-
Liczba zawartości
6 983 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez KrissDeValnor
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@Jurek63 "Obecność" się źle kojarzy - to był horror (nie powiem, dobry) -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Zaliczone przez bramę ? -
[cross/MTB] Przesiadka z roweru MTB na crossowy
KrissDeValnor odpowiedział HerrMann → na temat → Miejskie i trekkingowe
Zawodowej jak zawodowej, ale do dobrych amatorów na pewno -
[hamulce] Shimano BR-MT200 mała siła hamowania
KrissDeValnor odpowiedział bladawiec → na temat → Shimano
Jak ma być lepiej, to chyba trzeba pomyśleć o zmianie tarcz (założone są pewnie tylko pod okładziny żywiczne) i klocków. -
Ostatnie moje odkrycie, czyli kobiecy Warpaint - warto czasem kliknąć w miniaturkę na yt, choć żałuję, że nie przed ich majowym koncertem w Progresji... Moje ulubione, to nieco "nawiedzony" brzmieniowo "Bees", oraz "Keep It Healthy" - Panie prezentują wysoki poziom muzycznego wtajemniczenia, dość powiedzieć, że niektóre współczesne "gwiazdeczki" w obecnym wcieleniu nawet się nie zbliżą... Wokalnie dość trudne, muzycznie też - sporo jest zachwytów nad bębniarką, no i słusznie, bo niby nic nowego/powalającego, ale precyzja Tutaj liczy się przede wszystkim muzyka, ale jako fan kobiecego piękna, jestem pod wrażeniem ich metamorfoz na przestrzeni lat - zwłaszcza basistka Jenny mnie kręci (w sumie nie dziwota, skoro to siostra Shannyn Sossamon znanej z teledysku Jagger'a i Kravitz'a : klik , zresztą grającej w pierwszym składzie Warpaint), choć i Theresa potrafi wyglądać (na powyższym szara myszka, a poniżej rockowa Penelope Cruz : klik , a raczej tu : klik , przy czym jest to komplement dla Penelope ). PS Gdzieś tam było skojarzenie z Bjork (oglądałem kilka koncertów), a "Love is to die" to klimat "kiurowski" - charakterystyczny bas.
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
A ja wróciłem z lasu tuż przed tym jak się bardziej rozpadało, więc nie zdążyłem się za bardzo ubrudzić, a tylko trochę zmokłem - wyszedłbym nieco wcześniej, to dojechałbym suchy, a gdybym wyszedł później, to wróciłbym cały w leśnym piaskowo - ściółkowym syfie, więc wyszło w miarę OK Startowałem o 9 -tej, ok. 40 km w 1:38, zachowawczo, tylko po pożarówkach (noc przedrzemana na kilka razy)... PS to więźniarka z Cytadeli ? -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@Sobek82 Nie myślałeś, żeby zmienić skrzynkę na taką ? -
[Amortyzator do gravela] Zamiast carbonowego widelca
KrissDeValnor odpowiedział Edon → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Bo amor jest raczej do jazdy w dół -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
KrissDeValnor odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@teotym Z mlekiem może wcale nie być tak różowo - wystarczy większe uszkodzenie, i możesz wyglądać jak gwiazda filmów XXX @ernorator Co do czasu potrzebnego na zmianę dętki, to w pewnych sytuacjach/przy opornych rodzajach opon, i np. bez łyżek, albo z kiepską pompką i problemami z samym zaworkiem (Presty to dziadostwo) można stracić dużo więcej niż kilka minut... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Wątpię, ale zgaduję, że u mnie w robocie (części do elektronarzędzi) jeden podobny kosztuje kilka zł... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Piękna polska złota jesień, te sprawy... Wiadomo, nie ma reguły, ale bywa, że dobre warunki są nawet w listopadzie, czy grudniu - jest chłodniej, ale jeździ się fajnie (nieco inaczej, może wolniej, ale to też ma swój urok) -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Spryciarz, ale uważaj, żebyś za daleko nie zjechał, bo będziesz miał więcej do podjechania -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
