vdcmike

Spojrzałem na Allegro i jest tych aukcji co najmniej kilkanaście jak nie kilkadziesiąt. Rozglądając się za Jolene 27,5 2.0 lub 3.0 z 2015 roku (tegoroczne niestety są dużo gorsze). 3.0 kosztuje w okolicy 2500-2650 natomiast 2.0 1699-1899. Obydwa w tych cenach warte są każdego grosza i nie mają w tej cenie żadnej konkurencji. Poszukaj dobrze bo naprawdę warto. Kupowałem siostrzenicy takiego na 19". W rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach. Dodatkowo jest to jedna z najładniejszych damskich ram jakie widziałem.

http://allegro.pl/rower-romet-jolene-2-0-27-5-2015-wyprzedaz-i6130082187.html Spójrz na Rometa Jolene 27,5 2.0 (model 2015). Obecnie można złapać na allegro po ~1700zł. Amortyzator XCR, przerzutki/manetki alivio, sztywniejsza rama, bardzo przyjemna szeroka kierownica i kilka innych dupereli wyróżniających ten rower (np. sztyca podsiodłowa 31mm, lepsze opony, jest lżejszy od wspominanych...). Moim zdaniem nie dość, że tańszy to lepszy od wszystkich tutaj wspominanych.

@rzezniol: już kiedyś jechali ten filmik na zachodnich forach. Jak się wsłuchasz przy teście ramy węglowej to słychać, że degradacja następuje przy 700-800lbs (te traski to rozwarstwianie się maty i pęknięcia włókien). Alu zaczyna się giąc przy 1000. Poza tym widziałem na własne oczy jak rower na postoju upadł tak, że górna rura uderzyła w rant krawężnika i zrobiła się buba że można było palec do środka ramy wsadzić. To samo na ramię alu zrobiłby tylko wgniotę ale do domu by się dojechało. Nie twierdzę, że carbon gorszy (sam jeżdzę na CFie) ale na pewno jest delikatniejszy.

Wkręcasz na zawór w amorze wężyk pompki tym srebrnym większym pokrętasem. Dokręcasz ten środkowy czerwony. Pompujesz do wymaganego ciśnienia. Odkręcasz najpierw pokrętas czerowny a potem srebrny.

Pisałeś o "poważniejszym serwisie" więc założyłem, że zabrałeś się za wymianę oringów w sprężynie powietrznej. Rozdzielenie lagów od goleni, czyszczenie, ocena stanu uszczelek kurzowych i ew. wymiana, smarowanie/oliwienie to serwis podstawowy. W każdym razie nie zalewaj goleni z tłumikiem olejem a jedynie nasącz gąbki. Tłumiki nierozbieralne mogą się zablokować jeśli olej z goleni wlezie po popychaczu tłoka do środka. Syf w środku jaki zastałeś po rozebraniu to efekt stosowania brunoxa. Amortyzator jest praktycznie jednorazowy przez nierozbieralny tłumik, który zapewne jest dodatkowo niedostępny. Ze względu na powszechną w PL dostępność wszelkich części lepszym wyborem jest raidon. Dodatkowo suntour jako jedyny ma w PL serwis z prawdziwego zdarzenia (activia).

Zależy jak rozwiązana końcówka pompki. W beto najpierw trzeba wykręcić srodkowym pokrętasem co zamknie "szredera" w amorze a potem odkręcamy wężyk od zaworu za zewnętrzny pokrętas.

https://m.centrumrowerowe.pl/czesci/rowerowe-mechanizmy-korbowe/mtb-trekking/p,mechanizm-korbowy-alivio-fc-t4010-czarny-shimano,378697.html Jak widzisz są dwie wersje tej korby. Jeśli o koła chodzi to nie bardzo jestem w stanie pomóc.

Bierz te, które najbardziej podobają ci się z wyglądu, uzębienie 44x32x22. Do koła 26 osobiście nie pakowałbym się w 40T ale może niech wypowiedzą się wyjadacze w temacie (dawno nie użytkowałem 26"). Korba może być i FC-T4010. Nie trzeba zmieniać tyłu na 9 rzędów. Jeśli chodzi o łańcuch to najlepsze doświadczenia mam z kmc x8.99. Wracając jeszcze do wymiany przerzutek to zanim zaczniesz wymieniać - zdemontuj, dokładnie wykąp w nafcie/benzynie ekstrakcyjna, nasmaruj, wymień pancerze i linki na oryginał shimano, zamontuj, wyreguluj. Wymiana na nowe nic nie zmieni jeśli chodzi o pracę. Zastanów się też czy wymiana na 9 rzędów ma sens. Moim zdaniem jeśli chodzi o manetki to jest stare (trzycyfrowe) alivio a potem dopiero XT (9 urzędowe chyba już trudne do zdobycia). Pośrednie nic nie wnoszą.

