Najlepiej obcinać węgle. Albo na początek w diecie zastąpić cukry proste złożonymi, to może trochę dać u kogoś kto objadał się czekoladą. Wycięcie z diety tłuszczu to problemy nie tylko ze wspomnianymi witaminami (A,D,E,K) ale także z hormonami steroidowymi. Bezpieczny poziom to ok 50g tłuszczu dziennie w diecie. Jeśli uważacie że to dużo to poczytajcie jakie problemy mają kulturyści wycinający tłuszcz na redukcji naturalnej. Białko tez jest potrzebne bo w końcu jesteśmy na forum sportowym Więc jeśli ja bym się odchudzał to na wstępie bym zwiększył aktywność fizyczną, później skupił się na węglach złożonych, później obcinał węgle, później białko a na sam koniec tłuszcze. Oczywiście nie mówię o sytuacji kiedy ktoś ma w diecie 200g tłuszczu No i wszystko należy robić z głową. Wszystko w diecie jest potrzebne. A T3 w Polsce jest tak samo dostępne jak T4, w aptece, na receptę tyle że w mniej zróżnicowanych dawkach. W ogóle to w połowie spalaczy tłuszczu są hormony tarczycy niestety.