-
Liczba zawartości
6 982 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez KrissDeValnor
-
Ramy Kellys'a są ciężkie ( Gate 30 2015 waży 2160 g, a Gate 50 2016 - 2140 g, obie w rozmiarze M ), więc jak ma być zauważalnie lżej, to lepiej jednak poszukać czego innego. Same sztywne osie niestety cudu nie czynią... Jak nie jesteś jakoś mocno związany z tym rowerem, a raczej nie jesteś skoro rozważasz sprzedaż, to chyba faktycznie go pogoń i upoluj coś sensownego osprzętowo i wagowo. Pytanie też jaki maksymalnie budżet miałbyś finalnie ( może rodzina wspaniałomyślnie się dorzuci )
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
No promiki, skitury i śladówki to już mocno offtopem zalatują Miło wspominam nartosanki, może kiedyś kupię -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Jaki tam offtop - przecież cały czas w temacie rowerowym, a że mało kto już pisze, no cóż... Poza tym kto powiedział, że każdy post ma być w stylu : zrobiłem tyle i tyle w czasie takim i takim ze średnią taką a taką Niektórzy rzadko śmigali, a coś tam dłubali przy sprzęcie i też to opisywali. Wracając do rozmowy - wiesz, jak się człowiek czasem za bardzo stara, to mu nie wychodzi , a poważnie to jest taka pora roku, że się już nie chce tak jak jeszcze kilka miesięcy temu, chociaż ostatnio nawet fajnie mi się śmigało i jakichś braków mocowych nie było, ale pewnie już niedługo to potrwa... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Tylko że automatycznie taki trening musi być bardziej efektywny i tu wchodzimy już w strefę treningów sportowych, a nie szybszych lub wolniejszych wycieczek i przejazdów z punktu A do B. Po prostu ten czas musi być lepiej wykorzystany, a tak naprawdę to powinno być go więcej niż skromne kilka godzin w tygodniu. Jednak tyle się pisze o treningach i potrzebnym do ich przeprowadzenia czasie, a tu patrzę przypadkowo na Stravę i widzę gościa startującego w Iron Man, który dystansowo ma przejechane w tym roku raptem coś około 2,5 k km, a ciśnie pagórkowatą trasę 180 km na Hawajach w tempie około 38 - 39 km/h, ale w tym przypadku pewnie trening musi być bardziej kompleksowy i intensywny, bo dochodzi jeszcze pływanie i bieg maratoński ( czyli triatlon ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Spokojnie, wiem o czym mówisz, a raczej piszesz - może mam pewne ograniczenia, ale nie aż takie, żeby nie zrozumieć Ja od siebie nie wymagam więcej i może to jest właśnie ograniczenie Powiedzmy, że rozkręcam się do jakiegoś poziomu i to mi wystarcza, bo żeby pójść wyżej - śmigać dłużej, dalej i szybciej, to już trzeba by właśnie mieć jakiś plan, albo się wspomagać różnymi specyfikami ( oczywiście mam na myśli wyłącznie te dozwolone ). Chyba jednak nie rozumiem - sprecyzuj " z tego samego wysiłku wycisnąć większy wzrost formy ". -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Chcesz, czy nie, to jedno z drugim się wiąże, bo jak na tej samej trasie średnia będzie rosła, to będzie postęp Nie sądzisz -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ wkg Eee... na DDR to się nie liczy To tak jak ja mogę napisać, że na 47 km asfaltu na tym moim traktorku ( 27,5 " na oponach 2,25 " ) wyszło 28,6 km/h według Stravy i to bez jakiegoś zarzynania, ale co z tego Według mnie ciekawiej wypadają niższe średnie, ale kręcone po lasach, polach, łąkach ( no może z łąką to przesadzam, bo najczęściej kiepsko się po niej jedzie - kopce kretów i takie tam ..., ale złej baletnicy... ). Średnia niby nie jest najważniejsza ( cały czas to sobie próbuję wmówić, bo od dziecka mam lekkiego fisia na punkcie cyferek ), ale jakieś pojęcie daje, chociaż nie zawsze i nie do końca jest to wymierne, bo warunki pogodowe i terenowe się zmieniają, a i dyspozycja bywa różna. