Skocz do zawartości

TomekSw

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    92
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Tomek
  • Skąd
    Łódź

Ostatnie wizyty

2 163 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika TomekSw

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

22

Reputacja

  1. Tak na szybko: https://www.decathlon.pl/p/kurtka-rowerowa-szosowa-van-rysel-racer-zimowa-dlugi-rekaw/_/R-p-311996?srsltid=AfmBOoq9znkan8p5wiQBJYthun5WUJcR3SdD6YjDB-mGMUKP8lwD50at mam i polecam. Ogólnie ja to zmarzluch jestem, zatem na taką kurtkę zakładam jeszcze kamizelkę wiatrówkę. Jak jest jeszcze zimniej to dorzucam pod kurtkę jakąś bluzę rowerową. Jeżdżę w takiej kurtce zarówno na szosie jak i mtb. Z czego na mtb zazwyczaj ubieram się lżej niż gdybym miał jechać szosą.
  2. Heh. Ciekawe czy byłoby Ci do śmiechu jakbyś nawet tej przeciętej linki na miejscu nie zastał. Uwierz mi nie jest fajnie jak zakoszą Ci rower - sam tego doświadczyłem i o dziwo był to dość leciwy sprzęt. U mnie prawdopodobnie linka z gównolitu (pewnie gorsza niż Twoja) musiała po prostu zachęcić potencjalnego złodzieja żeby spróbował. Takie linki stosuje się jak chcesz na chwilę zostawić rower, a i tak jest ryzyko, że ktoś jednym cięciem ją zdejmie.
  3. Tak. Bo chyba to ktoś jakimś nożem piłował. Takie linki są do ogarnięcia nożycami do metalu do kupienia w każdym markecie budowlanym za niewielkie pieniądze.
  4. Mam xlc do mtb i szosy (2 pary) od zeszłego roku. Jako zmarzluch jestem zadowolony. Są trwałe, tanie (jak się dobrze postarasz to jedynie dwukrotnie droższe od sensownych ochraniaczy), nieprzemakalne. Noga z tego co pamiętam potrafi się nieco w nich zapocić, ale ja chyba z tym nie miałem większych problemów. Do szosy potrafię je już założyć jak jest poniżej 10 stopni, a do MTB poniżej 3-4 stopni. Powyżej tego korzystam jeszcze z samych nakładek na przód buta i dobrych skarpet. Ważne aby w bucie nie było Ci ciasno. Jeśli zdecydujesz się na xlc to tam ludzie polecają wziąć rozmiar większy niż ten w którym się jeździ - u mnie to się sprawdziło (jakby zaniżona rozmiarówka).
  5. Z tym, że na pierwszym, który przywołałeś jest jakiś błędny odczyt co do mocy zauważ. A drugi może i jest ok, ale dla mnie jest zbyt krótki. Niemniej nie będę się tutaj spierał. seba8121 - zerknij jaki masz zapis danych w swoim garminie. Jeśli jest to zapis inteligentny to wyłącz go i przestaw na zapis co 1 sekundę.
  6. Sęk w tym, że na tej aktywności to tak średnio ma to przełożenie, bo tam jest jedynie kilka mocniejszych zaciągnięć i są one na tyle krótkie, że bałbym się z tego estymować FTP - ale możliwe, że Garmin coś na tym polu poszedł do przodu. Maksymalna średnia watów z 5m 272w, z 20m 191w (to wartości z 0), jak z tego wyszło FTP 307 to ja naprawdę nie wem 😆
  7. Jaki trenażer? Mam tak z suito i też nie do końca udało mi się ustalić, mam podejrzenie, że przyczyną może być generowany ruch przez wifi, ale to tylko podejrzenie. Antena u mnie była podłączana po kablu i stawiana blisko trenażera i problem również występował.
  8. Będąc szczerym, nie wiem jak to Garmin wyliczył 😆. Póki co potraktowałbym to jako jakiś błąd, na szczęście zmiana w samym FTP jedynie symboliczna.
  9. Co do głównego wątku autora tematu, to z rzeczy które mogły pójść źle (tych najistotniejszych) to: ustawienie roweru, dieta, trening, który nie jest treningiem a jazdą z dupy. Ustawienie roweru. Upewnij się, że jesteś dość prawidłowo ustawiony na rowerze - jest sporo poradników w necie, jak ustawić wysokość, wysunięcie, pochylenie siodełka itp. Sprawdź również, że ram jest pod Twój wzrost. Scott speedster to taki endurance, więc jeśli ktoś nie pokusił się o przycięcie rury sterowej i zakładając, że rama tj. jej wielkość jest odpowiednia do Twojego wzrostu - temat ten powinieneś sobie szybko ogarnąć. Dieta. Jak już trochę się ruszasz, to powinieneś zadbać o odpowiednią ilość węglowodanów oraz białka. Tyczy się to nie tylko okresu potreningowego, ale również przed i w trakcie wysiłku. Jeśli Twoje jazdy są czasowo dłuższe niż1,5h - 2h warto byłoby coś zjeść (węglowodany). U siebie zauważyłem, że mała ilość białka, albo pomijanie go w diecie po treningu właśnie skutkowała silniejszymi i dłuższymi bólami mięśni (a rocznie robię kilkanaście tys. km). Pisząc o diecie nie zapominaj o nawadnianiu (ogólnie - nie tylko podczas treningu). Trening. Napisałeś, że jeździłeś treningowo. A ja bym się zapytał w oparciu o co robiłeś te interwały? 