woojj

Nie ma co dyskutować..... każdy ma swoje zdanie w tym temacie. Wyższa główka i dłuższa baza kół daje większą wygodę i stabilność. Myślę że wybierając Revolta kierujemy się bardziej wygodą niż lekkością i sztywnością za małej ramy. Gravel to rower jednak bardziej turystyczny nisz wyścigówka. Przy długości nogi 86 będzie miał sztyce wysuniętą na 28 cm- mało ???.....ale wysokość główki da mu komfort i funkcjonalny dolny chwyt.... Jedni wieżą w zbawienną moc bikefittingu ja tam kieruję się zdrowym rozsądkiem i własnym doświadczeniem.

Można wstawić sztycę 40cm i mostek 110, ale po co jak można wziąć rozmiar większy i będzie wygodniejszy. Wyższa główka. dłuższa baza....zresztą ja optuje zawsze w wypadku granicznych rozmiarów za tym większym z krótszym mostkiem....

Revolt to gravel nie góral...... Mam na sklepie M/L i on jest mały ......dla chłopa 176 ok, ale 184 to nie ma siły. Gravele to jednak bardziej szosowe rowery i tak należy je rozpatrywać. Dla mnie rozmiarówka jest bez sensu. Dla 184 zdecydowanie L.

to rozmiar dla ludzi max 176-178. Mały rower. Zdecydowanie L . Rozmiarówka Gianta jest skopana.

Podstawa to dobrze wytrzeć łańcuch po nasmarowaniu szmatą do sucha. Olej lepiej z tych gęstych....lepkich. Preferuje zielonego FL bo przyjemnie pachnie. Cała reszta to bzdury.....doktoryzowania się na siłę.

Panowie rower to tylko narzędzie do sprawiania sobie przyjemności ;-)) Jaki on jest to indywidualna sprawa.. Jako wieloletni użytkownik 26 (bez mała 25 lat) przesiadłem się jak wszyscy na 29. Nie ma powrotu do 26. 29 cali jest po prostu znacznie wygodniejsze od 26. I nie ma znaczenia ile masz wzrostu....jest wygodniej i już. 29 rządzi i o tym zadecydowali klienci swoimi portfelami. Mit niewygodnego górala 26 pokutuje po dziś dzień, ale kocham te czasy bo lata 90 i stal to było moje wejście w świat prawdziwego MTB......Jura, Beskidy na sztywniaku. Mimo wszystko do 26 bym już nigdy nie wrócił. Pracując jako mechanik rowerowy bardziej doceniam pomysł na rower ich właścicieli niż sprzętowe nowinki i wodotryski.... nie ma znaczenia czy rower ma 50-30 czy 5 lat.

Z moich obserwacji wynika że 12s musi mieć idealnie prosty hak aby wszystko działało świetnie i bezproblemowo. Często nowe rowery mają z tym problem. Skrzywić hak w rowerze nie jest trudno. Nagminne są przypadki transportowe, wywrotkowe itp ;-) Jaką masz wielkość kół???? To jest główny argument dotyczący doboru zębatki NW. Dla przykładu mój terenowy rower 29 ma zębatkę 30 lub 32 z kasetą 11-46, a graveldoroboty ma zębatkę 40 z kasetą 11-32 (tu króluje szosa i lekkie szutry) Z napędami 1xxx jest tak że trzeba się ich uczyć i dobierać pod siebie. Ale w życiu często bywa że rządzą kompromisy ;-)

Możesz jeszcze rozważyć budżetowe rozwiązania z kasetami sunrace 11-46 lub 11-50 w opcji 11rz. Znacznie mniej podatne na krzywizny haka i tańsze w eksploatacji, oraz nie wymaga inwestycji w piastę (jeśli masz już piastę z bębenkiem na 8-11) .... Rzeczona przerzutka ogarnia 11rz z manetką 11rz. Pchając się w rasowe shimano 12rz musisz zainwestować w piastę pod micro spline....

....w solidnym terenie na sztywnym widle śmigam ja tylko w 100 tys mieście...;-)......i jeszcze garstka oszołomów z reszty kraju. Tak to jest z odmieńcami....wszyscy moi znajomi pukają się w głowę....w góry bez amora????

tak.....ino na oponach powyżej 2,2 jeździ 1% bikerów ;-)))) to i dobrze. Dla nich widelce po 500 są. Tanie amory ważą 3 kg...... a jazda na sztywniaku to inna lepsiejsza strona mocy ;-))) Dobrze że jest..... i tyle. Jakość mierna to fakt.

Panowie nie jest tak źle....mój młody ma alu wersje w 29 i jest znośnie. Przy cenach dobrych gabli na poziomie 500 zł to jest to jakaś opcja dla projektów budżetowych.

Jeśli nowy kosztuje 6 tys.....to jak myślisz???? Raczej okazja o ile stan jest jak opisujesz.

fotki.......????? CaadX to świetne rowerki przełajowe. Jak ocenić , jak nie widać.

Brawo....następny klasyk uratowany i to w jakim stylu !!! Teraz to trza na Eroikę koniecznie.

poszedłem nieco niesztampowo..... Sunrace wersja RS ;-))) RDRS2- działa zarąbiście. Kółka na maszynach, pełny poler, alu śruba. Cacko. Wózek tak twardy że sprzęgła nie trza.....no i działa na 9 lub 10 biegów. Obsługuje kasetę 11-30......testy ciężko-terenowe jak wyschnie.

...coś mi się wydaje że jeden z forumowiczów ze stalovego grona pożenił manetki 10S od Tiagry z przerzutką MTB dynasys.

....wincyj zdjęć, foto, obrazków !!!

a gdzie całość......w jakiej galerii można krytykować???

Pisz do Gregorio.pl jak nie oni to kto????

.....jeśli ktoś nie daje rady z napędem orłowym..... to nie ma sensu zabierać się za maratony. Najpierw porządny trening. Napęd 2x12 to bezsensowne komplikowanie sobie życia. Widzę w tabelkach napęd 34X10/51- Nino by się nie powstydził. Musisz poustawiać sobie dla koła 29, a nie 27,5. Na górskie maratony zakładasz 30 a na te płaskie 34.

A propos gadżetów niezbędnych w niezagospodarowanych miejscach roweru...... Koślawo ale sens zachowany.....niezbędnik z zębatki.

GX o którym mowa to 10rz....były takie w wersji 2x10 i te pracowały w Exact Actuation Kompatybilność 11 z 10- to już pisałem.

10s EXACT ACTUATION to nie to samo co 11 X-Actuation. Nie ma kompatybilności. Te systemy ze sobą nie banglają.

z manetką srama 10rz działają tylko napędy 10srama. próbowałem kiedyś manetkę 10rz sram 9.0 ożenić z NX- nie działa.