U mnie mimo ubogiej (jak to tam było - w mikroelementy ?) diety, jakoś - odpukać - nie mam ostatnio niespodzianek mięśniowych itp. Może niezbyt wysokie temperatury sprzyjają (nie lubię upałów, a z wiekiem nie zalewam się płynami - wręcz podczas jazdy piję za mało), a może za krótko jeżdżę... Mam coś takiego, że w miesiącach wakacyjnych robię przeważnie mniej niż wiosną, czy jesienią - ktoś się może dziwić, bo przecież dla większości jest to szczyt aktywności, tyle że ta większość się chowa zimą (to ci spóźnieni, bo pierwsi znikają chyba już we wrześniu/październiku), a ja cały czas jeżdżę -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Ja w sumie nic specjalnego nie odkryłem - poza tym, że wybrałem się na asfaltowe z założenia MTB (nie posiadam innego typu roweru, a wczoraj głównie teren), bo padało od wczorajszego popołudnia przez noc, ale nie dokońca wyszło, bo zerwali stary asfalt (bardzo rzadko tam bywam - góra kilka razy w ciągu roku), więc i tak nieco piachu przyjąłem na mokrym szutrowo - piaskowym fragmencie, ale ja tak mam, że nawet jak czegoś unikam, to i tak nie ma opcji, żeby to się powiodło (jeszcze lubię unikanie krzaków, co też nie zawsze się udaje) -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
KrissDeValnor odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Z Familiady najlepsze były tzw. suchary prowadzącego Ale chwyleczke, odpowiadam na pytanie : do lania na Andrzejki -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
KrissDeValnor odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Panie i Panowie, jednak skupmy się na smarach Niedawno nabyłem po raz kolejny dwa Kleen Flo Honey Goo Chain Lube, które wystarczą mi pewnie na 2 lata, a na pewno na co najmniej rok (dwa rowery). W międzyczasie używałem smaru Motul C3 Off Road, ale zapach mi średnio pasuje - niby smar to nie perfumy, ale Kleen Flo ładnie pachnie Różnią się tym, że Motul jest nieco bardziej treściwy/tłusty, a Kleen Flo lekko wodnisty, ale łapie mało syfu - oczywiście po przetarciu łańcucha przed jazdą. PS Czyszczę głównie na sucho, i zapewniam, że tragedii nie ma, nawet po usyfieniu w każdych warunkach pogodowo - terenowych. Z myjni nigdy nie korzystałem, w wannie nie myłem, szejki są mi obce -
[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...
KrissDeValnor odpowiedział SovaLTD → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Fantazja stała się rzeczywistością - podrasowane Ferrari bez szans, bo czysta czydzieści czy w 4.8 s , choć z samochodem "tylko" 260 (nawet nie chcę myśleć ile miałbym w gaciach ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Odcinek nad Wisłą od POW na południe (10 km) jechałem niecałe 3 miesiące temu - nie wiem czy się coś zmieniło (wątpię), ale początek był usłany zwalonymi drzewami, więc co najmniej kilka razy schodziłem, ale potem było nawet fajnie, choć między Siekierkowskim, a POW jednak ciekawiej jak dla mnie (pofalowane esy floresy). Pewnie trzeba pokombinować, i omijać niektóre fragmenty, żeby ciągle nie schodzić i nie przenosić. Dobrze by było pojechać wzdł. Świdra, potem Mieni, i wrócić przez las od str. Wiązownej do POW (też muszę liczyć ze 3 dychy na dojazd w obie strony, niestety głównie nudnym asfaltem). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@skom25 W okolicach Świdra jest ciekawie według Ciebie ? Byłem rzut beretem, ale nie miałem w planie tego dnia dalszej eksploracji. @teotym Dobrze dajesz z tym całym balastem - aż strach pomyśleć co będzie jak to kiedyś zdejmiesz -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@skom25 No właśnie jeszcze nie dotarłem, a w każdym razie nie tak jakbym chciał (póki co leśna część od Rez. Sobieskiego do POW, i kawałek nad Wisłą - od Siekierkowskiego w stronę południową, mniej więcej do wys. Bojarowa, czyli w sumie Otwocka). Plany jednak były (jeszcze przed pandemią myślałem o lasach na wys. Karczewa), i są nadal - interesują mnie głównie lasy, czyli zostaje jeszcze część od POW do Otwocka, i może kiedyś na północ od Wesołej. Kampinosu nie planuję, bo nie jeżdżę komunikacją (no dobra, może bym przeżył w jedną stronę - jeszcze czysty, ale uwalony bym nie wsiadł), nie jestem zmotoryzowany, a nie mam zamiaru robić 60 - 80 km dojazdu przez miasto... Co do zdjęć, to raczej nie moja bajka - w sensie, że wiele razy bym zrobił zdjęcie, ale nie chciało mi się zatrzymać Na jednym rowerze mam kamerkę, ale poza początkowym lekkim zajaraniem, to teraz bardzo rzadko włączam... Mam co prawda szelki (bo do drugiego roweru nie planuję jej montować), ale jeszcze nie testowałem, i średnio mam ochotę zakładać uprząż (tym bardziej, że czasem zakładam pas do tętna - już by tego było za dużo). PS Kolega Witek dostał niedawno info, że