vdcmike

Weź pod uwagę, że to rower na jeden sezon. Przy odsprzedaży stracisz 40-60%. Łatwiej będzie znaleźć nabywcę na rozpoznawalną markę. Hamulce tarczowe przy takim zastosowaniu nie są priorytetem. Ze względu na ryzyko częstszych przygód (nawet nie chodzi o gleby ale rowery dla dzieci jednak często łapią kontakt z podłożem nie tylko za pośrednictwem kół) węgiel raczej będzie pomysłem średnim.

Do starszych to w .de kosztuje grosze (tłumik TK). To zestaw do współczesnych/boost only.

250-300zł Takie coś... https://www.bike-discount.de/en/buy/rockshox-recon-silver-sektor-silver-boost-oneloc-remote-upgrade-kit-1085901

Jak pracuje gorzej to może być kwestia niewłaściwego smaru (niektóre smary potrafią okrutnie zamulić pracę dlatego tu należy stosować smary o bardzo niewielkiej lepkości). Co do utrzymywania ciśnienia to wszystkie uszczelniacze muszą być sprawne i miźnięte smarem przed skręceniem i do tego ze 3ml przekładniowego w komorę).

Stalowe czarne golenie stosunkowo szybko robią się grafitowe w obszarze roboczym. Poza tym wideł na stalowych trochę bardziej toporny będzie ze wzgl. na lepszy współczynnik tarcia elektropolerowanego i anodowanego alu. Zakładam, że interwały międzyserwisowe będą zachowane więc nawet nie rozpisuje się o mozliwych powikłaniach w przypadku stali.

Podany skok został zapewne zmierzony od korony do uszczelki i stąd różnica. W każdym razie usuwając te dystanse nazwane "compression rod extender" można skok zwiększać.

Która w tych widelcach jest stalową sprężyną Rzuć okiem na str. 13 tu: Markhor-Service-Guide (decathlon.be)

A ja rozbierałem trochę więcej RSów wszystkie w stanie fabrycznym 2014-2016 i zawsze było prawie sucho tzn. dół był ledwo wilgotny, góra zwykle ok - smar pod uszczelkami oraz gąbki nasączone. Zwykle trochę skąpo było że smarem w sprzężenie powietrznej.

Ta rama nie pochodzi z 2016. To zupełnie nowa rama o geo takiej jak ta z 2016. Zwróć uwagę na węzeł rurki podsiodłowej z górną rurą i tylnym widelcem.

Bo RS nie ma pomysłu na sensowne zmiany to "odchudza" amortyzatory zmniejszając ilość oleju zyskując 20g na masie.

Ja do swoch R SA 29" leję 15ml, jak nalejesz 10 też będzie dobrze.

Pod typową turystykę to raczej w kierunku innego typu rowerów bym się rozglądał. Treking, fitness, jakiś gravel/przełaj...

7.9 ma dłuższą ramę (górna rura i reach) oraz nieco krótsze rurki "łańcuchowe" i krótszą bazę kół. Bardziej zwrotny będzie i pozycja mocniej pochylona.

Powietrze masz tylko w lewej (patrząc z pozycji jeźdźca). Do sprężyny powietrznej powinieneś wlać trochę (sprawdź w manualu ile dokładnie) oleju min. 15WT. Tak samo w goleniach dolnych olej powinien być bardziej lepki niż 5, który stosuje się do tłumika. Najlepiej zakup zestaw uszczelnień i zrób mu serwis dokładnie wg manualna z użyciem wszystkich zalecanych tam smarowideł. Samo zalanie oleju to żaden serwis.

@activia: mam właśnie w ręku epixona xc s/n: TF00233945 czyli 2015,QR15, taper... anoda jednak jasna identyczna jak w raidonie, którego trzymam w drugiej ręce TF000019642. Ta lepsza, ciemniejsza anoda może była na wersji elite?

Prawa to tłumik. Co więc wlałeś do pozytywnej komory powietrznej?

zmieniłeś oringi tłoka jak robiłeś serwis? 5w do sprężyny zalałeś?

@Activia: - Raidon jest produkowany ładnych kilka lat, epixon tylko 2. Do tego ten pierwszy jest 30% tańszy i był montowany fabrycznie w kilku popularnych modelach rowerów (również PL producentów) czego o epixonie powiedzieć nie można. Jestem gotów dać sobie rękę uciąć, że raidonów będzie kilka x więcej na rynku. - Wg katalogów producenta w 2016 i 2017 jest tylko jeden typ złotej anody (hard anodized gold) stosowana na rurach ze stopów A7 i A6, w 2015 i starszych faktycznie było ich więcej (była np. taka ciemna miodowa, obecnie chyba zastąpiona czarną). - Czemu twierdzisz, że tłumiki są różne skoro w znowu wg producenta np. w takim SF16-EPIXON-DS-LO-R-29 i SF16-RAIDON-XC-DS-LO-R-29 tłumik jest opisany numerem części FUN070-10? Praktycznie wszystkie wnętrzności w odpowiadających sobie epixonach i raidonach mają te same P/N. - Pełna zgoda co do materiału rur goleniowych (stop A7 vs A6) ale już np. korona w epixonach 2016 jest ze stopu A6 (w starszych o ile pamiętam była z A7) natomiast raidon ma ze stopu AC4C. - Patrząc na to ile łączy te dwa modele (ciągle będąc w roczniku 2016+) i na to jak wykastrowano epixona śmiem wątpić, że dolne golenie wykonane są z innego stopu czy też ślizgi są inaczej wykonane jednak co do tego nie będę się sprzeczał gdyż nie mogę tego obecnie sprawdzić.

