Rower szosowy mam od początku tego sezonu, ale dopiero dzisiaj sobie kupiłem i wypróbowałem jak jeździ się w noskach z paskami. Myślałem nad butami zatrzaskowymi, aczkolwiek na ten moment to dla mnie zbyt duży wydatek. Moje wrażenia są takie, że zdecydowanie czuć uda po tej jeździe, nie wiem czy to ze względu, że pierwszy raz zacząłem ciągnąć pedała w górę? Mimo to wszystko na plus, zdecydowanie mam lepsze czucie roweru na zjazdach, aczkolwiek pod krótkie podjazdy (3%) poszło mi dzisiaj zdecydowanie gorzej (jakieś 3-4km/h słabiej niż bez pasków - może jestem bez formy ). Nie zaobserwowano też żadnych niebezpiecznych sytuacji związanych z niemożliwością wypięcia się z nosków.
Takie podsumowanie więc, jeśli Cię na razie nie stać na buty rowerowe, to stanowczo zainwestuj w noski z paskami. Jest to śmiesznie niski wydatek, a komfort jazdy zdecydowanie się zwiększa.
To tak jak by ktoś się zastanawiał, czy kupić noski.