Alsew

Woda z syfem po kablach pięknie spływa do główki ramy. Wszystkie tego typu rozwiązania mają zalety tylko w postaci walorów estetycznych.

Popieram. Dla mnie pedały z jednym łożyskiem maszynowym a drugim w formie ślizgu to nieporozumienie. Co nie zmienia faktu że plastikowe pedały za 17zl to też szajs bo nie trzymają się buta. Jak ma być lekko i dobrze to musi kosztować i tego nie przeskoczysz.

A ja już patrząc na wysunięcie sztycy chciałem zapytać czy oby nie za duża ta rama... Fajny projekt tylko mógłbyś się postarać nad uzupełnienie tabelki ze specyfikacją roweru. Ludzie w tym dziale się spuszczają, podają dokładna wagę każdej śrubki a tu tabelka z opisami typy " Kierownica". Widzimy że rower ma kierownicę... Chociaż model wypadało by podać

Racja nie zwróciłem na tu uwagi. Czyli szykuje się niezły wojownik na scenie budżetowych karbonów HT. Ciekawe jakie będą konfiguracje sprzętowe w kolejnych Level bo jak na razie mamy 7 i następnie dopiero 11.

@skom25problem polega na tym że nic nie wiadomo. Kross napisał że to Carbon nr 2 i koniec info... Głucha cisza. Rozumiem że to jakaś bardziej budżetowa odmiana karbonu niż w Level 11 i wyżej czy w Earth. Rama nie wydaje się być przesadnie długa jak to ma Kross w zwyczaju, w sumie przypomina starego Level a. Ciekawe czy tam jest chociaż boost?

https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/level-7-0-niebieski-czerwony-polysk Z tego co widzę to szykuje się nowa karbonowa rama od Krossa. Temat jak zwykle przemilczany... Ale rama wygląda naprawdę zgrabnie 👍 w przeciwieństwie do tych garbatych. Do tego specyfikacja na poziomie jak na taką cenę. Rower złożony z głową! Mają za to u mnie plusa. Szkoda tylko że brak jakichkolwiek info o geo czy standardach ramy. Żeby tylko oklaski nie były przedwczesne...

"Ludziowie" bez narzędzi nie dają rady 😉

Bo tylko 2 stworzenia na tej planecie potrafią powalić takie drzewo bez użycia narzędzi. Bóbr i słoń!

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-kellys-hacker-30-pd23235/?v_Id=145021&gclid=Cj0KCQiAweaNBhDEARIsAJ5hwbffj2dBprHJvH6W7eT_IXjYLuoLdx1_p7-CXgETm2F0a7lNdj3QCcAaAp07EALw_wcB Przy dzisiejszych cenach poniżej 10 tys w karbonie niczego sensownego nie kupisz, chyba że na tym pięknym karbonie chcesz mieć napis Rockrider albo Kross. Nawet widzisz Kellys z mega rabatem za 7 tys szału nie robi, ale jakby sprzedać te koła jako nowe i kupić lepsze to w okolicach 8tys wyszedł by już całkiem fajny rower. Tylko pytanie jak ta rama 18 cali ma się do twojego wzrostu , niby podają że jest do 185cm.

W dziale "Mania lekkości" nikogo nie interesują koszty. Interesuje nas waga poszczególnych elementów i ile udało się dzięki nim zejść z wagi. Ogólnie twój temat nie zawiera wymaganych w tym dziale informacji więc powinien być już dawno temu usunięty. Nie podałeś nawet wagi całego roweru a "9xxx" to możesz wpisywać na stronach z filmami dla dużych chłopców 🤣

Ja po przesiadce na 400g lżejsze koła bardziej czuje to że koła są sztywniejsze niż to że są lżejsze, a jeżdżę ze sportowym zacięciem. Prawda jest taka że jeśli "nasza Pani domu" nie powiedziała po założeniu tych wyczesanych przełajowych opon czegoś w stylu "wow ale ten rower zapierdziela" to już niczego nie poczuje, ewentualnie inne siodełko może okazać się wygodniejsze 😉

Tak podchodząc do sprawy to Trek Procaliber to już rasowy full do XC bo dzięki temu patentowi ISO to rama wg Treka ugina się 2cm 😄 Czym innym jest amortyzacja a czym innym jest wykorzystanie sprężystości materiału. Napisałem że najczęstszą motywacja do zakupu takiej sztycy jest ból tyłka, a pozostałe przypadki to brak techniki jazdy i umiejętności podnoszenia tyłka 😀. Ja u siebie taką sztyce widzę w rowerze wyprawowym na kilkudniowe wycieczki w nieznane gdzie spędza się w siodle 8 godzin dziennie. Zresztą mniejsza o to, ważne żeby Pani domu była zadowolona i chciała jeździć. W temacie kół to wrzuć na wagę najpierw te co masz żeby był jakiś punkt odniesienia. A jeśli chcesz poprawić wszystko co żona może "jakkolwiek poczuć" to zmień jej rower na taki z karbonową ramą bo przy jej użytkowaniu bardziej poczuje kilogram mniej na ramie niż pół kilo na kołach. Zresztą rzeczy których zmianę w rowerze można "jakkolwiek poczuć" jest wiele. I tyle w temacie.

