Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. KrissDeValnor

    [2019] Podobne rowery

    Za bardzo się podniecasz i przeżywasz Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale OK - każdy może wyrazić swoje zdanie. Nie mówię, że malowanie Holdsworth'a mi się podoba, bo tak nie jest , ale to nie znaczy, że nie ma osób wręcz zachwyconych tymi kolorami Poza tym np. Trek też miał "mydlane" malowanie, a na brak wzięcia raczej nie narzekał. Można tu przywołać analogię do malowań w sportach samochodowych : Trek Superfly 7 2016 k Aston Martin DBR 9 Nie chcę nic mówić, ale wychodzi na to, że Trek ściągnął to malowanie, bo w przypadek nie wierzę PS Coraz lepiej Ci wychodzi to wyszukiwanie - teraz czekam na dwa identyczne malowania, ale z innymi napisami ( oczywiście na takiej samej ramie ).
  2. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Do 6 k, to i karbon się trafi, tyle że nieco słabiej wyposażony, albo na średnim kole i z ubiegłych roczników. No i do tego z niemodnym 2 x/3 x
  3. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    To też kwestia ile dana rama waży - bywają na tyle lekkie ( okolice 1 kg lub poniżej - np. Focus, Spec, Merida ), że musiałbyś założyć jakieś superlekkie koła, a i tak nie zszedłbyś do takiego poziomu No, chyba że zostaje sama rama, a resztę wymieniamy , ale nawet lekka rama alu będzie zawsze sporo cięższa od dobrego karbonu.
  4. Obecna sztyca chyba nie jest wysunięta na więcej niż 25 cm, więc teoretycznie 40 cm w nowym rowerze powinna wystarczyć. Jak chcesz mieć pewność, to albo przymiarka, albo dokładne pomiary u siebie i "zdalnie" w sklepie, jeśli nie masz możliwości, żeby podjechać.
  5. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Karbon może mieć uzasadnienie w przypadku schodzenia z masy, no i oprócz wyglądu/estetyki, również lepszego pochłaniania drgań, chociaż w terenie może to mieć mniejsze znaczenie niż w przypadku alu szosy vs. karbonowej, które nie posiadają amortyzacji ( z drobnymi wyjątkami w postaci patentów future shock, czy podobnych ) Niektóre aluminiowe ramy też potrafią wyglądać całkiem estetycznie - np. specjalne malowanie Kross'a itp. powoduje, że spawy są niemal niewidoczne
  6. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    To wina mojego niedopowiedzenia - jestem już zmęczony Dobranoc PS Dochodzi kwestia negocjacji ceny jak sądzę, ale Judy bym odpuścił - no, chyba że upust będzie gigantyczny i za różnicę w cenie będzie się opłacało samemu wymienić amor.
  7. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Chodziło mi o różnicę cenową oddzielnie kupowanych części
  8. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Nie wiem jak dokładnie wypada różnica cenowa na papierze, ale porównując czysto osprzętowo, to warto - model 930 ma Fox'a zamiast kowadłowatego Judy Silvera... Poza tym nieco lepsze hamulce i opony.
  9. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Tak naprawdę, to ile osób śmiga na codzień szybciej niż te 3 dychy średnio w lekkim terenie, no ile ? A ile i jak często przyspiesza do 40 ? Oczywiście mówię cały czas o MTB, żeby nie było Braków na płaskim raczej bym się nie obawiał ( chyba, że będziesz sprawdzał top speed, ale od tego masz szosę ), prędzej może brakować na zjazdach, a to też pod warunkiem, że będziesz chciał cisnąć 5 - 6 dych ( wtedy może być już trudno ). Jeden z forumowych kolegów - maratończyków nizinnych, na przełożeniu 32/10 przy 55 km/h odczuwał już trudność.
