Jesli to kogoś zaciekawi, to wczoraj moj Giant przeszedl test bojowymi, a przy okazji hamulce mechanicznie Tektro c550. Typowa jazda zimowa, czyli snieg, woda, piach, sól, syf... Czyszczenie wymagało użycia letniej wody i tak też sie stało. Podczas jazdy w ekstremalnie mokrych warunkach hamulce działały prawidłowo. Jednak po umyciu musiały zostać pewne elementy nasmarowane, bo zaczęły wydawać dźwieki. Nie bylo to pracochłonne, nie wiem jak by zachowałyby sie tloczki hydrauliczne, ale u mnie zgrzypiała taka mała prowadniczka tłoczka, wiec przypuszczam iż w hydraulice było by podobnie. Ogolnie Tektro c550 muszę zapisać na plus, miałem w deszczu i śniegu hamulec, nie jak w przypadku hamulców szczekowych. Mysle ze dobra mechanika nie jest zła, oczywiście hydraulika bedzie lepsza.