Na Twoim miejscu poszedłbym raczej w korbę alivio na octa (mam złe doświadczenia jeśli chodzi o zmianę suportu na ht2 w Krossach - trzeba frezować a i to czasami nie pomoże bo bywają gwinty nie w osi, przerzutki najlepiej stare alivio (przy takich manetkach nie ma sensu iść w nic lepszego).

Da się ale trzeba pokombinować. Koleżka z roboty kupił nowego mustanga 29 2.0 2015 za 3500zł. Sprzedał zdjęte z niego: opony, koła, napęd, przerzutki, hamulce i wideł, kiupił dt swissy xr 1501, pełne xt, sida. Trwało to że 6 tygodni bo polował po promocjach za zachodnią granicą ale zmieścił się w 6k. Roweru co prawda nie ważyl jednak na samych kołach i amorze zbliżył mocno do 11kg.

Nominalnie CF5.9 kosztuje 7399 + 132zł koszt wysyłki do PL + 70zł za pudełko. Za swojego z 2015 dałem dokładnie 5321,32zł z wysyłką.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że ceny w EUR nie drgnęły między modelami 2015 i 2016.

Bo canyony są generalnie krótkawe. Zauważ jednak, że Imonfire twierdzi, że ma nerve'a i jest dla niego zbyt duży przy siedzeniu przesuniętym nawet max do przodu.

Ja po pierwszym zakupie u nich, gdzie zwodzony byłem przez kilka tygodni stwierdziłem, że odżałuję te 3zł i będę brał tylko za pobraniem. Dodatkowo robię zastrzeżenie, że jeśli przesyłka nie dotrze zgodnie z informacją na stronie to być może nie będę mógł jej odebrać. Dwa razy miałem tel. że strasznie im przykro ale nie będą w stanie wysłać ustalonym terminie a ja spokojnie mogłem zdecydować czy czekać czy kupić w innym miejscu i nie bujać się z ew. zwrotem kasy.

Nie warto. Do tego rower pochodzi z okresu problemów krossa z ramami. Max 800-900zl z tendencją zniżkową w zależności od zużycia komponentów. BTW: na przyszłość trochę cierpliwości

@imonfire: pojutrze @reba: masz jeszcze wyższe modele Krossa i rometowskoego monsuna

Mógłbyś tak napisać, gdyby np. wpłynęli na terminowość realizacji zamówienia To, że sobie odbyłeś z nimi miłą gadkę nic nie znaczy.

Pewnie dlatego, że moc sprawcza tych ze Szczecina jest żadna a Ci z Niemiec czują się półbogami.

Trochę przesadzacie te opaski całkiem zacnie trzymają. Gdyby to były trytytki. to pewnie bym się bał. Poza tym widzę, że są równie profesjonale podkładki dystansowe...

Tak, ma obie osie sztywne. Mam CF5.9 z roku 2015 i zmieniłem w nim tylko hamulce, manetki i kasetę. Docelowo jak zajeżdżę korbę to być może wymienię na 2 blatową. Model bieżący różni się tym, że ma już przyzwoite hamulce i napęd 2x10. Z tego co pamiętam to black fiday było właśnie dodatkowe 10% rabatu do już wyprzedażowej ceny i CF5.9 można było kupić za 5200.

Nie, widziałem to w szklanej kuli... Sprawdź dzisiaj cenę tego Nerve'a BTW: jutro będzie -10% na Inflite AL8.0, pojutrze GrandCanyon CF5.9 a w piątek Stitched 180.

To jest promocja wyprzedażowa PCF'16. 7 dni, 7 rowerów, 7 zawodników... W każdym razie za 7 dni cena wróci do normy. Za kilka dni będzie w wyprzedaży m.in. Nerve AL 7.0 i GrandCanyon CF 5.9 i tyle jeśli chodzi o MTB.

Zależy. Może akurat trafiłeś z twardością sprężyny w XCR pod siebie, wtedy air nie daje nic in plus. Może miałeś źle wyregulowanego raidona. Pomijając kwestie komfortu raidon jest lżejszy i przynajmniej teoretycznie trwalszy (lepsze ślizgi i nie zeżre go rdza).

Tylko po to, żeby zapłacić więcej? Pod względem trwałości nie ma znaczenia czy będzie to alivio czy XT.

@biker19: no przecież w regulaminie napisane, że płatność dopiero po potwierdzeniu gotowości do wysyłki. Poza tym zamówienie składa się w canypon gmbh Niemcy. Polskie przedstawicielstwo nie uczestniczy w procesie sprzedaży i właściwie są niby do wsparcia i kontaktu w języku pl. Jednak na podstawie niektórych historii zasłyszanych od znajomych czy przeczytanych tutaj stwierdzam, że przedstawicielstwo pl jest dymane tak samo jak klienci przez firmę macierzystą.