Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 980
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. Bo w życiu trzeba być twardym, a nie miętkim
  2. Przy 186 cm wzrostu Trek SF w rozmiarze 18,5 " byłby raczej za mały, jeśli już to 19,5 ", a Kellys w rozmiarze L to już kawał kobyły, także bez przymiarki i jazdy próbnej się nie obędzie. Poza tym Trek i Kellys to jednak nieco inna bajka, bo Trek jest dość długi, ale niski, a Kellys przy sporej długości jest bardzo wysoki ( przy porównywalnej długości ma podsiodłówkę dłuższą o prawie 4 cm i główkę ramy wyższą o 1,5 cm - na przykładzie Treka 18,5 " i Kellys'a w rozmiarze M ).
  3. Nia ma się co przejmować - ja np. zdaję sobie sprawę, że w ostrych górach byłoby przej..., co ja mówię, nawet w łatwych górach byłoby ciężko, skoro czasem czuje się nogi na nizinie. Nawet dosyć mocni zawodnicy też mają chwile słabości - jeden dostał zakwasów w górach i nie ukończył ( wcześniej stawał na pudle ), drugi w mistrzostwach mastersów za granicą był 12, a w polskich górach sobie odpuścił jak trafił na bardzo mocnych, a sam nie czuł się dobrze ( to akurat szosowcy ).
  4. To nie ja i nie chcę Cię dołować, ale ten gościu był 112 open i 24 w kategorii M4, a do tego przegrał z trzema kobietami ( do pierwszej stracił ponad 2 minuty ). Pierwszych dwóch zameldowało się na mecie w 1:02:44 ( 34 km ) Nawet znalazł się piętnastolatek , który przejechał w 1:15:23 - tracąc do zawodnika z filmiku niewiele ponad minutę. No cóż, nie każdy jest koniem...
  5. Według mnie nieporozumieniem jest puszczanie ludzi na trasę i przymknięcie oka na to, że część trasy to powinno się pokonywać niemal wpław. Nie pamiętam dokładnie na jakim maratonie to było, ale obrazki typu : wszyscy się zatrzymują i gęsiego powoli przechodzą z rowerami przez wodę co najmniej do połowy łydki, to porażka organizacyjna. W końcu wszyscy chcą jechać, a nie moczyć nogi brodząc po kostki, albo po kolana. @ wkg A propos odcinka nad Małą. Na początku sierpnia nieprzejezdny był fragment sprzed 2 lat ( właśnie ze względu na wodę - nie chciało mi się sprawdzać głębokości ), ale wariant z zeszłego roku dałoby się przejechać ( mnie powstrzymała wysoka roślinność po wyjechaniu z lasu - atak z drugiej strony ), więc jak skoszą ( chyba że już skosili ), to da radę się przedostać. Zakładając, że organizatorzy nie są debilami, to puszczą ten fragment wariantem 2016 ( od 19:30 ) : https://www.youtube.com/watch?v=QZpOHTgTfEE Jeżeli jednak byłby to wariant 2015, to może być gorzej ( jadąc z drugiej strony wp... się w wodę ) i nie wiem czy będzie to wyglądało tak różowo jak dwa lata temu ( od 22:00 ) : https://www.youtube.com/watch?v=yhM-7WuO6X4 Chociaż jakiś twardziel się znalazł i chyba przejechał wyprzedzając kilka osób, ale teraz jest pewnie więcej wody, więc bez jakiegoś mostka będzie lipa - bierz kalosze PS Na pocieszenie - tak na pewno nie będzie ( 13:50, a cała akcja od 10 do 15 minuty ) : https://www.youtube.com/watch?v=ZXLaMRR8ZpA U mnie dziś 55km i odkrywanie nowych ścieżek między Ustanówkiem, a Wojciechowicami - prawie 10 km na dość niedużym obszarze, takie tam kręcenie. Po powrocie spadło pół szufelki piachu z roweru, a na początku był dosyć czysty i była nadzieja, że taki pozostanie, ale wiadomo czyją matką jest nadzieja...
  6. @ no1 Nie przejmuj się - zdarzało mi się dłużej czyścić rower niż na nim jeździć, więc nie jesteś sam
  7. Mam 30 segmentów stworzonych przez siebie - większość rowerowych, ale jest też kilka w Tatrach. Na razie nie mam pojęcia o importowaniu i eksportowaniu GPX, ale jak zgłębię temat, to może ogarnę i to.
