KrissDeValnor

Wyglądają jak polaro - softshell , a mają GTX ?

Gorzej będzie, jak mi się nowa rama z taką strukturą nie spodoba...

...i w awaryjnej sytuacji ...

Sądząc po zdjęciu, to się nie doczekałeś, albo był mało efektowny PS może niedługo będę miał rower z Lęborka...

Bez sprawdzania - są to asfalty, i teoretycznie szosa...

No to pomogłeś...

Zębatki 4, 5, 6 najbardziej zużyte, 7 trochę mniej, reszta gitara

"Mieszkam w zamku Schlossenfiedel, mam tam piękny czarny kibel"🎵

Rowery się okleja, a amora nie można ? Poza tym, to mata się trudniej czyści i łatwiej rysuje...

To zależy kto, gdzie i jak jeździ - być może podczas niespiesznego turlania typowy Janusz nawet nie odnotuje różnicy, która jednak będzie zauważalna przy dynamicznej jeździe, na podjazdach, czy choćby przy wnoszeniu po schodach, bo jak wiadomo : masa zabija osiągi

Ile graweli widziałem np. w MPK ? No dobra, ze 3 -4, z czego 2 się zakopały na lekkim piaszczystym podjeździe... Prawda jest taka, że większość grawelarzy i tak w większości jeździ po DDR, lub co najwyżej po równych szutrach i pożarówkach Ja akurat preferuję teren, i nawet jeśli muszę czasem dojechać kilkanaście w większości nudnych km (jak jest równoległy szuter, to jadę nim - i tu też grawela nie widziałem, bo obok jest DDR, a ludzie są wygodni), to wcale mnie hordy nie wyprzedzają - wręcz odwrotnie (wystarczy z 5 km ze średnią ok. 29 -30 km/h, żeby i te "szybkie inaczej" grawele zostały). O ile pamiętam, to nikt tu nie pisał o MTB jako jedynie słusznym, a kto na czym jeździ - jego sprawa. @michalr75 Tak a propos "who cares ?", to przypomniała mi się reklama z radia w GTA lV : You ride on the scooter because you're fat, or you're fat because you ride on the scooter ? Who cares...

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Nie jestem, i nigdy nie będę hardkorem, ale jak mam trochę za wysokie ciśnienie w oponach, to czasami i na MTB mnie wytelepie, więc gravela sobie kompletnie nie wyobrażam - jak dla mnie, to nadaje się on na DDR i równiejsze szutry, a jak ktoś lubi nim po dziurach, to jego problem, i nie zamierzam się łączyć w bólu

Ramie nie potrzebna jest większa tarcza, a co najwyżej lepsza, i takie klocki do kompletu.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/

Nie boisz się tej masy Canyon'a ? Dla porównania : w tej chwili mam karbonowy rower na podobnym osprzęcie, ale bez droppera i na węższych oponach, który waży 2 kg mniej, i czasami wydaje mi się ciężki... Obecnie negocjuję rowery w przedziale 7- 8 k, ważące 10.8 i 10.3 kg (bez myk-myka, jeden na lżejszych kołach, drugi na oponach 2.35"). Zaskakująco lekki jest np. BMC TwoStroke - za 2.2 k euro tylko 9.7 kg (normalnie bym brał, ale nie podoba mi się rama z kanciastymi profilami rur). Jeżeli jest możliwość, to warto zwiększyć budżet, bo późniejsza zabawa w odchudzanie tania nie będzie U mnie wymiana kół i amora na lżejsze dałaby zysk ok. 1 kg w cenie 1 k euro, co jest raczej nieopłacalne, bo dokładając mam rower na lżejszej i (z racji budowy tylnego trójkąta) lepiej pracującej ramie poniżej 7 k zł... Na temat graweli się nie wypowiadam, bo osobiście nie uznaję

Jak dla mnie, to jest coś nie halo z klockami - blaszka na tarczy ? Jakby ktoś wywinął je na drugą stronę, albo oba były prawe... Jeżeli chodzi o zapinkę na śrubie, a raczej bolcu, to musi być, żeby klocków nie zgubić.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Od lat mam chyba 1 cm odprysk do gołego alu (pamiątka z serwisu w sklepie...), i raczej nie zbielał - aż zaraz pójdę sprawdzić

Bo za mało posmarował, proste.

Przecież zakonserwowana jak trza - przynajmniej ruda nie weźmie Nie pamiętam nazwy kanału, ale kilka lat temu na yt młody gościu paćkał mazią na kasetę, i potem efekt musiał być podobny.

Żeby kierownica nie obijała ramy, to klamki muszą być odpowiednio ustawione - nie zawsze ergonomicznie i tak jak być powinny... Poza tym są specjalne stery z blokadą skrętu. Jeżeli uszkodzenie powstało z winy kierującego, to gwarancja nie ma tu nic do rzeczy.

Czyli nie wiesz jak to jest "czuć się" na rowerze... I dlatego kierunek sklepy = przymiarki i jazdy próbne. W Decu np. można wypożyczyć różne rowery, co powinno dać jakiś obraz, jak na danym typie się czujesz, no i określić co ma być wyjściowo. Sorry, ale jak nie bardzo wiesz czego chcesz, to my tym bardziej nie zdecydujemy...

Pochyl się lepiej nad fizyczną przymiarką w sklepach, bo samo teoretyzowanie to może być za mało... Pamiętaj, że docelowo, to rama jest najważniejsza, i prędzej będziesz wymieniał zużywający się z czasem osprzęt. No i jednak dobrze się zastanów - cross, czy MTB... PS Polygon Heist faktycznie ma coś z MTB sprzed kilku lat (geometria), co jest raczej wyjątkiem, a w drugą stronę to np. Cube Analog był zawsze takim bardziej ukrosowionym MTB/ATB pod kątem geometrii i pozycji (krótka rama, małe pochylenie)

Mi nie chodzi o czystość, a odporność na uszkodzenie - może teraz te folie są trwalsze, bo kiedyś wyglądały jak pogryzione przez chomika.