Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 966
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. Jeżeli chodzi o Kross'a, to brałbym M -kę, ale model 2023, który ma nieco lepszy osprzęt : https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/earth-3-0-zielony-czarny-srebrny-polysk Co do geometrii progresywnej, to na dzisiejsze standardy jest co najwyżej średnia - teraz rowery HT XC mają podobną, a czasem nawet większą (np. kąt główki 67)...
  2. Temat nie o tym...
  3. Nic nikomu nie muszę udowadniać, ale skoro na MTB robiłem kiedyś przelotowo po lasach 50 -90 km w przedziale 24 -27 km/h średniej, to zakładam, że wiele się nie mylę (na asfalcie ze 2 x było w okolicach 28 -29 km/h w przedziale 40 -50 km, i to na flakowatych oponach 2.25" na kole 27.5")... 30 -35 km/h to na szosie dziewczyny jeżdżą - inna rzecz, że raczej te mocniejsze, no i chyba częściej w grupie... Nie oszukujmy się - 30 km/h średniej to nie jest dużo (o górach w tej chwili nie mówię)
  4. Gdybym miał szosę, i jeździł wolniej niż 30 km/h, to bym ją pieprznął w krzaki Umówmy się, że to idzie jak złe - kiedyś strzeliłem 1 km prostej na 7 kg szosie kolegi, i myślę, że było +/- 4 dychy bez zbytniej napinki.
  5. https://youtu.be/dlp4tX46za8?si=dsgm_XZZGnXKCZSm
  6. Czytałem, ale nadal nie dociera Zresztą dla mnie nogi zimą to stopy, a że z tymi nie ma tragedii, to temat nie istnieje. Najbardziej marzną dłonie, i nie mieszajmy już nóg do tego
  7. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  8. Jak dla mnie, to nie ma czegoś takiego jak komfort zimą - przy większej intensywności i tak się spocę, niezależnie czy jestem ubrany w 2, 3, czy 4 warstwy - przy ok. - 5 zdarzało się zakładać dwie koszulki rowerowe + softshell (ogólnie nie jestem fanem, bo oczywiście pod spodem wszystko mokre - czasem jak z pralki) + cienka wiatrówka. Ubranie się w mniej warstw wiązałoby się z większym uczuciem chłodu - tu nie zapominajmy, że opór powietrza rośnie do kwadratu prędkości, więc np. w porównaniu do pieszego wzrasta +/- kilkunastokrotnie, co przy nawet lekkim wietrze robi swoje (nawet jak staram się chować w łysym lesie, to i tak gdzieś na otwartej dostanę wmordełinda, a wilgotność potęguje efekt - to najbardziej czuć w okolicach zera). Cała sztuka polega na tym, żeby się nie zatrzymywać, bo wtedy dopiero robi się nieprzyjemnie (kiedyś raptem przy -3 postałem kilka minut, a potem przez kilkanaście km nie byłem w stanie się rozgrzać)... Obawiam się, że opatulanie nóg i tak by nic nie dało - przecież to one wykonują największą pracę, i raczej poza stopami nie marzną, a 4 itery przy odpowiedniej intensywności i tak są zapocone... No, może zmieniłbym zdanie, gdybym dostał te najdroższe ciuchy z technologią kosmiczną (jeżdżę w rowerowych ze średniej półki) PS wiem, że niektórzy mogliby jeździć i w puchowym kombinezonie, a przy tym się nie spocić , dla mnie to kompletnie nierealne...
  9. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  10. A ten pseudo monitorek, to niby co pokazuje, skoro nie ma żadnej cyfry ? Powinni tego zabronić
  11. Może nie słaba, ale są lepsze.
  12. A jesteś przekonany, że to kwestia samego materiału ? Prawdopodobnie ustawienia klamek, oraz inne parametry (np. szerokość i gięcie kierownicy + jej ustawienie w osi obrotu na mostku) nie były identyczne w obu rowerach, a i one same mają przecież inną geometrię, więc nie tylko materiał mógł decydować o odczuciach... W enduro ustawienia są inne niż w XC - tu konkretny filmik na ten temat : Także przy niewłaściwych, lub po prostu innych ustawieniach (do których nie jesteśmy przyzwyczajeni), w dodatku na zupełnie różnym od posiadanego rowerze, materiał będzie miał drugorzędne znaczenie.
  13. Przecież nogi to właściwie kolana i stopy - pierwszych lepiej, żeby nie przewiało, drugie najbardziej marzną, a reszta jest nieważna Jakoś sobie nie przypominam, żeby marzły uda i łydki. Oczywiście jest to spora powierzchnia, ale dla mnie pomijalna, bo zimą w krótkich spodenkach nie jeżdżę (a są i tacy - widywałem w przedziale 0 do +5, i kolana im pewnie kiedyś podziękują). Najważniejsza jest głowa, potem korpus i dłonie - kolejność dwóch ostatnich może być dla niektórych odwrotna.
  14. Najlepiej jedno i drugie
  15. Wyglądają jak polaro - softshell , a mają GTX ?
  16. Gorzej będzie, jak mi się nowa rama z taką strukturą nie spodoba...
  17. ...i w awaryjnej sytuacji ...
  18. Sądząc po zdjęciu, to się nie doczekałeś, albo był mało efektowny PS może niedługo będę miał rower z Lęborka...
  19. Bez sprawdzania - są to asfalty, i teoretycznie szosa...
  20. No to pomogłeś...
  21. Zębatki 4, 5, 6 najbardziej zużyte, 7 trochę mniej, reszta gitara
  22. "Mieszkam w zamku Schlossenfiedel, mam tam piękny czarny kibel"🎵
  23. Rowery się okleja, a amora nie można ? Poza tym, to mata się trudniej czyści i łatwiej rysuje...
  24. To zależy kto, gdzie i jak jeździ - być może podczas niespiesznego turlania typowy Janusz nawet nie odnotuje różnicy, która jednak będzie zauważalna przy dynamicznej jeździe, na podjazdach, czy choćby przy wnoszeniu po schodach, bo jak wiadomo : masa zabija osiągi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...