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ michalr75 Nie no, Michale - tak to zaraz dojdziemy do pierwszego sektora i to bez treningów @ wkg 29 - gdzie Ty to chyba właśnie z pierwszego sektora nam spadłeś Wydaje mi się, że chodzi Ci o segment Scandia lub CX na wale wzdłuż Jeziorki, czy się mylę Tylko pytanie Panowie, czy pobudka w średnim wieku i napinka na wyniki ma jeszcze sens Mam wątpliwości... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Nie chcę Cię martwić, ale zwycięzca w M7 ( rocznik 1946 ) Mini Wawra był szybszy od Ciebie o 44 sekundy Szkoda, że wydolność z wiekiem jednak spada i mimo że kolarstwo to dość długowieczny sport, to z biegiem czasu raczej nie ma co liczyć na poprawę wyników w drugiej połówce życia, niestety..., chociaż jak konkurencja będzie mniejsza, to i o wynik łatwiej - dostrzegam swoją szansę A w tej chwili, no cóż, połowa stawki na jakimś łatwym Mega pokroju Konstancina, czy Piaseczna, to byłoby wszystko... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Wiesz, nie chcę zostać rusałką bagienną A Ty chyba siebie nie doceniasz, bo według oficjalnych wyników miałeś średnią > 20 km/h ( jeśli to Cię pocieszy ), chyba że bierzesz pod uwagę tylko własne dane... -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Już nie dramatyzuj z tym błotem, bo jakby było do połowy łydki, to byście tam stali pół godziny i miałbyś średnią 15 km/h Może to że na codzień poruszasz się głównie po mieście pośrednio przekłada się na wyniki Las Kabacki jest najczęściej oglądany przeze mnie przejazdem, ale zdziwiłbyś się jak można tam pośmigać - obstawiam, że miejscami można się bardziej zmęczyć niż na Wawrze ( na skarpie ogólnie ). Nie oszukujmy się, że te mazowieckie maratony są jakieś superwymagające, bo tak nie jest, a co najwyżej trudność opiera się na tym jak bardzo sucho ( ten piach do połowy łydki ) lub mokro jest ( błoto i kałuże ) i właściwie po Kazurce, która ma charakter góra - dół, to nie kojarzę nic innego podobnie trudnego lub trudniejszego w okolicy. Na Wawrze pierwszy sektor ma średnią w przedziale 25 - 27 km/h w zależności od dystansu, więc tempo powyżej 20 km/h nie jest jakimś zabójczym. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ michalr75 Większym wyzwaniem byłaby Kazurka i zabójcze 15 - 20 km dystansu, gdzie elita ma średnią 17-18 km/h, a reszta mieści się między 10, a 15 km/h i te 14-15 km/h to byłoby wyzwanie wymagające wcześniejszego przygotowania w postaci wielokrotnego objazdu trasy i treningu pod nią. Wawer, no cóż - pewnie jest nieco cięższy niż te moje w większości przelotowe trasy, ale średnia poniżej 20 km/h byłaby słaba, a powyżej 22 km/h dobra jak dla mnie ( takie gdybanie ). Może w przyszłym roku jak będzie możliwość, to zapoznawczo przejadę którąś z nieznanych tras po prawej stronie Wisły, ale na starty raczej się nie zapowiada, a jak nie teraz to już chyba nigdy... Piaseczno i Konstancin łatwiejsze, więc tam bez problemu powinno wyjść ok. 25 km/h ( tereny w końcu są mi znane i podobne prędkości mam jeżdżąc samotnie ). Ideałem dla mnie byłaby formuła " rajdowa ", czyli jazda w pojedynkę na czas, ale maratonów w takiej formie