Donayo

311km i po Race Kingach

@beskidbike To ja mam podobnie. Softshell czy nie, jestem spocony. Akurat teraz mam na sobie koszulkę, bluzę i lidlowski softshell. Średnia to jakieś 23km/h i czuję wilgoć na plecach, ale nie obwiniał bym za to softshella

@SoloTM Nie szukam. Mój rower to raczej dość stara konstrukcja, prawdopodobnie ze zmienionym osprzętem i ze zwykłej ciekawości chciałbym wiedzieć co dokładnie w nim siedzi. No i przyda się na przyszłość taka informacja

Dzięki za pomoc, muszę w takim razie konkretnie je obejrzeć

Nie wiem czy post tu pasuje, ale po czym można rozpoznać dokładny model i rocznik przerzutek?

@shotgun No to się dogadaliśmy, chociaż w swojej wypowiedzi pisałeś o "lidlowskich wynalazkach", stąd moje przypuszczenie, że chodzi Ci o całą rowerową ofertę. Ja widocznie jeszcze nie wiem czym jest duży wysiłek Pozdrawiam równie serdecznie

Współczesne softshelle to już nie są typowe softshelle. Ja zostaję przy swoim. Na rower nie lubię się grubo ubierać, a taki lidlowski softshell na koszulkę termoaktywną to dobra warstwa osłaniająca przed wiatrem, nie grzejąca i nie powodująca uczucia "sauny". A plecy mam wilgotne w każdych ciuchach, więc softshell znanej marki, za 500 czy 2000 złotych niewiele by zmienił. Zresztą, niech każdy jeździ w czym chce, ale temat jest o marketówkach, więc o takich produktach jak tani, lidlowski softshell. @shotgun Z tym płaskoziemcami to poleciałeś. Może ciuchy i akcesoria z Lidla to nie jest najwyższa półka, ale bez przesady. Na początek przygody czy dla osób mniej zamożnych są okej. Chociażby siodełka z Medicusa. Dzięki niemu mogę komfortowo pokonywać więcej kilometrów niż na moim poprzednim. Kaski mają wszystkie wymagane certyfikaty.

Poczytajcie o tym jak teraz robi się softshelle, a później piszcie o braku membran

To Twoja opinia i Twoje wnioski. Moje są inne i tyle

Nie, po prostu lidlowski softshell jest spoko, a cena/jakość jest na wysokim poziomie. I tak, warto go kupić

@Pietern Ciężko coś takiego znaleźć, bo dzisiejsze softshelle są robione z membraną, gdyż takie były potrzeby i wymagania rynku. Cóż, ja nikogo do lidlowskich nie namawiam. Jedyne czego żałuję, to że nie wziąłem drugiego, bo dla mnie są świetne

@m0d Trochę się zmieniło, więc jeśli testowałeś softshell lata temu, polecam sprawdzić teraz. Fajny materiał, w zasadzie przezroczysty. Softshell leciutki i oddychający. Jeżdżę w nim na rowerze, chodzę w cieplejsze dni i jestem zadowolony.

@a_rek Mam i jestem zadowolony, jednak ja zakładam na koszulkę z krótkim rękawem. Wygodny, oddychający, chroni przed wiatrem.

@Janu_sz Możliwe, jednak patrząc po Ali, myślałem że CoolChange i Rockbros to marki. Szukam letnich rękawic

Ktoś może ma jakieś długie, letnie rękawiczki i może polecić? Myślę o CoolChange z uwagi na to, że z sakwy tej firmy jestem zadowolony.

Bo ja, rower i las. Uwielbiam

@damian00716 Nie, chociaż dla mnie to żadna różnica. Telefon się mieści, jest dobrze zabezpieczony i widoczny. To kółko w niczym nie przeszkadza.

@damian00716 Nie jest i nie ma dziury. Tam materiał jest cieńszy.

Muszę pochwalić Chińczyków. Dotarła do mnie sakwa. Świetna i całkiem tania od chińskiej firmy CoolChange. Twarda, pojemna, dobrze wykonana i fajnie wyglądająca. Posiada dwie komory główne z dodatkowymi meshowymi kieszonkami oraz uchwyt na telefon. Telefon jest w nim dobrze zabezpieczony, a sama uchwyt posiada otwór na kabel, daszek oraz na froncie przezroczystą "folię" umożliwiającą obsługę telefonu. Sakwa bez problemu mieści mój łańcuch zabezpieczający 110cm ze sporym luzem. Całość jest wodoodporna. Mały minus za dość opornie działające zamki, ale większość tych wodoodpornych tak ma 

@michalr75 Nie wiem dokładnie, gumowany. Przy poprzedniej sakwie mam podobny i nic nie rysował. Z tym, że u mnie opiera się na linkach i przewodzie hamulcowym.

Sakwa Coolchange. Świetna sprawa, w końcu będę mógł jeździć z nawigacją. Całkiem tania, pojemna i dobrze wykonana

@irackman Okej, jednak samo Allegro o tym informuje i ma fajną opcję zwrotu w zakładce "moje zakupy"

Pierwsze 30km za mną. I rekordowa średnia

Bo najdłuższy dystans i najlepsza średnia. Pojeżdżone

Oczywiście, że to mit. Tak samo kiedyś były buty Asicsa w Lidlu. Dokładnie ta samą linia produkcyjna tylko loga brak i sprzedawane pod brandem Crivita w dużo niższej cenie.