Skocz do zawartości

woojj

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 180
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez woojj

  1. Są w podobnym budżecie rowery stalowe spełniające WSZYSTKIE wymagania założyciela. Zresztą zostały wymienione w tym wątku.
  2. tu jest więcej zależności....niż tylko średnica. Piszę o tej samej średnicy zewnętrznej 28,6. Tutaj rodzaj stali i jej cieniowanie ma zasadniczy wpływ. Głębsze cieniowanie jest uzależnione od jakości rur. Można zbudować idealną ramę stalową ale tu już trzeba zaangażować manufaktury, ale tam cena zaczyna się od 6 tys za samą ramę.
  3. Ronin - jego rama reynolds 725 jest 200-300 gram lżejsza - ma lepszą stal, bardziej cieniowaną stąd bardziej elastyczną Jari to niemal podstawowa reynolds 520, dość toporna stal. Jej ścianka jest grubsza więc bardziej sztywna, pancerna. Takie samo odniesienie jest dla ALU ;-))
  4. też jestem ciekaw
  5. woojj

    [rower] do 5000zl

    .....pytanie bardziej dla znafców karbonu, czy aby 10 letni karbon nie jest już mocno zmęczony i nie zacznie trzeszczeć???? Zależy kto i gdzie na tym jeździł.
  6. ;-))) dobre. Nie ma co wyolbrzymiać tej różnicy, jest wygodniej, ale nie jest to przepaść, każdy się z tym zgodzi. Jak jest stal każdy wie. Jaką ma wady i zalety też każdy wie. Stała się elytarna- droga i tyle. Może i dobrze bo stała się produktem dla świadomych użytkowników. a co mogą zrobić alluBoys..... to jedyna droga do komfortu. Kupujecie alu ramy super sztywne potem szukacie karbonowych pracujących wsporników za grubą kasę....łatwiej kupić stalowy rower i nieco mniej cierpieć😉 Temat jest znany i od zawsze dyskutowany. Szkoda że większość wypowiada się o stali nie używając ......ale to są takie prawa internetów.
  7. No tak .....stal jest od 100 lat. Ma swoje wady i zalety, ale jest równorzędnym materiałem do budowy dobrego roweru. Tylko od naszego własnego widzimisie zależy co wybierzemy. zgadza się....dobry jak każdy, a z racji niszowości stał się pożądany przez ludzi doceniających odmienny od powszechnego nurtu kierunek. Dobra stal jest w cenie karbonu i to jest jej jedyna wada. Ramy z niej zbudowane są mniej sztywne i mają bardziej filigranową konstrukcję, ale dobrze wykonana rama stalowa jest bardziej komfortowa od aluminiowej a znacznie trwalsza od karbonu i alu. Voodoo w rynku rowerowym to karbon, bo tam można tak kształtować materiał, ułożenie włókien aby mieć wszystko naraz..... niemal ideał. Ramy zaczynają ważyć około 700 gram......a większa gleba kończy się często wymianą ;-(( Mnie ten wszechobecny plastik denerwuje. A jeśli ktoś zapyta o wygodny rower - polecę z dobrej stali.
  8. Rama z każdej stali będzie bardziej wiotka od ALU, a czym lepsza i bardziej cieniowana stal takie odczucie będzie się zwiększało. Ale nie wpływa to w żaden sposób na jazdę, przekazywanie mocy w napęd itd.....ale rama przez to mniej oddaje- tłumi lepiej od alu. Są ramy świetnie pracujące jak Ronin SL z rur Reynolds 725, jak i ramy które są sztywne niemal jak alu Marin z rur podstawowych 4130 z masakrycznie grubymi dolnymi piórami. Jari w stali to już przeszłość. Jeździłem na obu wersjach, zbierają się świetnie jak na stal i są komfortowe, a o to chodzi w tym materiale. Nigdy rama stalowa nie będzie w suporcie tak sztywna jak karbon czy alu. Mam klienta który przesiadł się z Kellysa Phanatica 90 na Ronina Sl i w końcu stwierdził że ma wygodny rower. Używa go zgodnie z przeznaczeniem . Co do teoretyzowaniu na temat stali to troszkę jej zjeździłem od 4130, tange prestige, TrueTemper, a obecnie Reynolds 631 i 531.... a z racji grzebania na serwisie mam często możliwość przetestowania rowerów klientów. Trafia się czasem rodzyneczek ze stali od Ronina, Genesisa CDF po Karambę. Przesiadłem się ponownie na stal bo ta cholerna sztywność aluminium zaczęła mi po prostu przeszkadzać. Pełna zgoda, ale nie pisz trzcinie bo to nie wątek roślinno-przyrodniczy 😉
