Ja wam powiem tak, 10 lat wstecz rower może nie kosztował milionów ale odjechał z pod sklepu w 1 minuta wystarczyła aby złodziej zdążył mi okroić rower a wyglądało to tak że wszedłem do sklepu lodówka z lodami stała przy drzwiach i obok była kasa odwróciłem się tylko aby zapłacić i roweru już nie było ale po tamtej nauczce już tego błędu nie popełniam. Mimo to ze może mój obecny rower nie kosztuje dużo wręcz dla niektórych grosze to dla mnie to były ciężko odkładane pieniądze i powiedziałem nigdy więcej nie dam się tak załatwić. pozdro m1x3r3k