meitner99

Trochę czasu i kilometrów na Canyonie minęło i zrodził się mojej głowie dylemat. Skalkulowałem koszta wymiany kół (DT XM1700), napędu (kaseta, łańcuch przerzutka i manetka z grupy X01), opon, amora, , przy okazji chciałbym też hamulce wymienić z Shimano na SRAM jak reszta osprzętu (taki kaprys) i wyszła mi ponad dycha kosztów. Z jednej strony po tych modyfikacjach miałbym rower kompletny ze wszystkim tak jakbym chciał ale z drugiej strony czy nie lepiej sprzedać ten i planowany budżet na modyfikacje przeznaczyć na kupno roweru o lepszej specyfikacji już fabrycznie? Zależy mi, żeby był to hardtail z aluminiową ramą i z tego co przeglądałem ofertę producentów (Trek, Spec, Cannondale, KTM, Scott) nie znalazłem nic ciekawego. Co moglibyście polecić w budżecie ~14k z niską masą i osprzętem, który nie będzie mnie kusił od razu do wymiany?

Idąc trendem dubletów

Tak jak pisałem, odpowiada mi geometria roweru i ogólnie mi się po prostu podoba Pomału przetrawiam, że te modyfikacje mogą wyjść więcej niż pierwotny zakup roweru. Celuję w Rebę z manetką, koła DT XR 1700, kasetę Srama Eagla no i jakieś jeszcze niesprecyzowane opony. Samej przerzutki nie planowałem wymieniać. @KSikorski wydaje mi się, że kwestia dobrej dokumentacji w postaci aktualnych zdjęć i dowodów zakupu powinna ułatwić batalię z ubezpieczycielem.

@chrismel Po za ciąganiem przyczepki z dzieckiem jeżdżę też sam po leśnych ścieżkach i dziurach i wtedy amortyzator bywa przydatny. Mam gravela ze sztywnym widelcem i lubię mieć odskocznie w drugim rowerze w postaci amortyzacji.

Opony i mleko na pewno wlecą. Nad kołami myślałem ale w takim razie muszę lepiej poszukać. Widelec pewnie też wymienię bo przeszkadza mi w obecnym brak blokady z manetki.

@KSikorski Geometria tego roweru mi wyjątkowo leży. W fulla nie chciałbym iść bo nie wykorzystam jego potencjału, tak samo chciałbym pozostać przy aluminiowej ramie bo tym rowerem ciągam też przyczepkę rowerową z dzieckiem.

Na wstępie nie wiem czy to dobry dział, jeśli zły to przepraszam i proszę moderatora o przeniesienie do odpowiedniego. Mam nietypową zagwozdkę. Kupiłem na początku roku aluminiowego Grand Canyona 7 aby zmniejszyć masę ciała i wejść z powrotem w limit nośności mojego gravela z plastiku. Plan się powiódł ale jazda na rowerze górskim spodobał mi się na tyle, że coraz więcej na nim jeżdżę. Problemem może nie jakimś dużym ale przy rotowaniu rowerami zauważalnym zaczęła być masa Canyona. Po przesiadce z gravela o masie poniżej 9 kilogramów na Canyona o masie według producenta powyżej 14 kilogramów różnica jest bardzo odczuwalna. Moje pytanie brzmi co w pierwszej kolejności można wymienić aby odczuć największy spadek masy? Np. wymiana kasety na Sram X01 da mi zysku 300g ale czy ta różnica będzie aż tak bardzo odczuwalna? Pewnie wywalę dętki i przejdę na mleko ale to też nie da jakiś spektakularnych spadków. Przeglądałem też jaieś powiedzmy lepsze koła aluminiowe i masa jest bardzo podobna do tego co podaje na stronie Canyon odnośnie fabrycznych kół. Poniżej link do roweru gdzie jest podana jego specyfikacja: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-7/3271.html?dwvar_3271_pv_rahmenfarbe=GN

Posiadam w rowerze wkład suportu w standardzie BB86, korba to Sram DUB. W poprzednim rowerze miałem skręcany wkład suportu Token Ninja natomiast w tym przypadku jedyne jakie znajduję to wprasowywane. Czy ktoś się orientuje czy istnieją skręcane wkłady suportu BB86 pod ośkę DUB?

Bo za dużo pojazdów z agresywnym bieżnikiem obrało sobie na Stravie ten ślad.

Bo ruskie już tu są

Grunt to dobrze widoczne oświetlenie.

Bo znowu brzoza stanęła na drodze

Duży Kanion numer 7

New Bike Day

Zakładają, że buty SPD albo stanie na palcach doda te 3 brakujące centymetry

Mam Kanzo Fasta w rozmiarze M i 179 cm wzrostu. Sztyca wysunięta jak niżej więc chyba nie jest jakoś za duży choć bardziej go używam turystycznie niż wyścigówo.

Bo nie wiem dlaczego ale ślad prowadził prosto...

Bo dziura w ziemi aż po horyzont.

Wisi zamiast jeździć.

Bo szlak rowerowy taki, żeby za dużo rowerem nie pojechać

Do sprzedania mam grupę napędową pochodzącą z mojego roweru po kolizji drogowej (Giant Revolt Advanced 1 - połamana karbonowa rama) KLAMKOMANETKI Shimano GRX RX-600 PRZERZUTKA TYLNA Shimano GRX RX-812 HAMULCE Shimano GRX RX-400 hydrauliczne DZWIGNIE HAMULCA Shimano GRX RX-600 hydrauliczne KASETA / WOLNOBIEG Shimano CS-M7000, 11x42 (przebieg 4200 km) ŁAŃCUCH Shimano CSHG701 (przebieg 550 km) MECHANIZM KORBOWY Shimano FC-RX600 z owalnym blatem Garbaruk 42t (przebieg 2000 km), dodatkowo oryginalny okrągły blat 40t (przebieg 2200km) TARCZE HAMULCOWE Shimano Dura-Ace 160 mm (przebieg 3500 km) PEDAŁY SPD Shimano M540 Osprzęt jest sprawny, posiada zarysowania natomiast techniczne działa. Na kasecie ani tarczach korb nie ma "zębów rekina". Łańcuch przy tym przebiegu nie ma oznak zużycia. Tarcze hamulcowe nie są spalone ani zużyte. Są proste. Założone klocki jeszcze mają zapas okładzin. W cenie dorzucę jeszcze komplet nowych zamiennych klocków hamulcowych. Kupiłem je w zapasie ale nie zdążyłem założyć. Cena za całość to 2500 złotych z kosztami dostawy do dogadania. Odbiór osobisty na terenie Łodzi. Najchętniej sprzedałbym całość czyli rower tzn. to co powyżej oraz pękniętą karbonową ramę w rozmiarze ML, wkład suportu Token Ninja, kierownicę z mostkiem, siodełko Giant Approach z kołami No Limited RACE 35 Gravel disc i oponami Tufo Gravel Speedero, linki z pancerzami, przewody hydrauliczne, stery. W takim przypadku cena za całość wynosiłaby 6000 złotych i w cenie mógłbym dowieźć osobiście na terenie województw ościennych do łódzkiego. Link do galerii ze wszystkimi zdjęciami: https://photos.app.goo.gl/avLbYUQCYv2dcPsJA

Bo pierwsza jazda od miesiąca po rekonwalescencji po kolizji drogowej