nie potrzebuję. Co do karbonowej ramy jestem wstanie z jej zrezygnować jeżeli taka konfiguracja razem z wspomnianą 105 i tarczówkami będzie poza moim zasięgiem. Pieniądze dopiero zacząłem zbierać tak jak wspomniałem stosunkowo niedawno miałem okazję spróbować szosy i stwierdziłem, że to opcja dla mnie. Jak najbardziej rozumiem waszą argumentację i myślę, że macie rację, że wydanie 10 tys na pierwszą szosę byłoby trochę zbyt na wyrost. Jednak widziałem w promocji rowery na karbonowej ramie z hamulcami tarczowymi i 105 11s w granicach 6500-7500 tys zł. Dlatego też w mojej głowie urodziła się opcja z karbonową ramą wcześniej myślałem o aluminiowej.
  7. Powiem tak, karbonowa rama fajnie jakby była ale to też nie jest warunek konieczny. Chociaż nie ukrywam po latach kupowania byle czego fajnie byłoby już kupić coś z wyższej półki. Co do pozycji na rowerze i tego czy się napaliłem to zawsze byłem osobą, która lubiła wchodzić na głęboką wodę. Nie boję się agresywnej geometrii bo zamiast się zniechęcić tym bardziej będę chciał się tego nauczyć. W przypadku jakiegoś ogromnego bólu itp. biorę pod uwagę skorzystanie ze specjalisty, który by mnie prawidłowo ustawił. PS: Czasami trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu. Nie rozumiem dlaczego od początku wszystko ma być proste. Ja ten rower kupuję by się zmęczyć by coś tam przy okazji osiągnąć jeżeli chodzi o kondycje, ogólnie pojęte zdrowie jak i satysfakcję. Jedni jeżdżą wolno oglądając krajobrazy a ja testuję swoje granice. Jak uda mi się wjechać na jakiś podjazd to jestem mega z siebie zadowolony a jak za drugim razem zrobię to szybciej to mam jeszcze większą satysfakcję. Robiąc swoje pierwsze 70 km zaliczyłem wszystkie podjazdy jakie były w okolicy.
  8. Mam już za sobą trasy po 70 km na, których mógłbym z powodzeniem jeździć na szosie. Nie ukrywam, że chciałbym dołączyć do jakieś grupy i jeździć też ustawki. Co do roweru to już wypowiadałem się na ten temat ale powtórzę. Nie wybrałem jeszcze żadnego konkretnego modelu ale chciałem by był on na Shimano 105 lub lepszej grupie do tego karbonowa rama i hamulce tarczowe.
  9. Ogólnie te wszystkie tabele z wymiarami, które przytaczasz potwierdzają moje słowa, że te ramy są bardzo małe a widełki wzrostu dla danego rozmiaru to chyba wzięte z kosmosu. Co do długości mostka to szczerze mówiąc nie mam pojęcia nic w tej materii nie zmieniałem jest taki jaki był od nowości.
  10. Jeżeli chodzi o SPD to myślałem właśnie o wersji MTB. Można chociaż w takich butach chodzić i jak zauważyłeś łatwiej się wpiąć, wypiąć. Co do pomiarów mocy to nie zaglądałem do specyfikacji takiej maszyny. Jednak patrząc po cenach, że potrafią one kosztować 20-40 tys sztuka to myślę, że jakiś tam czujnik jest. Co do osiąganej przeze mnie mocy to mogę jechać ponad 200W i dwie godziny przy HR na poziomie 150-160. Schody się zaczynają od 300W tutaj już czuć różnicę.
