gocu

Internetowy mit teoretyków. Dziesiątki razy zmieniałem klocki i nigdy nie odczuwałem potrzeby ich rzekomego "docierania". Zawodowcy żonglujący zestawami kół jak piłeczkami też się tym najwyraźniej nie przejmują...

Na prostą kierownicę musisz zamontować zwykłe klamki - a nie wiem co to za hamulce "ACCENT MECHANICAL", ale np. avidowskie BB sa robione w dwóch różnych wersjach - pod klamkomanetki (BB Road) albo pod zwykłe klamki (BB MTB) - klamkomanetki szosowe i klamki MTB mają inny uciąg linki. Zrób jak chcesz - ale pochwal się potem jaka drogę krzyżową przeszedłeś

M-ka jak najbardziej, górna rura 550 dla wzrostu 176cm jest jak najbardziej odpowiednia - ale przy baranku, a nie przy prostej kierownicy. Pamiętajcie o tym że ramy szosowe - czyli z założenia robione pod baranek - są _krótsze_, bo chwyt na klamkomanetkach (najbardziej naturalny dla tej kierownicy) wydłuża pozycję na rowerze o dobrych kilka centymetrów! Ja bym brał M-kę, ale jednak z barankiem, niż kombinował. Potem będą znów problemy z klamkami lub/i z hamulcami, ech... po co?

szczecinmtb - jesteś fantastą, mitomanem lub trollem. Pozdrawiam wszystkich którzy dali się wciągnąć w dyskusję z nim...

Hoho, aż 9 przerzutek! Bezcenny rarytas! Do tej pory widziałem rowery które miały tych przerzutek najwyżej dwie!

Jeśli pytasz to znaczy że nie ma to dla ciebie znaczenia i bierz Rebę ze względu na serwis - taniej i łatwiej.

No to raczej logiczne, nie da się wjechać w kogoś nie siedząc w samochodzie...

No widzicie - ja nie lubię kupowac towaru który nadaje się do poprawiania po producencie. Tu też chodzi o to że producent zwyczajnie NIE MYŚLI, kto obecnie używa kierownic <25mm?

Różnica polega na tym że Convoy nie da się sensownie zamontować na kierownicy 31,8mm (w moim przypadku to baranek, czyli brak możliwości montowania latarki przy uchwycie kierownicy) Naprawdę chętnie kupiłbym tę latarkę, ale taka pierdołka jak brak uchwytu 31,8mm ją dyskwalifikuje.

Panie, weź pan nie rób jaj... On ma takie wymagania: "Mój styl jazdy to weekendowa, lokalna włóczęga, z przewagą byle jakich nawierzchni asfaltowych oraz ścieżek polnych i leśnych." - a ty mu proponujesz 15-kilogramowego fulla o skoku 130mm... Na szczęście PawelZMC wykazał się rozsądkiem i kupił coś zupełnie innego i sensownie dobranego do tego, jak chce jeździć.

Podobny numer zrobił Kross jakieś 7 lat temu. Najpierw wyrobił ludziom odruch: "Kup Krossa, bo fajne i tanie", a potem podniósł ceny... Różnica jest taka że Mbike zmienił nazwę na Monteria - co moją teorię czyni nieco wątpliwą

Całę 20km z kilkuset... ))

To jeszcze obok dystansu potencjalnym towarzyszom napisz ile przewyższeń (średnio około 1500m dziennie), bo to one dadzą im w d..., a nie sam dystans

