Skocz do zawartości

semow

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez semow

  1. Korzyści z wożenia drona na wycieczki: https://youtu.be/HAP53yJQJRQ
  2. Poniekąd gasi się - trzeba wcześniej przefiltrować przez organizm.
  3. Zgadza się! tylko trochę wyżej, na pn skraju hali
  4. Ja się zastanawiam czy nie lepiej będzie startować z Lubonia, jak patrzę na ten odcinek do Myślenic to raczej taki kierunek się narzuca, a i tak zjazdy są dość harde (sam Luboń, Lubogoszcz czy Uklejna - ten ostatni był nawet oesem na zawodach enduro). to jest ta wiata pod Babicą? http://www.na-szlaku.net.pl/images/beskidy/msb.I/32.jpg
  5. Alkohol jest tutaj (na fr.org) tabu, tak to mniej więcej wygląda: https://youtu.be/4cBrdbPIIOI Kawa też jest diuretykiem, a nie wzbudza takich kontrowersji. Z tego co pamiętam, było już tutaj kilka dyskusji na temat alkohol + rower i nie kończyły się konstruktywnie. Nie ma chyba sensu drążyć problemu, kto lubi ten lubi a kto jest przeciwnikiem, nie będzie używał i tyle. No tym bardziej szacun za spakowanie się w taki bagaż, zastanawiały mnie te tyczki do namiotu na zdjęciu ale podświadomie przyjąłem że na kwaterze jakiejś albo w schronisku. Fajna wycieczka, tylko pewnie dobrze by było startować z BB wcześnie rano - ten pierwszy dzień z noclegiem np. w wiacie na Leskowcu to trochę krótki wychodzi.
  6. Grzbiet Bieszczad Wschodnich jest dość lajtowy, ale podjazdy i zjazdy już gorzej, na pewno są lepsze rowery do takiej jazdy, ale jak widać "da się przyjemnie", wszystko jest w głowie
  7. Gdzie spałeś? Ile tam +- przewyższenia wychodzi?
  8. Bo knajpa chyba była gdzieś w okolicy ?? https://goo.gl/maps/uVV1oQP3FZT2
  9. Nasmarowałem taką bujdałkę z wiosennej próby bikepackingowej, z packmanem w tle: https://wertykalnie.wordpress.com/2016/09/08/slowacki-wygar-i-troche-nostalgii/
  10. Mi na Z-lajcie na śniegu ciągnęło od ziemi (śpiwór puchowy z komf. -6), trzeba przyznać że jak na karimatę jest bardzo wygodny i patent ze składaniem też daje radę. Podstawowy minus taki, że jak na rower to duży jest.
  11. Możesz jeszcze taką spróbować: https://www.polarsport.pl/wyprzeda/mammut-wyprzeda/poduszka-ajungilak-mti-pillow.html w środku ma "watolinę", feeling jest podobny jak w przypadku normalnej cywilnej poduszki. Mi to nie podchodzi, bo na boku śpię.
  12. Ciuchy wrzucam sobie do pokrowca na śpiwór/matę/kurtkę puchową i robi się z tego stabilna poduszka. Ale jak się pakuję na bogato to taką dmuchaną poduszkę też biorę.
  13. Do kompletu z matą 3/4 noszę alumatę, ale też śpię na ogół na podłożu mało wymagającym - na kamieniach. Alumata pod względem wytrzymałości na przebicia szału nie robi, ale jako-tako chroni + izoluje nogi od gleby. I tak zwykle pod nogi podkładam jakieś rzeczy dodatkowo. Podstawowa zaleta to niska waga ~120 g.
  14. Jeszcze kilka w rozsądniejszych cenach by się znalazło https://www.ultralightoutdoorgear.co.uk/equipment-c3/tents-shelters-c25/two-person-tents-c26 https://www.ultralightoutdoorgear.co.uk/equipment-c3/tents-shelters-c25/two-person-tents-c26
  15. Duża kasa to jest tak naprawdę tylko śpiwór + torby, tak mi się wydaje. Coś, na czym nie ma sensu oszczędzać. Jak się kupuje wszystko od zera to pozostałe rzeczy też w sumie będą trochę kosztować - ale można w paru miejscach mocno przyoszczędzić bez dużego poświęcenia komfortu.
  16. Złota zasada brzmi tak, że na wyjeździe do dwóch dni nie trzeba się myć ani przebierać, każdy dłuższy wyjazd można podzielić na wiele do-dwu-dniowych. Kalesony + bluza stretchowa + buff. Wygoda/wygląd może na nieco niższym poziomie niż jakieś cywilne ciuchy, ale obniżając wagę zawsze trzeba decydować się na jakieś kompromisy. Jeżeli obcisłe gacie to nie to, w deca są fajne luźne spodnie, bardzo lekkie https://www.decathlon.pl/spodnie-arpenaz-50-mskie-id_8356066.html
  17. Na macie 3/4 śpię cały rok i mi to pasuje - zwykle mam jakieś rzeczy które mogę pod nogi podłożyć. Jest to jakieś kompromisowe rozwiązanie, wiadomo że pełna mata jest wygodniejsza ale mi osobiście nie robi to takiej różnicy, żeby opłacało się dorzucać ~40% wagi i objętości. Problem z matami i materacami dmuchanymi niestety jest taki, że strach kłaść to bezpośrednio na gruncie, więc dochodzi kolejny gadżet - coś na kształt footprintu, jakaś folia albo inny materiał czyli waga i objętość... Mi zależy na tym żeby mimo wszystko zostać w rozsądnych granicach wagowych, 200'ka to już 730 g - sporo.
  18. Plus jest taki, że objętość ma rzeczywiście dwa razy mniejszą niż samopompa forclaz 100, no i pewnie wygodniejsza będzie. Na minus waga 100 g większa, gorsza izolacja - w razie przebicia zostaje sama "folia", w samopompie jest jakaś tam gąbka. No i cena + 50 zł. Kupiłem przed weekendem tą samopompę ale plany nam się pozmieniały i jeszcze jej nie używaliśmy, zastanawiam się czy zostawiać czy zwracać.
  19. Ja się obecnie najczęściej pakuję w małą torbę w ramę + średnią lub dużą podsiodłówkę. Docelowo chciałbym coś na kształt leniwca, tylko tego dziada trzeba będzie +- dopasować do długości TT i przy zmianie roweru może być problem. Z leniwcem i średnią podsiodłówką powinieneś zbliżyć się chyba do ~10 l. -------- uprząż Blackburna w CR, było? https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/torby-i-sakwy/torby-rowerowe/p,torba-na-kierownice-outpost-roll-dry-bag-blackburn,631408.html?_pli=e0a49f
  20. Zapodaj proszę szczegóły trasy, wygląda świetnie. Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...