nie ma niestety, a nie bardzo mam ochotę na jazdę w tłumie. @ Sansei6 Powyżej 30 m/h to rzeczywiście speed -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Czasem pozory mylą, bo rzadko, ale zdarza się jakiś mieszczuch, czy rower trekingowy i jego szybki właściciel. Raz zaskoczył mnie gościu : jadę do lasu i na ostatniej 200 m prostej wyprzedza mnie kręcąc dość siłowo, no dobra przyznaję - lekko wsiadł mi na ambicję, tym bardziej że las to moje środowisko naturalne , więc już w lesie przyspieszam do prędkości > 30 km/h ( raczej nie więcej niż 35 ), ale to za mało, żeby go wyprzedzić, chociaż o ściganiu nie było mowy, a bardziej chodziło o to, żeby nie zostać daleko z tyłu ( po kilkuset metrach nasze drogi się rozeszły, ale nadal krążyły myśli, czy to aby nie był elektryk ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Czemu tu się dziwić Skoro nawet byle wozidełko na ulicy próbuje być pierwsze, to na tej samej zasadzie działa to na ścieżkach, chociaż część z tych szybko startujących jest faktycznie szybsza od reszty, więc nie chcą być blokowani przez okazyjnych Venturilowców, czy panie z koszykami ( tak jak ścigacz na światłach wyjeżdża przed sznur samochodów i zanim te ruszą, to on już jest na następnych światłach ). Co do wdychania smogu, to podczas jazdy na rowerze jest to wręcz inhalacja ( chyba że ktoś śmiga w masce z pochłaniaczem )... Jednak jak człowiek ma parcie, to przymyka czasem oko na pewne rzeczy ( z tego co pamiętam, to na początku lutego był jeszcze smog spowijający miasto, a zgodnie z założeniem trzeba było zacząć sezon ). -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Aż tak tego nie rozstrząsaj Michale A co mamy powiedzieć na tych, którzy robią po 20 tysięcy rocznie Zazdrościsz , bo ja nie i cieszę się z tego ułamka przebiegu innych. Chociaż jakby terenowe kilometry porównać z szosowymi, to w przeliczeniu wyszłoby więcej i tego się trzymam Dzisiaj 45 km < 2 g. i lekkie zdziwienie, że tylko 45 km, bo wydawało mi się, że było więcej... Spore urozmaicenie, bo i trochę błotka ( dużo nie było, ale mogłoby być mniej - błąd taktyczny ) i trochę sypkiego piachu, liście w lesie ( pod nimi czające się zdradziecko korzenie ) i o włos od gleby ( na zakręcie opony złapały chyba trochę szuterku na twardej ubitej ziemi, która jednak mogła być lekko śliska - mogła, bo oględzin nie było ). Asfaltu więcej niż zwykle, bo skleroza zapomniała bidonu, więc 5 km w tę i z powrotem Była chwila wahania, ale człowiek nie wielbłąd i pić musi, a że miała być jazda bez postojów, to sklepy nie wchodziły w grę - poza tym trzeba by było kombinować z dopasowaniem butelki do koszyka, a to już mi się nie uśmiechało Swoją drogą muszę sprawdzić czy awaryjnie jakaś butelka będzie pasować @ provayder Jak mi się jakiś fragment trasy podoba, to tworzę nowy segment - nie muszę się zawsze porównywać z tysiącem osób i Tobie też polecam takie podejście @ wkg Czyżby zaskoczył Cię leśny mrok Teraz się śmieję, ale trzeba było wydrzeć japę na finiszu, bo jakiś małolat jechał przez las pod prąd ze spuszczoną głową, a słońce już zaszło i powoli się ściemniało. -
Z jednej strony punkt mocowania adaptera hamulca jest na ramie, a z drugiej opiera się na osi. Dodatkowo także hak ramy jest umieszczony na osi, co minimalizuje ryzyko uszkodzenia ramy w przypadku wyrwania przerzutki, a przy tym zaoszczędzono na masie : ( od 3:20 do 5:10 ) https://www.youtube.com/watch?v=_GD7y0_xqUE&t=385s Spryciarze
