meitner99

Nie chcę zakładać nowego tematu, może uda mi się uzyskać Waszą poradę tutaj. Zacząłem niedawno swoją przygodę z rowerem z barankiem i okazuje się, że z racji prędkości i tras temperatura odczuwana jest zupełnie inaczej niż na MTB w lesie. Mam kurtkę niby przeciwdeszczową ale używam jej trochę jak wiatrówki, Triban RC500 (https://www.decathlon.pl/p/kurtka-przeciwdeszczowa-na-rower-rc-500/_/R-p-301771?mc=8502440&c=Czarny) jednak nie jest to najlepsze rozwiązanie ze względu na niską oddychalność w dodatku w dolnym chwycie podjeżdża mi do góry mimo, że rozmiar jest dobry. Moje pytanie brzmi, czy koszulka z długim rękawem a pod spodem np. potówka ochroni mnie przed wiatrem przy temperaturach około 10-15 stopni? Raczej nie jestem typem zmarzlucha, mam jakiś tam bufor tkanki tłuszczowej Myślałem nad dwoma opcjami: https://www.decathlon.pl/p/koszulka-dlugi-rekaw-na-rower-szosowy-rc500-meska/_/R-p-312253?mc=8572780&c=Czarny lub https://www.decathlon.pl/p/koszulka-dlugi-rekaw-na-rower-szosowy-rcr/_/R-p-305783?mc=8545615&snrs_var=3161462&snrs_cp=2a0695da-28e8-4adb-b463-8615fca646c8&snrai_id=9db664962997cf9069b73755730fd9b4&snrai_campaign=vQdGsDy78g39 Prosiłbym o opinię użytkowników powyższych lub refleksje albo propozycje innego rozwiązania.

Byłem przy Ślimaku koło 10:20, później pojechałem w stronę Dobrej i dalej Czarnym Szlakiem W kasku to ciężko poznać po grzywie

Bo da się z barankiem i na Górkę Ślimaka podjechać.

Torebka na kierownicę od Pathfinder Gear

Bo te gravele to bardzo uniwersalne rowery. Tak na marginesie, na początku sceptycznie podchodziłem do tej całej "mody" na tego typu rowery ale przy moim stylu i typie jazdy, Gravel przewyższa w każdym względzie poprzedni rower MTB.

Śruby tytanowe do skręcania mostku i aluminiowe kapturki na Prestę, żeby dobić do kwoty kwalifikującej an Allegro Smart ;)

Bo ściągnąłem z Komoota track dla roweru szosowego a pojechałem Gravelem.

@Sobek82 Przy założeniu, że tylko i wyłącznie Ty kręcisz śrubami przy swoim rowerze

Wykręcanie obrobionej śruby z mostka...

Pewnie tak, ale wtedy przy zbieraniu zamówienia można powiedzieć, że wyprodukujemy Panu rower, ale nie wiemy na kiedy a nie deklarować konkretny termin i później go kilka razy przesuwać. Mimo niemiłych doświadczeń, mocno żałuję, że się nie udało mi od nich kupić roweru ale z drugiej strony od miesiąca mam rower a tak to nie wiadomo nawet do kiedy jeszcze bym czekał.

Doszedłem do wniosku, że jednak nie będę ściskać karbonowej ramy i zrezygnuję z przewozu roweru na klapie bagażnika na rzecz przewozu w uchwycie mocującym rower za ośkę. Znalazłem uchwyt, który teoretycznie powinien zmieścić mi się na belkach obok boxa dachowego. Moje pytanie brzmi, czy ktoś z czytających ten temat forumowiczów ma jakieś doświadczenia z tą firmą a najlepiej z tym konkretnym modelem? Aguri Marathon -> https://www.strefakierowcy.pl/76111,aguri-marathon.html?fbclid=IwAR3DMkw1CZT-CQIe6SWqcX-UlOpXknEoCY0yFMEbF7ytyy-KDCyKJ1MACxE

Bo miało być tylko kręcenie po asfalcie ale zaciągnęło wilka do lasu.

