Przy pięćdziesiątce z tyłu niedługo użytkownicy będą kombinować jak wsadzić większy blat z przodu żeby nie mielić jak w tym scott'cie z 32T , ja w swoim szrocie mam 11/34 na 36T z przodu i objechanie maratonu w puszczy bukowej nie sprawiło mi większego problemu, przynajmniej poczułem że przejechałem te 40 km.
Pozdrower
Bo to pewnikiem kopia jakiejś deorki, chińczyk nie płaci za projekt, patent i technologię tylko klepie kopie innych to jest taniej, pewnie wychodząc z taśmy produkcyjnej jej koszt to 2 dolce
Pozdrower
Bo majraton, wytelepało mi nadgarstki i ramiona na prostych poprawionych przez nadleśnictwo po wycince że miazga na sztywnym pruć, zjazdy były prostsze, choć na ostatnim cudem nie połamałem siebie i roweru, w przyciemnionych okularach pod słońce często nic nie widać.
Pozdrower
Spotkałem kiedyś na przejażdżce rowerowej kobietę, również na rowerze i zaproponowałem wspólny przejazd, było miło i sympatycznie z kimś pojechać, dobrze że nie była atrakcyjna fizycznie
Pozdrower
Next, reaguj, dzwoń do nadleśnictwa o przerzedzenie lasu, przerażająco gęsto się tam zrobiło, siedlisko komarów, meszek i innego tałatajstwa.
Pozdrower
Widać od razu że za mala, prostą kierownicę powinieneś zamienić na dedykowanego barana z rury stalowej fi 50 mm, opony są za wąskie w tym przypadku do szypkiej jazdy po asfalcie no i blat z przodu co najmniej 63 T
Ja to w kapeluszu mam metr pisiąt a kupiłem po taniości rozmiar XL to zmuszony byłem podciąć rurę podsiodłową by się w pedały wpiąć w moich klapkach Kuboty SPD
Pozdrower
Tak, talerz 50 albo 46 T z tyłu doda Ci pińćset punktów do animuszu, czekam z niecierpliwością na 60 T z tyłu i 26 T z przodu, zacnie będzie mielić do przodu
Pozdrower
Ogólnie chodzi mi o elektryczne, dali wam młynek, 50T z tyłu, 30T z przodu, lżej się chyba nie da, a nie, są jeszcze elektryczne, można na K2 bez kropli potu wjechać
Pozdrower