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Fakt, ale ze mnie botanik @ Gawel76 Ta czerwona prawie jak Ferrari, a jedną lampę ma w kolorze jak samochody z wyścigowej kategorii GT2 http://myracingimages.com/galleries/American-Le-Mans-Series/Class-GT1-GT2-2007/ -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ Pidzej W domyśle jesień, czy szarańcza Ciekawe czy ten samochód zdążył wyprzedzić przed zakrętem @ Gawel76 A Syrenki były -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Zwłaszcza ta przyjemność wdychania spalin jest nie do przebicia..., ale oczywiście co kto lubi. Mi np. podczas jednej z kilku asfaltowych podmiejskich jazd w tym roku, wystarczyło zaciągnięcie się spalinami jakiegoś Stara i nie tęsknię, także podziwiam pod tym względem zapalonych szosowców ( o typowych mieszczuchach nie wspominając ). -
Słuszna uwaga co do mocowania hamulca na osi - dobry patent ( wiem o nim dopiero od kilku dni )
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
KrissDeValnor odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@ provayder Trzeba było wjechać w te pola, a wtedy ciekawe czy byłby chociaż jeden PR i jeden KOM @ wkg Nie wiem czy Cię pocieszę, ale u mnie były dwie, co i tak jest in plus w stosunku do ubiegłego tygodnia Czasy kiedy przez pięć miesięcy były średnio 3 jazdy w tygodniu minęły zdaje się bezpowrotnie - przynajmniej w tym roku. W sumie to nie do końca liczy się ilość, ale bardziej o jakość chodzi ( oczywiście zależy to od punktu widzenia ). Dla mnie ktoś może sobie codziennie dojeżdżać do pracy, bo lubi, a mi wystarczały 3 - maksymalnie 4 intensywne jazdy w tygodniu i było to dla mnie zadowalające. Teraz okaże się, że w ogólnym bilansie te osoby będą miały 2 -3 razy większy dystans całoroczny, ale co z tego, skoro mało która da radę przejechać łatwą leśną trasę w porównywalnym tempie. Tego się trzymam -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Starzejesz się jak stara krówa... tzn. jak my wszyscy niestety... -
400 zł więcej za 400 gramów mniej - ujdzie Pytanie ile ważą realnie oba - być może różnica jest mniejsza ( niby gdybanie, ale producentom nie zawsze można wierzyć na 100 % ). Canyon fajny, tyle że jest tam, a Scott tu na miejscu i cenę pewnie można negocjować - w przeciwieństwie do Canyon'a. EDIT Nie dość, że mówimy o cenie katalogowej, to jeszcze o wadze katalogowej.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@ piter614 To chyba jakieś szczęśliwe drzewo, bo widzę na nim trzy siódemki - może zagraj w totka @ seba_nurek Edytuj jeszcze raz, bo nic nie widać. Już widać -
[wybór roweru] który z tych dwóch rowerów wybrać?
KrissDeValnor odpowiedział tuptus84 → na temat → 29er
Na dwoje babka wróżyła... Unibike jest jeszcze na gwarancji i że tak powiem jest rowerem kompletnym - tzn. ma pedały i lampki jako dodatek. Niestety jest przy tym dość ciężki, a osprzętem ustępuje Ghost'owi, który ma lepszy amorek i napęd. Nie wiem jak Unibike, ale Ghost ma już widoczne ślady - obtarcia/obicia lakieru, jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie ( być może Unibike ma ich mniej, ale to tylko gdybanie ). Jeżeli jesteś w stanie podjechać celem obejrzenia, przymiarki i przejażdżki, zrób to, a może wtedy niektóre kwestie się wyjaśnią i do któregoś roweru przekonasz się bardziej. Póki co, to osprzętowo wygrywa Ghost - jest to model 2014 : https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/ghost/31040/se_2970