W 2016 epixon xc ma oś tylko 9. Tylko w 2015 były epixony xc które miały różne opcje osi i rozbieralny tłumik. Obecnie zarówno w przypadku rlr i lor tłumiki są takie same jak w raidonach. To samo dotyczy całego zespołu sprężyny powietrznej a wiec tłok, uszczelki, popychacze, sprężyny neg itd. są te same. Ślizgi zapewne są też te same a nie słyszałeś o luzach bo epixonów jest znacznie mniej na rynku a problem jest sporadyczny w raidonach tak więc na 100 problematycznych raidonów przypada może 1 problematyczny epixon. Podsumowując - jeśli epixon to 2015. Za współczesne szkoda przepłacać względem raidona.

Epixon tr jest do trialu epixon xc (obecnie epixon 9) do xc. Rozumiem, że jak obecnie w rowerze jest xcr to rower xc. I tak jest różnica w materiale goleni górnych (inny stop alu) i korony ale IMHO nie ma to żadnego wpływu na działanie a na masę właśnie. Elementy wykonawcze są natomiast identyczne jak w raidonie.

Czy oby na pewno? Epixon i Raidon 2016 na prostej rurze i pod QR9 to praktycznie te same amortyzatory (nie licząc różnicy w masie). Zarówno cartridge tłumika (nierozbieralny i czasami stukający) jak i cały zespół sprężyny powietrznej mają dokładnie te same p/n. Z kastracją epixona 2016 posunięto się tak daleko, że nawet nie ma już oringu na goleni ułatwiającego ustalenie SAG jak również wersji pod QR15. Nie ważne czy kupisz nowy czy używany serwis wypada zrobić.

Czytałem kiedyś w zagramanicznej prasie, że w RSach od pewnego czasu ślizgi są szlifowane pod kątem spasowania do danego egzemplarza goleni. Zapewne z tego względu wymiana byłaby trudna. Inna sprawa, że np. rebę w przypadku właściwej eksploatacji (zarówno serwis jak i korzystanie zgodnie z przeznaczeniem) trudno doprowadzić do luzów na ślizgach.

Tak jak pisze Arni... to nie wiele ma wspólnego z przerabianiem 26 na 29 bo tak naprawdę z 26 nie zostaje żaden kluczowy komponent... Przerzutka, manetki, niekompletny napęd, kilka rurek, hamukce i siodełko - same najkosztowniejsze szpeje Trzeba raczej patrzeć na to jak na sprzedaż 26 (na części bo tak zdecydowanie efektywniej kosztowo pod warunkiem posiadania topowych kilku gratów) i złożenie 29 od podstaw. Odnośnie piast - te co masz aktualnie to budżetówki do rowerów miejskich. Jeśli chcesz chociaż ze 100zł odzyskać za posiadane obecnie koła to tylko w całości.

Z mostkiem i kierownicą to sobie trzeba pokombinować jak już będzie rower jeździł. W moim przypadku 720+110@-7* okazało się ok a testowałem długo mostki 90-120 co 10mm i kierownice 680, 710 i 720. Mam też ochotę przymierzyć mostek -17* może przed rozpoczęciem sezonu wiosennego coś takiego wypróbuję. Korbę jak pisze Arni220 trzeba doprowadzić do używalności z kołem 29. Przy czym osobiście wolę 36 a nawet 34 zamiast 38. Zacznij się przyzwyczajać do myśli, że wydasz sporo więcej niż zakładasz chyba, że chcesz podejść totalnie budżetowo. Przyzwoite koła i amor to podstawa. Używana reba 29 w dobrym stanie to 1-1,2k trzeba dać. Koła 700-1,5k - po środku będzie coś przyzwoitego pod względem trwałości ale w okolicach 2kg. Opony+dętki 350zł chyba, że idziesz budżetowo w drutówki wtedy może 180zł. Rama jeszcze i kilka drobnych duperszwanców (linki, pancerze, końcówki, blaty do korby, przerzutka p., zacisk sztycy, suport) pewnie wyjdzie spokojnie w okolicy 900zł.

Tyle tylko, że NRX to delikatny widelec trekingowy/crossowy a Recon to MTB XC - z użytkowego pkt widzenia inny skok, inna sztywność i inna praca.