  11. Wpadłem na to ale mozna ustawić sobie różny poziom trudności by symulować nachylenie nawierzchni, opór powietrza itp. Podobnie to działa na Zwifcie i jakimkolwiek trenażerze. Oczywiście na zwykłym rowerze też należy trenować bo jak zauważyłeś dochodzi element stabilizacji, manewrowania i techniki. Przyjąć pozycję aero też trzeba umieć. Dlatego uważam, że jakiś tam sens jest. Jednak to tylko moje zdanie. Co do cyferek to są one w jakimś tam stopniu wyznacznikiem czy zrobiłem postępy. Nie zamierzam kupować miliona liczników by mierzyć wszystko co się da włącznie z pomiarem mocy. Jednak fajnie zobaczyć, że średnia prędkość wzrosła. Ja czerpię satysfakcję między innymi z tego, że dam sobie w kość wtedy czuję, że żyje. Co do minusów szosy to jestem już sobie wstanie wyobrazić kilka z nich. Dlatego myślę, że nie sprzedam swojego dotychczasowego roweru. Bo będzie idealny na luźną przyjeźdzke z przyjaciółmi itp.
  12. Jakiś komentarz co do pedałów SPD? Jeszcze mam jedno pytanie bo jak wcześniej pisałem jestem wstanie zrobić średnią 26 km/h na te 50 km i pewnie zrobił bym 70-100 km w ten sposób ale już nie o to chodzi. Sprawdziłem sobie na Stravie, że ktoś na podobnej trasie ale na rowerze szosowym robi podobną średnią na średniej mocy 120W. Nie jest to dużo bo jak pedałuje sobie na siłowni gdzie sam zadaje sobie "obciążenie" to 120W jest dla mnie spacerkiem. Mogę w trybie stałym jechać ponad 200W i nie umieram, nie jest to walka o życie. Ostatnio zrobiłem średnią około 34 km/h właśnie z taką mocą. Z kolei jak dochodzimy do jazdy na dworze to by uzyskać średnią 26 muszę już bardzo dużo w to włożyć. Dochodząc do sedna czy takie przełożenie roweru stacjonarnego gdzie przyjmuję pozycję podobną do tej na szosie ma przełożenie na jazdę poza siłownią? @Tyfon79Nie ma w tym niż złego. Zbieram każdy grosz, który mogę by przeznaczyć to na nowy rower ale w tym roku chyba już mi się nie uda. Dlatego też tak bronię się przed modernizacją tego co mam by skrócić ten czas. Tak szczerze najbardziej myślałem o pedałach SPD i to koniec.
  13. Kiedyś na jednym z filmików na popularnych kanale na YT doradzono mi by założyć je w takiej konfiguracji dlatego też tak zrobiłem. Co do zestawu to chyba mógłbym sobie odpuścić łańcuch bo w tej chwili mam KMC X8 i nie wykazuje on jeszcze znacznego zużycia (około 800 km przebiegu). Trochę w ten rower włożyłem opony do najtańszych nie należą do tego nie dałem pierwszego lepszego łańcucha tylko coś trochę droższego. Jakbym zainwestował w pedały SPD wraz z butami też pewnie poczuję różnice i to głównie na podjazdach. Myślałem by iść w te stronę by już być z nimi zaznajomiony kiedy przejdę na dużo droższą i lepszą szosę.
  14. @marveloNa tył dałem Continental Terra Speed 40x700 na mieszance chili a z przodu Continental Terra Trail 700X40 na zwykłej mieszance. Co do twoich rad co można by zmienić to są bardzo pomocne pamiętaj tylko, że na ten moment jedyne co umiem zrobić przy rowerze to ustawić przerzutkę, zmienić łańcuch i wymienić oponę wraz z dętką. Dlatego jeszcze trzeba by doliczyć robociznę do tego wszystkiego. Wydaję mi się, że ciągle idę na kompromisy i biorę coś tańszego by było zamiast się zebrać i kupić raz a porządnie. Trochę mi to zejdzie będę musiał przemęczyć się na tym co mam ale coś za coś. Może uda się też trafić na jakąś fajną promocję w międzyczasie.
  15. Wchodzi w grę ale nie tak od razu. Jeszcze nie mam tyle kasy więc muszę poczekać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...