Bo jest - dla frajerów. I piszę o Koziej bo tam bywam - i takiego kolorowego frajerstwa jak tam nie widziałem nigdzie, więc o czym mam pisać??? Pisze o tym co widzę, cysaroku. I co to znaczy "wież"? Naucz się pisać zanim zaczniesz ze mną dyskutować. "Bawić"? Raczej "jeździć"... Jeśli zabawa oznacza według ciebie wielogodzinne bredzenie o skoku, geometrii i podobnych rzeczach - to to jest śmieszne. A potem widzę takich "hardkorowców" na "ęduro" ze skokiem 160mm jak z zaciśniętymi ze strachu pośladami ledwo się kulają prostą trasą.. BTW słyszałem o gościu który kupił Strive'a, raz na nim był na Koziej Górze i... sprzedał żeby kupić Nomada bo... "ten Strive nie podjeżdża". To jest patologia. "Zazdrość"? Typowy tekst właściciela BMW z którego wszyscy się śmieją, a jemu się wydaje że to z zazdrości )) "Linczowanie"? Człowieku, szydera to nie linczowanie. Nikomu nie wyrządzę fizycznej krzywdy za to jakim rowerem jeździ

No to sam sobie jesteś winien - temat o Bikestacji ma kilkadziesiąt stron, a ciągle się łapiecie - i jeszcze się przychodzicie pożalić. Można to nazwać jednym słowem, ale pewnie bym dostał bana

Logikę spieprzyłeś Coś co jest za blisko próbowałeś zbliżyć jeszcze bardziej... I co, myślisz że gość który nacisnął klamkę hamulców z wyjętymi tłoczkami to ogarnie? Niech najpierw opanuje pompowanie kół, smarowania łańcucha i inne takie mniej wymagające czynności.

Czyli nie dostałeś towaru, przez kilka dni miałeś zablokowaną kwotę za towar, a twoimi pieniędzmi przez te kilka dni obracał sklep - a ty się jeszcze cieszysz?! Ludzie nigdy nie przestaną mnie zadziwiać

Popularna i żenująca na tym forum pomyłka, ale zawsze mnie bawi - różnica między rowerem do trialu a do trailu jest KOLOSALNA ))

A j nie rozumiem takich stwierdzeń - jakby w obecnych czasach ludzie lepiej jeździli niż kilka lat temu. Przez takie gadanie tylko coraz więcej w górach rowerowych fujar na rowerach za -naście tysięcy, bredzących pod schroniskiem o kącie główki, średnicy lag, szerokości opon, wielkości skoku, a jeżdżących jak [piiiii!] . Kusi mnie żeby zrobić jakąś kompilację filmików z Koziej Góry z takimi kolesiami, Boże, tam to jest istne targowisko próżności wymieszanej z rowerową nieporadnością...

Ba, ja w ogóle nie rozumiem tego że wątek o Bikestacji ma 43 strony, sklep został zrównany z glebą, a niektórzy i tak tam kupują, a potem... dołączają do wątku ze swoimi opiniami )) Kompletnie niepojęte - jak mnie ktoś ostrzega wielokrotnie przed jakimś sklepem NIE KUPUJĘ tam ))

Powodzenia w szukaniu łożysk :/ Aha - nauczcie się robić zdjęcia - bo bo tu nawet ostrość pogubiłeś. Nieostrość + brudny smar i można się tylko domyślać co jest an ostatnim zdjęciu. A widząc że idiota z serwisu nabił ci gwiazdkę w karbonową rurę może być nawet tak że wsadził bieżnię do góry nogami (tak to wyglądało na wcześniejszych zdjęciach...) . Po takim debilu (piszę specjalnie ostro, bo to jest po prostu przegięcie!) można się spodziewać wszystkiego.

No i po co ten wtręt o Śląsku? Pierwszy post na forum i od razu pełna kulturka, co? A skąd ty jesteś? To też ci coś ciekawego o twoim rejonie kraju napiszę...

"Zlekceważył"?! Ten serwisant to wyjątkowy palant, takich trzeba piętnować i podawać miejsce gdzie pracuje. Ja po takim numerze na miejscu zrobiłbym im piekło i domagał się nowego widelca. Rozmawiałeś z jego szefem od razu?

Chyba młody jesteś, co? Pogadamy jak się zaczną komplikacje, a jesteś na najlepszej drodze do nich

Zakładanie że jedno wyklucza drugie jest śmieszne.