  8. Trochę nie ogarniam o co kaman, bo niedawno po zastopowaniu nie wystartowała ( niby autopauza i stop to dwie różne rzeczy ), ale tu po zastopowaniu i pstryknięciu kilku zdjęć doliczyła czas Chyba trzeba się przeprosić z licznikiem - tylko jest jeden problem ( to już kolejny ), bo mam dwa ( Sigma przewodowa i bezprzewodowa ) i z obydwoma były przejścia, więc mam mocno ograniczone zaufanie również do liczników, a w tej chwili bezprzewodówka robi za zegarek Jedno jest pewne - muszę coś z tym zrobić, bo mam taki zwyczaj, że zapisuję sobie na kartce dystans, czas i średnią ( były jeszcze opisy tras, ale odkąd mam Stravę, to ich nie robię ), więc teraz to chyba wezmę z księżyca jak czegoś nie wymyślę. Jeszcze małe miki jak ktoś śmiga na szosie, gdzie z reguły trasa jest mniej skomplikowana i od biedy to sobie można policzyć słupki kilometrowe, a po podzieleniu przez czas mamy średnią - poza tym nawet na google maps można sobie obliczyć dystans w takim przypadku. Żartuję oczywiście, chociaż trochę prawdy w tym jest. A co do Śląska, to pewnie taki poniemiecki porządek
  9. Fajna trasa @ wkg Lekko zdenerwowała mnie Strava, bo łapie jakieś dziwne fazy - kiedy np. robię zdjęcie i stoję praktycznie w miejscu z rowerem, to po kilku minutach sucz wyświetla komunikat o wykrytym " problemie " i bezczelnie dolicza czas ( po 20 km dodała 6:20 co obniżyło średnią z 24,2 na 21,9 km/h ) W sumie było dzisiaj 52,8 km głównie po lesie z zaniżoną średnią 22,7 km/h ( powinno być w przedziale 23,5 - 24 ). Wniosek z tego taki, że najlepiej się nie zatrzymywać, a na pewno nie robić zdjęć smartfonem na którym odpalona jest Strava, no chyba że to wina smartfona Niby to jest śmieszny " problem ", ale z drugiej strony człowiek włożył trochę wysiłku, a na koniec okazuje się że jechał znacznie wolniej ... @ wkg A Ty nie masz takich " awarii "
  10. @ wkg A propos jeleni. W Zakopcu koło dawnego pensjonatu " Sanato " pod Antałówką pasła się łania z młodym, więc ja powoli z pewną taką nieśmiałością ( żeby się nie spłoszyły ) zaczynam kręcić filmik, a one przyzwyczajone najwidoczniej do ludzi w ogóle nie zwracały na mnie uwagi i dalej skubały zieleninę w odległości około 20 metrów. Żeby było śmieszniej, to chyba z wrażenia coś mi się pomyliło i słychać na nagraniu " sarenki ", chociaż tych dwóch gatunków nie mylę już od wielu lat. Potem prawie na samej górze przemaszerował byk - mniej niż 100 metrów ode mnie, a po moim komentarzu " jak na rogi nie weźmie, to będzie dobrze " odezwał się miejscowy ( sądząc po akcencie ) " jak nie ma rui, to nic nie zrobi ", na co ja " jak nie ma rykowiska " i " jakby chciał zrobić krzywdę, to by zrobił ", a autochton " ale nas jest więcej " ( całe 3 osoby ) @ Sansei6 Przecież nic nie widać oprócz świateł w oddali i Twojej lampki Mógłbyś dodać jakiś opis typu : " Na drugim brzegu mała rybacka wioska nad Mekongiem "
  11. Nieprzypadkowo, bo jak wiadomo czerwony daje +5 do prędkości i szacunu na mieście
  12. Głupie pytanie. Nie widziałeś nigdy samochodów wyścigowych No dobra podpowiem : jeden z Treków miał np. malowanie jak wyścigowy Aston Martin : https://www.google.pl/search?q=trek+superfly+7&client=firefox-b&dcr=0&tbm=isch&imgil=yo1cT3oBYTiM-M%253A%253BwsKNCv8zTbr8QM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Frower-sport.pl%25252Fpl%25252Fp%25252FTREK-SUPERFLY-7-29-2016-%25252F2981&source=iu&pf=m&fir=yo1cT3oBYTiM-M%253A%252CwsKNCv8zTbr8QM%252C_&usg=__2rUflVaglDniNUFv7Xw4tPrdQGk%3D&biw=1920&bih=975&ved=0ahUKEwju5_-o4ZjWAhWmDpoKHV52BGkQyjcISQ&ei=iDa0We6DLaad6ATe7JHIBg#imgrc=yo1cT3oBYTiM-M: vs. https://www.google.pl/search?client=firefox-b&dcr=0&biw=1920&bih=975&tbm=isch&sa=1&q=aston+martin+db9+race+car&oq=aston+martin+db9+r&gs_l=psy-ab.1.2.0i19k1l4.4125.5113.0.7349.2.2.0.0.0.0.309.405.1j3-1.2.0....0...1.1.64.psy-ab..0.2.401...0.SvKnkRpzg10#imgrc=dqfSZhjxVtjr6M: Widać podobieństwo
  13. @ seraph Autor się uparł na Monterię i nie przetłumaczysz, także odpuść sobie, bo tu chodzi tylko o malowanie i w dodatku nie wiadomo jakie...
