Jock3r

Bo nie tak dawno o 20 były takie zachody słońca..

Bo to fajne miejsce do robienia zdjęć.. Stawska góra.

A co to to to po lewej? Nie skoda 100?

Kupujesz chyba od pewnego człowieka, więc raczej nic przed tobą nie zataił. Jeśli jest wszystko ok, to możesz go kupić za takie pieniądze, pojeździć i na następny sezon z większym budżetem kupić jakiegoś krossa np. Kands Maestro czy Lazaro v3. Ja na zimę kupiłem energy 1300 2013 na tarczach za 400 zł. W sumie śmieszne pieniądze jak za taki rower, aczkolwiek rama na mnie za duża troszkę.. Ale w sumie po za wymianą 2 linek, pedałów (1 pękł z mojej winy.. ) i niedługo sztycy, która się luzuje i skrzypi to jestem zadowolony z roweru. Jak jest okazja na miejscu to warto brać, bo na odległość to różnie może być a kolega byle g.. nie powinien Ci wcisnąć.

Bo chwile dalej był fajny podjazd na Stawską Górę którą widać w oddali.

No właśnie widziałem dzisiaj tego Speca. http://ebike-mtb.com/en/first-ride-specialized-turbo-levo-fsr-expert-6fattie-2016-3/ "Kiedy w redakcji zaczęły pokazywać się rowery ze wspomaganiem elektrycznym wygłosiłem słynną wśród redaktorów tyradę. Była długa emocjonalna i sprowadzała się mniej więcej do tego, że gdy dowiem się że ktoś z redaktorów kupi sobie górski ebike automatycznie straci u nas pracę. Specialized knuł to spotkanie od dawna ale cały czas ściemniali co będziemy ujeżdżać. Więc kiedy w zeszły piątek wreszcie dowiedziałem się co jest przedmiotem spotkania dla prasy w Leogangu, całkowicie mnie zatkało. Spodziewałem się bowiem genialnych ścieżek, mnóstwa technicznie trudnej jazdy, skoków, katowania i znoju wynagradzanego świetną atmosferą fanatyków jazdy ścieżkowej. To wszystko stało się moim udziałem, choć bohaterem przedstawienia był Turbo Levo – prawdziwie górski 6fattie ze wspomaganiem. Więcej w sierpniowym bB" Masakra.. edyta od Prezesa: Melexów tu nie pokazujemy! Zdjęcie usunąłem

Bo w końcu wykosili drogę w okół zalewu nieopodal mnie i dało się lekko przejechać

Bo wycinka drzew. Coraz mniej tego lasu obok mnie.. [emoji17]

U mnie w lesie stoi ciągle tabliczka, że wycina drzew i zakaz wjazdu.. to ja rower przez szlaban i w las.. taki ze mnie wariat. Też tam leci ścieżka rowerowa a wycinka to tam była przez ostatni miesiąc może z 5 razy.. ale zakaz 24/7.

Bo za zakrętem środkiem tej ścieżki leciał sobie asfalt.. A właściwie jego resztki [emoji14]

Pewnie masz rozregulowaną przerzutkę i łańcuch trze Ci o prowadnicę.

Życie na krawędzi. [emoji14]

Bo koparki.

Może nie koniecznie. Podbiegł do mnie kawałek od wjazdu do lasu. Przed lasem jest sporo domków jednorodzinnych, więc może sobie biegał luzem i potem wrócił. Obrożę miał, więc może wrócił do właściciela. Za lasem gdzieś mi zginął z oczu, to może skręcił do domu. W sumie fajna psina, taki jakby mieszaniec owczarka z bernardynem. Na oko niecały rok.

Ledwo wjechoł a już takiego rajbanu narobił.

Bo przez całą drogę prześladował mnie pies ze świecącymi oczami. Swoją drogą uparty był.. przybiegł do mnie w lesie jak się na chwilę zatrzymałem i tak gonił ze mną z 10km po lesie.

Kolega chyba za wcześnie pisał ten post.. Może 0,4% bo na pewno nie 40. ;p

A jak jest z głośnością napędu przy stosowaniu Squirt? Bo na czystość napędu przy czerwonym finishu nie narzekam ale jednak słychać go.. A mi to właśnie dosyć przeszkadza..

Powód: Bo strasznie wiało i bałem się by do wody nie wpaść

35zł za 500ml hmm.. możesz coś więcej o nim napisać? Jak z trwałością i czepianiem się syfu?

Stockowa kierownica powinna pasować do tego mostku. Też ma 25,4mm o ile się nie myle. Co do sztycy to jest lipna i kilka osób w tym temacie to już potwierdziło. Mi też kiedyś się luzowała co jakiś czas i trzeszczała.. W końcu wziąłem posmarowałem gwint lakierem do paznokci i na chama skręciłem. 100km przejechane i się jakoś nie luzuje. Najlepiej jak już masz kupować sztycę to taką na 2 śruby, najtańsze na alledrogo widziałem Accenta chyba za ok 60zł z wysyłką. Takie na 1 śrubę np. meridy są za ok 30 zł. Na pewno będzie lepsza i pewnie lżejsza od tego złooma.

2 linki i rękawiczki