  10. No to już wiesz, że na pewno L nie będzie za mały, a wręcz przeciwnie - tzn. początkowo możesz mieć wrażenie, że jest duży, bo całość jest jednak nieco wyżej zawieszona na większych kołach, rama ma pewnie większy sloping i przód będzie wyżej, a długość jest większa ( zarówno horyzontalna, jak i baza kół ), do tego szersza kierownica spotęguje efekt pochylenia. Czyli wyjdzie na to, że L to max, a Ty się bałeś, że będzie za mały
  11. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Przynajmniej będziesz miał okazję potrenować sprinty
  12. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Aż tak, to raczej nie będzie ( już widzę tych kuracjuszy pędzących 40+ ) - tu masz podgląd jak to wychodzi :
  13. KrissDeValnor

    [rower] do 7000zł

    Jeżeli nie jeździsz kadencyjnie, albo nie chcesz za bardzo chomikować, to faktycznie okolice 40km/h będą górną sensowną granicą. Dezent Skoro ten : https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29er-2-ltd-2017 waży tyle : http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=126&mar=140&art=7352 , to w/w będzie ważył więcej, niestety...
  14. Według mnie będzie OK, chociaż nie wiem czym do tej pory śmigałeś i do jakich rozmiarów jesteś przyzwyczajony. Ja też mam 180 cm i dla siebie brałbym L, a M i XL są absolutnie nie do przyjęcia. Sztyca jest z offsetem, a górna rura z mostkiem dają 71 cm długości horyzontalnej, co w połączeniu z kierownicą o szerokości 72 cm, da moim zdaniem wystarczająco wyciągniętą pozycję. Wysokości nie zabraknie ( małe szanse ), ale jeśli masz możliwość przymiarki, to przymierz.
  15. W domyśle jednak nie jest to "ice biking", więc może powinna być przynajmniej wywieszona informacja : "jazda bez kolców na własną odpowiedzialność" ( zakładam, że kolce są dozwolone ), albo coś w tym stylu - tak, żeby było uczciwie i celem ostrzeżenia W sumie to chętnie bym zobaczył jakiegoś magika, który mając zwykłe opony, nie zaliczyłby gleby na lodzie typu "lodowisko", bo na taki trafiłem Mam wrażenie, że w takiej sytuacji byle nierówność, czy mikro koleina = nieunikniona gleba i to na prostej, bez nerwowych ruchów i przy niedużej prędkości... Rower się składa, tył wyprzedza przód i gleba Dwa tygodnie temu też było ślisko miejscami ( zwłaszcza na małych lodowych koleinach - najpierw była śnieżna topiąca się papka, która potem zamarzła ), ale tym razem to już było naprawdę kiepsko, skoro był problem nawet z ruszeniem i koło buksowało przy spokojnej i asekuracyjnej jeździe
  16. Wczoraj podziękowałem za jazdę po lesie - była gleba i to przy niedużej prędkości na prostej, a potem nie mogłem ruszyć, bo minimalne przechylenie roweru powodowało uślizg tyłu i to w miejscu Warunki bardziej na łyżwy ( ciekawe czy kolce by dały 100% pewności )... Dwa tygodnie temu już trochę potańczyłem na oblodzonych koleinach, więc tym razem pojechałem nad Wisłę wałem, a potem już po ciemku wbiłem się na hałdy - dzisiaj też byłem ( zasypali dolinkę ). W sumie 2 x 39 km - ciekawe, że wyszedł dystans niemal identyczny, mimo że jeżdżę bez licznika i trasa się różniła Łapałem "teren" gdzie tylko mogłem, więc były : tajemnicze okolice Wilanowa ( zaniedbany Morysin ), wał, droga pod nim, pola i ziemne ścieżki wzdł. ruchliwych ulic. Biorąc pod uwagę średnio przyjemne warunki, to jestem z siebie prawie zadowolony - prawie, bo niby trochę energii jest, ale jednak widać braki mocy... Miejmy nadzieję, że wiosna przyjdzie za te 2 miesiące michalr75 W ogóle, to organizator nie powinien przypadkiem beknąć za te złamania
  17. Mocno wysunięte sztyce powodują czasem pęknięcie tzw. komina, czyli górnej części rury podsiodłowej..., ale nie to żebym Cię zniechęcał do zakupu mniejszej ramy , podobnie zresztą jak do zakupu większej, bo decyzję musisz podjąć sam. Jeżeli chodzi o dopasowanie pozycji, to na obu rozmiarach da się ustawić niemal identyczną - różnica w reach co prawda niecałe 2 cm ( dokładnie 17 mm ), ale da się to skorygować mostkiem i przesunięciem siodełka, a stack to już tylko 9 mm różnicy, więc praktycznie bez znaczenia. Dziwię się, że nie miałeś okazji się przejechać na obu rozmiarach - odmówili Ci, czy co Nawet krótka jazda testowa będzie zawsze lepsza od przymiarki "na sucho". Gdybyś miał kilka zbędnych setek, to możesz zrobić fitting. PS Na marginesie : ten Judy Silver to niezły balast, bo waży 2.4 kg... Nawet w wersji Gold nie schodzi poniżej 2 kg.