  14. To masz problem jak nie wiesz... Moja rada : znajdź taki rower, który będzie Ci się podobał i po kłopocie, bo my za Ciebie niestety ( a może stety ) nie wybierzemy. Naklejek jest multum - do wyboru do koloru, także możesz odpicować swojego bajka tak, że wszyscy z festynu się zlecą
  15. Można jeszcze sprawdzić, czy nie ma luzu na piaście. Metoda na kartkę może nie zadziałać jak są minimalne prześwity między klockami, a tarczą ( np. w Magurach ). Mam właśnie Magury i nigdy nie bawię się z kartką, a po prostu luzuję zacisk i przy wciśniętej mocno klamce dokręcam stopniowo śruby, żeby można było skorygować w trakcie dokręcania i jak się nie uda za pierwszym razem, to za drugim lub trzecim jest OK.
  16. 13 kg to chyba karbon na najgorszym możliwym osprzęcie, a 12 kg za 11 k to musi być dopiero porażka osprzętowa - pewnie droga rama, a reszta to kupa do niemal natychmiastowej wymiany.
  17. Popatrz na to : http://rowery24h.pl/rower-kellys-thorx-10-limited-edition-model-2015-p-1980.html I pomyśleć, że przez moment był brany przeze mnie pod uwagę, ale to było dawno temu i nieprawda ( styczeń 2015 )
  18. Kiedyś w Thorx'ach ( konkretnie 10 z 2015 ) też były badziewne piasty, no i ta geometria...
  19. Pi x drzwi 2,5 kg komplet + 2 x opona i 2 x dętka..., a od tych 1,8 k odejmij wartość nowych kół fabrycznych.
  20. 2,5 kg + dętki i opony, czyli około 4,5 kg, a im wyszło 5, więc z kasetą i tarczą tylne nie schodzi poniżej 3 kg.
  21. Koła może i prawie kompletne ( raczej bez tarcz ), a podając masę opon korzystali z danych z ważenia modelu 2015 : http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=37&mar=121&art=6222 Nowsze modele drutowe ważą 790 - 860 gramów : http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=37&mar=121&art=6616 http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=37&mar=121&art=7271 http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=37&mar=121&art=6692 Oczywiście tym danym nie zawsze można ufać w 100 %, bo czasem trafi się jakaś literówka i zważą nie ten rozmiar, model, czy po prostu podadzą złą nazwę. Poza tym opona oponie nie równa i nawet w przypadku tego samego modelu mogą być różnice ( patrz 70 gramów różnicy w rzekomo dwukrotnie ważonych egzemplarzach modelu 2016 ).
  22. Rama ma taperowaną główkę, a amor prostą sterówkę niestety..., no chyba że gdzieś montują inaczej, ale na zdjęciach tak to wygląda.
  23. @ Paytong Nie będzie ważył mniej niż model 2015, który w rozmiarze M ważył 13,52 kg bez pedałów : http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=126&mar=122&art=6220 Jako ciekawostka, to tu jest podana masa ramy ( model 2017 ma taką samą ) i kół ( takie same obręcze ) w modelu 2015 : http://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,c3ouxqft0e Tylne koło 3 kg - zacna waga Fajnie, że model 2017 ma sztywne osie, ale ten amor z prostą sterówką kłuje trochę w oczy
  24. @ lederfox34 Żartujesz To gdzieś Ty jeździła tą szosą A może to był jednak góral, co - to byłoby łatwiej zrozumieć. @ wkg Trzeba było kupić sztywny widelec, to byłoby lżej i może nawet szybciej, bo jak wiadomo zbyt duża masa zabija osiągi Nie wiem po co te narzekania, skoro klimat jest znany wszystkim nie od wczoraj ( chociaż czasem ma jakieś odchyły ). Zatem nie ma co narzekać i albo jeździć, albo odpuścić i przesiąść się na " chomika " lub zrobić sobie przerwę jesienno - zimową. Nie mówię, że lubię takie deszczowe warunki, ale jak się chce pojeździć, to się jeździ niezależnie od pogody ( no może poza jakimiś ekstremalnymi warunkami typu huraganowe wiatry lub tropikalne ulewy ). Jednak w tym roku pogoda i tak była łaskawa w ciągu ostatnich kilku miesięcy ( jeżdżę od początku lutego, a więc warunki były jeszcze zimowe ). Może coś ze mną nie tak, ale ja najbardziej nie lubię upałów, a wtedy przecież wszyscy stają się rowerzystami, choćby na jeden dzień @ Pidzej Jak widać kikusetkilometrowe trasy zupełnie nie przygotowały Cię do walki z miejską dżunglą i jak masz zamiar trzymać za koszyczek, to może faktycznie lepiej sobie odpuść. Do tego denerwują Cię jeszcze te informacje typu " wszystko gratis " - trochę tak jak kupujesz bilet na pociąg w pierwszej klasie i dostajesz coś w " gratisie ", a przecież wiadomo, że za darmo to można co najwyżej dostać w mordę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...