tęsknicie, ale jego wybór... Mijałem go tylko raz (prawie trzy lata temu) - dokładniej wyprzedzałem, ale widać miał luźny dzień, bo wiem, że miejscami jest/był szybszy (kiedyś był wolniejszy, potem szybszy, a teraz nie wiem, bo chyba obaj jesteśmy wolniejsi niż kiedyś) Raz go widziałem jako pieszy (ponad rok temu) - ja niosłem siatę z bro, a on jechał rowerem -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Południowa część trasy wygląda znajomo A nie lepiej było brać Riverside'a zamiast Rockrider'a ? Pytam, bo terenu z założenia chyba znikoma ilość, co ? Pierwsze pytanie może nietrafione, bo przecież mogłeś jeszcze nie wiedzieć gdzie i jak będziesz jeździł... W ogóle, to plus, że ludzie zaczynają - np. wczoraj trafiłem na kanał "bikebajka" (szukałem info o apkach treningowych), i gość z wyglądu starszy ode mnie, powiedział o rozpoczęciu rowerowej przygody dopiero 3 lata temu, a potem trener, długie trasy itd., więc grunt to nie zalec w kapciach przed telewizorem, i się nie zapuścić Właśnie sobie przypomniałem jak 20 lat temu byłem w Tarczynie (mieszkam w południowej części Warszawy) - ależ ten czas leci... Wtedy też poznałem większość szlaku zielonego z Konstancina do Złotokłosu - praktycznie spotkałem po drodze tylko kilka osób, i to raczej miejscowych, grzybiarzy Zresztą teraz w niektórych miejscach też prawie żywego ducha nie ma (dla mnie to plus), a cywilizacja blisko... PS W sumie jestem turystą, ale przez małe "t" -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Ja mam mieszane odczucia - z jednej strony lubię jazdę, i nawet jak mi się średnio chce, to wychodzę, także w niepogodę, we wszystkie pory roku (co może się zmienić, bo jest szansa przetestować rower spiningowy, podobno taki : - podobno, bo od 4 czerwca jeszcze nierozpakowany, oficjalnie nie mój, ale coś mi mówi, że to ja będę pierwszym testerem ). Nigdy nie byłem rowerowym turystą z prawdziwego zdarzenia, i raczej już nie będę, nigdy nie startowałem w zawodach, i raczej nie zacznę. Moje jazdy były połączeniem przyjemności związanej ze zmieniającym się krajobrazem (trochę na wyrost, ale niech będzie), z wysiłkiem spowodowanym w miarę żwawą jazdą, czasem okupionym jednak bombami... Potem przyszła faza na jazdę "ile fabryka dała", "żeby średnia nie spadła" itp., co ewoluowało w "chrzanić średnią" (samą w sobie, ale jeszcze bez przesady i całkowitego odpuszczenia), i powrót do być może niewielkiej, ale jednak przyjemności z jazdy (wcześniej chyba była bardziej z cyferek). Na pewno podświadomie boję się tego co będzie, czyli momentu kiedy z jakiegoś powodu nie będę mógł jeździć, ale mam nadzieję, że zostało mi jeszcze dużo czasu. Jednak z wiekiem zmienia się podejście, choć reguły nie ma (dużo zależy od głowy, mniej od ogólnej sprawności), bo widzę, że niektórzy albo wracają po latach do lubianej aktywności, albo ją wręcz odkrywają niemal od zera, mimo np. wieku 50 +, a może i więcej. Ja niestety mam odwrotnie, i aktualnie z dwoma krzesełkami na karku, chyba mój zapał nieco stygnie, ale mam nadzieję, że na tyle wolno, żeby jeszcze się nacieszyć aktywnością i ruchem dopóki można. Już kilka lat temu, na urlopie w Tatrach, mówiłem sam do siebie "co ty robisz, jesteś na urlopie i właśnie się zarzynasz" - wynikało to być może ze zbyt żwawych marszów (średnie tempo przeciętnego pieszego na nizinie, więc nienajgorsze), i tak naprawdę po tygodniu, kiedy już się rozchodziłem, to wyjechałem, ale i tak drugiego tygodnia bym już raczej nie chciał (odpoczynek czynny, ale bez przesady). Także tego, Panie kolego, a tymczasem przesunięty o dzień rowerowy łikend może skromny, ale jakaś kolejna mała cegiełka dołożona do całości : 55 + 47 km po lasach PS Miał ktoś doświadczenia z takim stacjonarnym ustrojstwem (pytam ogólnie, a model to Gymtek XS900) ? Koło zamachowe 10kg, czyli podobno już coś tam można pokręcić, ale jakby to sobie urozmaicić, żeby nie gapić się w ścianę, albo za okno (telewizję oglądam tylko przez cudze ramię) ? Co można do tego podpiąć (tu cudów się niespodziewam, bo to niskobudżetowy model), wykorzystać ? Smartfon/tablet z jakimś Rouvy, czy czymś podobnym, żeby obrazki się zmieniały (Zwift mnie raczej nie zainteresuje) ? -
[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...
