Jeszcze do niedawna założenia krótszego mostka do roweru wiązało się z tym że stawał się on bardziej "nerwowy" a teraz mamy "poprawę sterowności" 😜 Wszystko jest ok jeśli ktoś kupuje taki rower i idealnie trafia z rozmiarem ale często bywa że ktoś jest dokładnie na granicy 2 rozmiarów i wybierając ten większy po jakimś czasie stwierdzi że trza by mostek skrócić i tak de facto nie ma już z czego... Na końcu będziemy mieć gravele z amortyzatorami o skoku 70mm , myk-mykami, mostkami 70 mm albo mniej, kątami główki ramy 69st, boostami, napędami 1x, 2 calowymi oponami i w zasadzie w na drodze do pełnego wykorzystania takiego roweru w terenie przeszkoda będzie tylko kierownica... baranek 🤣