Wiesz co, jeżdżę od ponad 30 lat na różnych sztywnych rowerach i tego typu wynalazki wywołują u mnie zawsze uśmiech. Prawda jest taka że nierówności płynące z drogi zawsze poczujesz najpierw na rękach a nie na d... zwłaszcza jadąc na oponie 33mm. Z tej w właśnie przyczyny były już w historii najróżniejsze patenty na amortyzowane widelce, a nie było jeszcze roweru ze sztywnym widelcem i amortyzowanym tyłem. Dlatego opowieści o tym,że musisz spojrzeć żeby się upewnić po czym jedziesz możesz swoim dzieciom opowiadać. Nie twierdzę ,że taka sztyca nie podnosi poziomu komfortu, twierdzę tylko że jeśli występuje dyskomfort tej pięknej części ciała podczas albo po jeździe na rowerze, to najczęściej występuje on z przyczyny złego doboru siodełka do indywidualnej budowy ciała ridera. I kupowanie takiej sztycy w tym przypadku (a jest to najczęstsza motywacja) to leczenie syfa pudrem.

Jak to nie wniesie? A dodatkowe punkty do lansu ? 🤣 Jak dla mnie to Spec mógłby się bardziej postarać nad kształtem tej ramy. Widziałem dużo ładniejsze damskie ramy. Chyba że to tak ma wyglądać retro a ja tego nie kumam. A jak waga roweru ma duże znaczenie dla Pani domu i moneta jest, to trzeba było kupić rower z carbonu i urwać kilo na wadze, a nie teraz robić rzeźbę w stylu manetka XTR dla urwania kilku gram. Przy jeździe jaka opisuje autor tematu to waga kół (w sensie masa rotująca) nie ma żadnego znaczenia. Ale kto bogatemu zabroni.

W tych pięknych okolicznościach przyrody...

Jeśli rower ma służyć do " zastosowań gravelowych" to w ramie pod koła 27,5 te 45cm nie powinno być jeszcze problemem. Mniej odpada, a kolega w swojej wizji stanął chwilowo na wersji z widelcem od szosy 🤣 Z tego co zrozumiałem to rower ma być na kołach 27,5.

Opona 28c to żaden problem w porównaniu z tym że przód roweru poleci jakieś 5cm w dół. Tak jak już wcześniej pisałem minimalna wysokość widelca do tej ramy to 450mm oś-korona (osobiście bym patrzył za 470mm). Z tego co kojarzę to Accent, Force i Mosso maja takie alu widelce a jak ci się nie spieszy ta na Alli znajdziesz duży wybór. Od biedy moglby być ten. Ciężki ale ma 45cm https://m.olx.pl/d/oferta/stalowy-widelec-mtb-accent-1-1-8-cala-CID767-IDMMEyA.html?reason=observed_ad

Widelec do szosy pod koło 29? Takich nie ma 🤣

Ja bym mu wmontował sztywny widelec, napęd 1x9 i hamulce tarczowe a do tego jakieś fajne oponki bo te land Cruiser to są ciężkie kloce które szybko się zużywają i w założeniu są do wszystkiego tak naprawdę są do niczego. Z tą kierownicą typu bycze rogi i klamkami na końcach to już przesada. A przy tych założeniach które masz to jak złamiesz granice 12,5kg to będzie dobrze 🤣

Dzięki @TheJW Niestety tylko się utwierdziłem że takiego adaptera ani zestawy bębenek+adapter nie ma w DT.

A mi ten Spec jeśli chodzi o kształt ramy to wcale tyłka nie urwał. No chyba że to celowo ma wyglądać tak retro a ja tego nie kumam 😀 Moje zdanie jest takie że rama Krossa z tego tematu może być fajną bazą na rower do "zastosowań gravelowych" tylko trza do tego podejść z głową. Tyle że jak widać nasz"projektant" chciał chyba tylko pokazać swój "projekt" a nie nad nim podebatować. No chyba że się przestraszył po pierwszych reakcjach...

Duży wznios mostka to raczej chęć uzyskania bardziej rekreacyjnej pozycji bo z tego co widzę to rura sterowa widelca jest mocno docieta i podkładek pod mostek to tam wejdzie centymetr. Przerabianie "starego MTB" na szosę to już faktycznie skrajność. A po "pleckach" to będziesz musiał się "klepać" coraz częściej bo producenci używają tej chwytliwej nazwy do coraz większych wynalazków, więc ludzie też ja będą coraz bardziej naciągać. Sam zresztą zachwycałeś się rowerem z sąsiedniego tematu gdzie ktoś nazwał "gravelem" damskiego fitnessa Speca z napędem 1x i gravelowymi oponami , chociaż jak mówisz - "kilka lat temu" - byłby to zwykły cross z marketu 😉

A że tak zapytam to skąd wiesz że ta rama jest za mała dla naszego "projektanta"? Swojego wzrostu nie raczył podać ale rama ma z tego co napisał 21 cali a sztyca na tym etapie składania "ulepa" może być poprostu wsadzona w ramę. I jeszcze nazywanie gravelem... Coś strasznego. Ty też obraziłeś mojego kochanego chwasta nazywając go MTB i jakoś nie robi nikt z tego afery 🤣 "Ulepy" można też modyfikować i ulepszać. Mój chwast zmieniał się przez ponad 2 lata z czego rok polowałem na odpowiedni widelec. Bonusem takiej pracy twórczej jest to że otrzymujesz rower unikalny, wyróżniający się z tłumu. A do tego jest przy tym kupa zabawy 👍

@cervandes nawet jakbyś opatentował sposób zakładania koła podczas jazdy to nie przekonasz mnie do powrotu do QR. 😉 Kup sobie os 10mm to zrozumiesz o czym mówię.

"Większość z nas ma w pompie jak się rower jaki rower nazywa". Szufladkowanie akurat jest specjalnością rowerowego światka. Ja już czekam na "HT Down Country" 🤣 W kwestii użycia słowa "projekt" faktycznie na razie wygląda to na atak z motyką na Słońce.