Jechałem dziś rano do roboty , bo wczoraj znów o czymś zapomniałem Wyjeżdżam na główną , trochę przycisnąłem w korbę a koło w miejscu na 34t x 15t Dojeżdżając do ronda hamuje , czułem że jestem na granicy przyczepności ale chciałem zobaczyć co będzie dalej dociskam jeszcze trochę i zawinęło mną po całym pasie Gdyby nie krawężnik z prawej to pewnie bym leżał Samochody też miały problem z jazdą , także bez gleby to dobry wynik