😀 Jaki był ich punkt odniesienia? Puls, waty? Czym są te Twoje przejazdy wytrzymałościowe? Jak monitorujesz progres? Ogólnie to widzę to tak. Chcesz się rozwijać - super, ale zrób to z jakimś minimum racjonalności jakim będzie zakup pulsometru. Dzięki niemu poznasz z czasem swoje maksimum, co pozwoli Ci również ustawić się dość precyzyjnie treningowo, tzn. umożliwi Ci zapewnienie, że jazda wytrzymałościowa, jest faktycznie jazdą wytrzymałościową, a nie ponad to. Możliwe, że wydaje Ci się, że jeździsz wytrzymałościowo, a są to np. przejazdy w strefie tempo, tego nie wiemy i ciężko wywnioskować ze średniej bo na nią wpływ ma ukształtowanie terenu, wiatr, pozycja na rowerze i szereg innych czynników. Dość powiedzieć, że u mnie zdarzają się jazdy w drugiej strefie ze średnią pod 34 km/h. Poza tym po każdym treningu warto się trochę porozciągać. Możliwe, że masz kilka rzeczy do ogarnięcia, ja bym na początek ogarnął te 3. Poza tym zalecałbym jednak 4 intensywności w tygodniu. I tak, powinieneś dogłębnie przeanalizować także ich intensywność, bo trening po którym odpoczywasz te przykładowe 4 dni do niczego Cię nie doprowadzi, albo szybko zatrzymasz się w miejscu. Poza tym, po 4 miesiącach dość fajnej objętości, uważam osobiście, że można myśleć o jakimś tam treningu, ale podstawą jest tutaj punkt wyjścia, czyli dobrze przepracowany okres bez większych problemów m.in. takich które Ty obecnie masz.
  10. Trochę nie bardzo potrafię się do tego odnieść, za mało danych. M.in. brakuje czasu przejazdu i informacji z jakich wartości bazowych do jakich oszacowanych z garmina nastąpił wzrost/spadek FTP czy tętna na progu. No i też nie wiem o jakim parametrze teraz piszesz, chodzi o FTP czy próg mleczanowych. Na marginesie, albo coś tam się źle policzyło, albo np. pulsometr zrobił psikusa, albo faktycznie były sekcje gdzie mocniej zakręciłeś - wskazuje na to parametr "beztlenowy", a także sama informacja na temat podstawowej korzyści.
  11. W czerwonej to jedynie na krótko i to na koniec mikrocyklu (jeśli takowy jest) po którym następuje kilka dni regeneracyjnych. Osobiście jednak w sezonie w tym roku nie wszedłem do strefy czerwonej według intervals (choć było kilka dni gdzie byłem dość blisko), a mam już blisko 12 tys. km najechane. Tylko kluczowa rzecz, że ja dane wejściowe do intervals mam dość precyzyjnie policzone przez siebie, zatem sam wykres dość dobrze prezentuje moją formę. U Ciebie może być problem, że dane do wykresu są niedoszacowane lub przeszacowane - weź to pod uwagę. Jeśli idzie o roztrenowanie to ja osobiście nie jestem jego zwolennikiem w przypadku osób, które nie jeżdżą sezon w trybie treningowym oraz nie mają jakiejś tam sensownej objętości (dajmy tu na przykład na chwilę obecną te 10 tys. km - choć jest to umowne i często indywidualna wartość). Często wystarczy dobrze wykonany tydzień regeneracyjny by dość fajnie dać organizmowi odpocząć. U mnie to działa, bo często jest to połączone z dość wyraźnym zmniejszeniem objętości na zimę.
  12. Tu może być kwestia aby odkręcić śrubę przytrzymującą linkę i naciągnąć nieco bardziej linkę tj. wyżej przykręcić linkę.
  13. Linka z czasem delikatnie się wydłuża, trzeba kontrować naciąg śrubą baryłkową. Druga rzecz, to może również ślizgi w pancerzach się zużyły/zabrudziły i stawiają lince większy opór.
  14. To zależy😀. Ogólnie warto jeśli trenujesz z wykorzystaniem przycisku lap na liczniku i w trakcie kolejnych okrążeń masz osobną stronę wskazującą m.in. moc średnią. Wyłączenie 0 daje większą świadomość i czucie tego jakie waty masz pojechać.
  15. Niekoniecznie. Jeśli masz włączoną opcję, aby nie zliczał Ci wartości 0, to bieg nie będzie miał w tym przypadku wpływu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...