Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. Na moje, to niektóre z udogodnień i modernizacji kończą się kiepsko - np. jakaś betonoza nad Dunajcem, gdzie wcześniej był szuter... Nie chciałbym powtórki nad Wisłą, choć może po lewej stronie już na to za późno, bo pamiętam jak szuter/piach był praktycznie od Hałd do Dębówki, to były czasy Jestem przeciwny równaniu wszystkiego jak leci - może z racji tego jakie rowery posiadam (same MTB)...
  2. @WaGiant Niczego nie lansuję, i nikogo do niczego nie zachęcam (może delikatnie próbowałem naprowadzić autora, żeby sprawdził i się przekonał jakie będą konsekwencje, skoro taki ciekawy), a podałem potencjalne powody takich szczeniackich działań - można jeszcze dodać chęć zaimponowania rówieśnikom, i mały fame na dzielni, czy yt. Jeżeli takie rzeczy robi dorosły, to musi mieć coś z głową Dopóki nic nikomu się nie stanie, to jest to tylko głupi wybryk, i pogódź się z tym Jeżeli kary są zbyt niskie, to pisz petycje o zaostrzenie... Ja i inspirowanie kogoś - dobre Może, gdybym był jutuberem, albo pracował w telewizji... Jedyna rzecz, o którą apelowałem, i do której namawiałem, to jazda w kasku. PS od "róbta co chceta" to był kto inny, i co, stało się coś komuś ?
  3. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  4. Dziwne pytania "po co to robić ?" i "dlaczego nie ominąć galerii, tylko przez nią przejechac ?" - odpowiedzi są banalnie proste : bo można (a jak nie można, to przecież zakazany owoc lepiej smakuje), bo jest (akurat na planowanej drodze, albo stoi tam, gdzie kiedyś można było przejechać, więc w ramach sprzeciwu wobec zastanej rzeczywistości)... A co do konsekwencji, to nic prostszego jak się przekonać na własnej skórze - co to za wybryk, kiedy jest planowany, a konsekwencje są z góry znane, po prostu słabe to... @Garlock Kolega kiedyś obronił się skutecznie przed nożownikiem (było 2, albo trzech), a potem miał sprawę, bo połamał mu kości policzkowe (mieli pecha, bo trenował muay thai)... W Stanach nie ma tego problemu, bo pewnie w wielu przypadkach masz z głowy jak zrobisz komuś kuku w samoobronie. Tyle, że tam są też akcje typu gówniarskie żarty, gdzie np. jeden kolega chciał się zemścić na drugim, i nasłał SWAT, a ci się nie patyczkują, więc zastrzelili gościa - akurat wyszedł jakiś inny facet, który nie wykonywał poleceń, robiąc przy tym dziwne ruchy... Małolat później za to beknął. Także można przyjąć, że u nas jest taryfa ulgowa, i służby nie odstrzelą delikwenta za jazdę po galerii Tu lokalne problemy typu przejazd przez galerię, i co za to grozi, a tymczasem w Holandii za złe parkowanie roweru (w niewłaściwym miejscu) rodaczka dostała ostrzeżenie w formie zawieszki
  5. Houston, mamy problem - mam tylko rowery MTB... A poważnie, to ja np. nawet w granicach miasta jestem w stanie odnaleźć teren Nawet dzisiaj podczas jazdy pomyślałem sobie, że ten MTB to taki lepszy gravel - wjadę wszędzie, i mnie tak nie wytelepie + bonus, o którym wielu posiadaczy graweli marzy, czyli szerokie opony, które do większości graveli się pewnie nie zmieszczą
  6. Nie, żebym namawiał, ale może spróbuj przejechać na waleta - wtedy wszystko się będzie zgadzać
  7. Sprawdź Lapierre Prorace CF 5.9 za 4 k - nietypowa/nietuzinkowa rama 970 g (co ja uważam za plus), amor i osprzęt można z czasem wymienić na lepszy. Tu masz test wyższego modelu na takiej ramie : https://www.velozine.nl/reviews/test-lapierre-prorace-cf-6-9-2022-comfortabele-crosscountry-knalbak/
  8. Orzeł 🦅 wylądował - tzn. miał być orzeł (Lapierre Prorace CF 7.9 na GX/XO1, z ładną korbą z fajnymi zębami), ale nie pykło, i jest : Nie wiem, dobrze to, czy źle - czas pokaże... O Lapierre myślałem ze względu na ramę, a ta mnie zaskoczyła wizualnie w dwóch punktach, i nie chodzi tu o lakier (w słońcu mieni się jakimś rubinowym burakiem ), a o duuużą szerokość dolnej rury przy korbie (lekki szok ) + niesymetryczne górne rurki tylnego trójkąta (gięcie przy zacisku), ale teraz sporo ram tak ma - tak, pocieszam się PS to zdjęcie przed pierwszą jazdą (mieszane odczucia), na której nie zrobiłem zdjęcia, może innym razem...