Opiszę pokrótce moje doświadczenie z LOCĄ. We wrześniu jednak zdecydowałem się na zakup, pojechałem do siedziby firmy, przymierzyłem się do roweru, dobrałem odpowiedni rozmiar. Skonfigurowałem sobie osprzęt, koła, propozycję malowania. Wpłaciłem zaliczkę i dostałem termin na początku marca odbioru roweru. Trochę długo ale w obecnych czasach nie narzekałem. Cierpliwie czekałem, w między czasie przerzucałem się mailami z Panią odpowiedzialną za komunikację, ponieważ ta komunikacja szła strasznie topornie, problematycznie i kompletnie nie profesjoonalnie (zwalałem to na małą manufakturę z może małym doświadczeniem PR). Jakoś na początku roku najpierw nastąpiło pierwsze przesunięcie terminu z powodu braku ram, jakoś nie było tragicznie ale z czasem pojawiło się coraz mnie konkretów, drugi termin też minął a ram nadal nie było ostatecznie miałem termin jakoś na koniec kwietnia a też wcale nie pewny. W grę wchodziła też zmiana specyfikacji roweru względem zamówienia. Ostatecznie zdecydowałem się zrezygnować, niestety nie będę miał swojego customowego i spersonalizowanego roweru, za to mam w ogóle jakikolwiek rower, który udało mi się kupić z dostępnych jeszcze stanów.

Pierwszy serwis za mną.

Pompka Lezyne Pocket Drive HV i zestaw do naprawy tubless Dart Tool

Bo udało się wreszcie Gravela wyprowadzić na trochę szutru

Home office tylko bez home.

Stoję przed zakupem czegoś do przewozu roweru jednak nie jest to takie proste, ze względu na kilka ograniczeń. Wyjazdy typu majówka, wakacyjne, na kilka dni z bagażami z założeniem, że przewóz wewnątrz odpada. Samochód, który użytkuję nie jest moją własnością, nie posiada haka holowniczego i nie mam możliwości dołożenia więc niestety wszelkie platformy na hak odpadają. Mam do samochodu belki dachowe jednak na dachu wożę dość sporego boxa dachowego na rzeczy dziecka typu wózek, łóżeczko turystyczne, może na siłę uda się obok niego na belkach jeszcze upchnąć bagażnik z mocowaniem za widelec ale to by było dość ciasne pasowanie Moje pytanie brzmi, czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z platformą montowaną na klapę bagażnika, konkretnie w oko wpadł mi model od Thula, Thule OutWay Platform 2 (https://www.thule.com/pl-pl/bike-rack/trunk-bike-racks/thule-outway-platform-2-_-993001). Cena jest wysoka, jednak box dachowy mam tej samej marki, miałem okazję używać bagażniki tej firmy i sprawiają wrażenie solidnych produktów dlatego wierzę, że tak też będzie z platformą. Jak ktoś miałby sprawdzone i polecane tego typu konstrukcje to prosiłbym o propozycje.

Wspomniana tutaj Loca ma grube problemy z terminami. Zamawiając teraz raczej nie liczyłbym na odbiór roweru jeszcze na ten sezon. Ja czekałem od września zeszłego roku i finalnie się nie doczekałem, wziąłem rower dostępny od ręki, może nie jest "spersonalizowany" w każdym aspekcie pode mnie ale za to jest

Wahoo Elemnt Roam i czujnik prędkości Magene

Bardzo dobry temat tym bardziej tak jak autor wspomniał nie ma za wiele opinii o tym rowerze. Sam przymierzam się do zakupu pierwszego roweru typu gravel o dokładnie takim samym zastosowaniu co autor tematu czyli do kręcenia kilometrów po drogach nie koniecznie asfaltowych ale też pewnie się zdarzą. Biorę pod uwagę między innymi właśnie Locę ale zakładałem przed zakupem przejechać się do Wrocławia i zobaczyć ten rower na żywo a najlepiej się przymierzyć i przejechać (podobno mają egzemplarze testowe). Miałem też nadzieję, że pracownicy w tym sklepie pomogą w doborze rozmiaru i ewentualnym ustawieniu roweru pode mnie np. poprzez dobranie długości mostka. Nie znam się kompletnie na geometrii i jak z wartości liczbowych wyciągnąć wnioski o charakterze roweru i cechach bardziej turystycznych albo wręcz nerwowych i do zastosowań CX. Bazując na opinii tam wyżej, że ma geometrię bardziej sportową niż komfortową trochę to psuje mi plany. Po za Locą czekam jeszcze co pokaże np Kross i jakiego następcę Eskera 6.0 zaproponuje na 2021. Ale tu jest jeszcze mniejsza szansa na pomoc przy wyborze rozmiaru bo raczej nie trafi się na kogoś znającego w temacie tylko sprzedawcę, który równie dobrze wczoraj sprzedawał odkurzacze.

Strasznie mnie kusi ten rower, ale chyba przegapiłem moment na jego zakup, pokończyły się już. Pozostaje mi czekać na premiery na 2021 i co ciekawego Kross pokaże.

Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą kurtką? https://www.decathlon.pl/kurtka-przeciwdeszczowa-rc-500-id_8502440.html Jak wygląda jej wodoodporność? Czy jest w miarę trwała i wytrzyma kilka sezonów? Zakładam, że nie ma co nawet pytać o oddychalność bo to nie tego typu produkt