  18. porywacz_zwlok Nie no, bez przesady - po prostu nie da się wyodrębnić osobnej muzycznej szuflady, bo ten temat to co najmniej kilka szaf grających ( i całe szczęście ), więc trochę nudno by było się poruszać ciągle w tych samych klimatach ( ewentualnie można założyć nowy temat o danym profilu muzycznym, ale to przecież inny rodzaj forum...). Co do Massive, to podczas pisania posta, chodził mi po głowie ten teledysk ( Be Thankful For What You’ve Got ), ale jakoś nie trafiłem ( na YT właśnie ) - żeby było ciekawiej, to mam go na oryginalnym DVD Alt-J kojarzę z "Something Good" , a wokalizy w "Taro" przypomniały mi nagle Fading Colours - Black Horse ( klimaty The Sisters Of Mercy, a z naszego podwórka Closterkeller ) W spokojnym klimacie : Robert Plant - Morning Dew ( nie wiem dlaczego taka słaba jakość video - też mam to na oryginalnym DVD i wygląda dużo lepiej ) https://www.youtube.com/watch?v=-c6qmsL_Qto Enya - Caribbean Blue i już całkiem delikatnie ( wręcz dla małych dzieci ) : Madonna - Dear Jessie PS Nie miało być aż tak w tę stronę, ale jakoś tak wyszło - jak mówi dzisiejsza młodzież : "na spontanie"
  19. Jak masz zamiar zalać mlekiem, to kup nowe opony, a te zdejmij i odłóż - może kiedyś jeszcze się przydadzą ( jak np. wrócisz do dętek, albo jako rezerwowe ).
  20. http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Mit_masy_rotowanej.html PS Widzę, że jednak nie wytrzymałeś
  21. Ja bym z Lite Skin pod mleko nie ryzykował... Nawet mając dętki też warto iść w Snake Skin - u mnie np. tylny Performance nie wytrzymał niskich ciśnień i porobiły się te charakterystyczne prążki, a potem pękła ścianka, więc po niespełna 3.5 k musiałem zmienić, mimo że bieżnik był w bardzo dobrym stanie Snake ma prawie 9 k przebiegu i zero problemów ze ściankami ( nie licząc małej dziury po gwoździu przy samym rancie - podkleiłem od wewnątrz ).
  22. A od kiedy Canyon jest gigantem ? Sprzedaży wysyłkowej - OK, ale do takiego Treka np. sporo mu brakuje ( choćby gwarancja ).
  23. Nie wiem dlaczego wcześniej tego nie wrzuciłem - dla mnie rewelacja Jeff Beck feat. Imelda May - Remember ( Walking In The Sand )
  24. A potem te lamenty i ból, że tak ciężko wrócić do formy Francuskie pieski
  25. A ja mam 720 ( średnie koło, mała rama, długi mostek ) i węższej bym nie chciał - no może w jakichś wąskich miejscach, czy w krzakach, gdzie łapią mnie badyle W każdym razie na pewno poniżej 680 bym nie zszedł ( jeżdżę bez rogów ).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...