  9. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  10. Jeżeli chodzi o Kross'a, to brałbym M -kę, ale model 2023, który ma nieco lepszy osprzęt : https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/earth-3-0-zielony-czarny-srebrny-polysk Co do geometrii progresywnej, to na dzisiejsze standardy jest co najwyżej średnia - teraz rowery HT XC mają podobną, a czasem nawet większą (np. kąt główki 67)...
  11. Temat nie o tym...
  12. Nic nikomu nie muszę udowadniać, ale skoro na MTB robiłem kiedyś przelotowo po lasach 50 -90 km w przedziale 24 -27 km/h średniej, to zakładam, że wiele się nie mylę (na asfalcie ze 2 x było w okolicach 28 -29 km/h w przedziale 40 -50 km, i to na flakowatych oponach 2.25" na kole 27.5")... 30 -35 km/h to na szosie dziewczyny jeżdżą - inna rzecz, że raczej te mocniejsze, no i chyba częściej w grupie... Nie oszukujmy się - 30 km/h średniej to nie jest dużo (o górach w tej chwili nie mówię)
  13. Gdybym miał szosę, i jeździł wolniej niż 30 km/h, to bym ją pieprznął w krzaki Umówmy się, że to idzie jak złe - kiedyś strzeliłem 1 km prostej na 7 kg szosie kolegi, i myślę, że było +/- 4 dychy bez zbytniej napinki.
  14. https://youtu.be/dlp4tX46za8?si=dsgm_XZZGnXKCZSm
  15. Czytałem, ale nadal nie dociera Zresztą dla mnie nogi zimą to stopy, a że z tymi nie ma tragedii, to temat nie istnieje. Najbardziej marzną dłonie, i nie mieszajmy już nóg do tego
  16. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  17. Jak dla mnie, to nie ma czegoś takiego jak komfort zimą - przy większej intensywności i tak się spocę, niezależnie czy jestem ubrany w 2, 3, czy 4 warstwy - przy ok. - 5 zdarzało się zakładać dwie koszulki rowerowe + softshell (ogólnie nie jestem fanem, bo oczywiście pod spodem wszystko mokre - czasem jak z pralki) + cienka wiatrówka. Ubranie się w mniej warstw wiązałoby się z większym uczuciem chłodu - tu nie zapominajmy, że opór powietrza rośnie do kwadratu prędkości, więc np. w porównaniu do pieszego wzrasta +/- kilkunastokrotnie, co przy nawet lekkim wietrze robi swoje (nawet jak staram się chować w łysym lesie, to i tak gdzieś na otwartej dostanę wmordełinda, a wilgotność potęguje efekt - to najbardziej czuć w okolicach zera). Cała sztuka polega na tym, żeby się nie zatrzymywać, bo wtedy dopiero robi się nieprzyjemnie (kiedyś raptem przy -3 postałem kilka minut, a potem przez kilkanaście km nie byłem w stanie się rozgrzać)... Obawiam się, że opatulanie nóg i tak by nic nie dało - przecież to one wykonują największą pracę, i raczej poza stopami nie marzną, a 4 itery przy odpowiedniej intensywności i tak są zapocone... No, może zmieniłbym zdanie, gdybym dostał te najdroższe ciuchy z technologią kosmiczną (jeżdżę w rowerowych ze średniej półki) PS wiem, że niektórzy mogliby jeździć i w puchowym kombinezonie, a przy tym się nie spocić , dla mnie to kompletnie nierealne...
  18. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  19. A ten pseudo monitorek, to niby co pokazuje, skoro nie ma żadnej cyfry ? Powinni tego zabronić
  20. Może nie słaba, ale są lepsze.
  21. A jesteś przekonany, że to kwestia samego materiału ? Prawdopodobnie ustawienia klamek, oraz inne parametry (np. szerokość i gięcie kierownicy + jej ustawienie w osi obrotu na mostku) nie były identyczne w obu rowerach, a i one same mają przecież inną geometrię, więc nie tylko materiał mógł decydować o odczuciach... W enduro ustawienia są inne niż w XC - tu konkretny filmik na ten temat : Także przy niewłaściwych, lub po prostu innych ustawieniach (do których nie jesteśmy przyzwyczajeni), w dodatku na zupełnie różnym od posiadanego rowerze, materiał będzie miał drugorzędne znaczenie.
  22. Przecież nogi to właściwie kolana i stopy - pierwszych lepiej, żeby nie przewiało, drugie najbardziej marzną, a reszta jest nieważna Jakoś sobie nie przypominam, żeby marzły uda i łydki. Oczywiście jest to spora powierzchnia, ale dla mnie pomijalna, bo zimą w krótkich spodenkach nie jeżdżę (a są i tacy - widywałem w przedziale 0 do +5, i kolana im pewnie kiedyś podziękują). Najważniejsza jest głowa, potem korpus i dłonie - kolejność dwóch ostatnich może być dla niektórych odwrotna.
  23. Najlepiej jedno i drugie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...