  9. wytrzymałością.... Tytan ma wagę aluminium i elastyczność zbliżoną do stali....ale jest to dość kruchy materiał i niemal nienaprawialny. Ponadto do stali chyba trzeba dojrzeć/dorosnąć ;-)))) Stllove rowery są najzajefajniejsze.....estetyka, komfort i wytrzymałość. A kiedy to będzie- wrzesień??? może
  10. chm chyba stal to nie jest twój kierunek 😉 Będziesz szukał na siłę wad....... Dla mnie rama stalowa jest lepsza od karbonu, tytanu i alu ...
  11. Tak się dzieje przy każdej ramie. W jednej mniej w drugiej bardziej. Pytanie jest jaki to ma wpływ na to twoje depnięcie???? Chyba bardziej to w głowie siedzi niż jest powiązane z rzeczywistością.
  12. Wyjaśnij to pojęcie jak on się gnie???? Wsiadasz na rower i co????
  13. Po co taka zmiana??? Myślisz że tak wiele zyskasz.....wszystko zależy od kasy. Jeśli miałbym do tego dopłacić 2 tys to nie warto. Kup coś od razu z Foxem.....jak lubisz liska: https://www.scott.pl/produkt/1181/7557/Rower-Scale-950 Pytanie co i kiedy z tego będzie dostępne???
  14. Taki z ciebie chojrak-sprinter???? No chyba nie..... Powiedz to Eddie Merckx-owi którego rekord jazdy godzinnej (1972) został pobity dopiero w 2000 roku przez Boardmana. Ta sztywność ni jak się ma do codzienności, ani do naszych wyników. Ja na stalowych rowerach jeżdżę tak samo szybko jak na alu, ale znacznie wygodniej. Śmieszą mnie ludzie sprawdzający ugięcie się boczne ramy naciskając z boku na suport, gdzie uginają sie opony, koła i wreszcie w minimalnym stopniu rama. Niczego to nie dowodzi. Jaki to ma wpływ na depnięcie??? Jesteś to w jakiś sposób udowodnić, policzyć??? To jest fajny chwyt marketingowy producentów: na główce ramy dodaliśmy 5%, suporcie 5%, kierownica z zintegrowanym mostkiem daje 5% sztywności ..... to się nie przekłada na 15 % szybszej jazdy.... Dla mnie amatora to są rzeczy które może doceni sprinter.....może.
  15. Każda rama stalowa jest bardziej wiotka- sprężysta niż alu, ale na tym to polega, że pracuje w każdej płaszczyźnie. Nie martwił bym się utraconymi cząstkami watów..... Są tacy co muszą mieć sztywno, nawet sztyca musi być 31,6 aby wykorzystać każdy wacik.... bo na sprincie odpadną. Ale są też tacy którzy cenią sobie komfort. Uwierz że ronin jest wystarczająco sztywny tam gdzie trzeba i nie zepsujesz sobie na nim KOMów. Ale za to twoje stawy będą ci wdzięczne.
  16. 9 tys Author Ronin SL https://velo.pl/rowery/gravelowe/author/ronin-sl-0 oczywiści to tylko przykład, ale mniej więcej
  17. Tu nie ma złotego środka. Jeśli szukasz super szybkiej maszynki w lekki teren to kupujesz przełajkę, jeśli szukasz wszędołaza na raczej dłuższe i wygodne trasy bierz gravela z jak najwygodniejszą pozycją- wysokim przodem, bo wtedy częściej użyjesz dolnych chwytów. W tym budżecie gravel będzie do bólu poprawny i nic więcej. Pójdziesz w stal będzie nieco wygodniej na dłuższych trasach......ale tu sensowne i wszystkomające są około 9 tys. Jeśli chcesz do siedmiu to albo kompromisy albo alu. Zawsze każda zmiana roweru wymaga 1-2 tygodni adaptacji. Człowiek ma ciało które znosi wiele, może poza skrajnie źle dobranymi rozmiarami. Sezon jest trudny, rowery spływają pomalutku. Ja już na alu rower nigdy nie wsiądę 😉 Moje kolarstwo zatoczyło koło- stal (lata 90)- alu (2000-2015) i spektakularny powrót do stali.
  18. Różnica w hamowaniu będzie duża, dlatego że klamka z serii 500 ma servo wave tzn umożliwia jak gdyby mocniejsze przyłożenie siły..... ale to rozwiązanie jest 0-1 i czasem to trudniej kontrolować- robi się kotwica. Jeśli ma być brutalnie idź w serię 500. https://bike.shimano.com/pl-PL/technologies/component/details/servo-wave-action.html @Dokumosaparę sekund szybciej ;-))
  19. A kaj są fotki. Pomarańczowa??? Z roox ino sztuce jeszcze się ostały- kultowe, niestety rozwaliłem po 15 latach
  20. Rozbierz kółka i posmaruj tulejki smarem.
  21. zważyłeś OEMA pewnie ze stalową rurą i takie tam.....
  22. Bo i Markhor i Judyta to najtańsze widelce obu producentów.
  23. producent podaje jakieś 1950 z ośką
  24. ale to jedyne w co warto iść w MTB .....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...