KrissDeValnor odpowiedział SovaLTD → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo gdyby miała taki rower (chyba Sobkowi zmięknie fajka, bo golden bojem chyba jeszcze nie był ) : , to na pewno by zdążyła : Do gościa, którego prawie zmiotło Pendolino , jednak trochę zabrakło... PS Jak już koniecznie chciała przejechać, to mogła ominąć szlaban, ale może patrzyła w lewo, więc za późny orient... I tak dobrze, że twarzą nie przydzwoniła. -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
KrissDeValnor odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
A co z jedzeniem po 18 -tej ? Organizmu nie oszukasz, i jedzenie co 2 -3 godziny nic nie da, bo liczy się ogólna liczba dostarczanych kalorii, a dodatkowo ciągle można przy takim podejściu czuć niedosyt, więc może dojść do absurdalnej sytuacji, że zamiast chudnąć przytyjemy, bo 3 posiłki zastąpiliśmy 6 -cioma, albo i ośmioma, bo nie mogliśmy znieść ciągłego niedosytu... Poza tym jednego dobrze nie strawisz, a już ładujesz następne... Może to dobre jak ktoś się nie chce przejadać i czuć ociężały, bo innych plusów nie widzę. Ja akurat jestem w tej komfortowej sytuacji, że wrzucam jak w worek i nie tyję (180 cm i około 73 kg, typ szczupły, żylasty, lekko umięśniony), ale nie jestem z tego zadowolony - tzn. nie z tego, że nie tyję, a z postępowania, bo po prostu robię sobie śmietnik i pewnie zwiększam szanse cukrzycowe (chyba nie ucieknę, bo dziadek, a potem ojciec)... Jednak nie jem co 3 godziny (choć bywa, że będąc w domu podjadam), a wręcz czasem zdarza się i z 6 -7, albo więcej, za to jem o dowolnej porze - w nocy, nad ranem, czasem słodycze na kilogramy, piwem nie pogardzę, a jedyne czego nie lubię, to bardzo tłuste rzeczy (może poza majonezem ). Pewnie mam nadal dobrą przemianę materii (mimo prawie 44 lat), do tego spalam. Dziwię się, że niektórzy w pracy mogliby cały czas coś jeść - efekty po niektórych widać, ja np. jem śniadanie przed 7 -mą, potem drugie po 11 -tej, obiado -kolację między 18 -tą, a północą nawet (w międzyczasie wrzucając słodycze i procenty ). Na razie żyję, zobaczymy jak długo... PS mój dzisiejszy, całkiem przeciętny jadłospis : przed 7 -mą banan i bułka żytnia z serkiem śmietankowym po 11 -tej bułka żytnia + orkiszowa z żółtym serem i szynką drobiową (po 3 plasterki do każdej bułki) 17:30 dwa rożki z budyniem i lukrem, wafelek Dare, 400 ml mleka tłustego 20:30 kilka łyżek nerkowców (zazwyczaj jem rano, rzadziej drugi raz), i o 21 -szej 500 ml gęstej pomidorowej z makaronem i 2 parówki drobiowe (prawdopodobnie dorzucę coś jeszcze - np. paluszki z miodem, wczoraj były to herbatniki z czekoladą 188 g, czasami jest to 0.5 l lodów)... -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
KrissDeValnor odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Panowie nie zaczynajcie... Lepiej na święta poczekajcie